Sąd Apelacyjny w Krakowie rozstrzygnął spór pomiędzy parafią pw. św. Andrzeja Apostoła w Olkuszu a gminą Olkusz, uznając argumenty strony kościelnej. Oznacza to, że gmina będzie musiała wypłacić odszkodowanie w wysokości 1 mln 820 tys. złotych, jakiego domagała się parafia za sprzedaż wywłaszczonych wcześniej działek, na których obecnie stoi Centrum Handlowe „Echo”.
Przed rozstrzygnięciem sprawy w drugiej instancji obie strony miały dwa miesiące na zawarcie ugody. Do takiej jednak nie doszło. Ani gmina, ani parafia nie chcą informować o rozmowach, jakie toczyły się przed ostatnią rozprawą. To że zapadł wyrok, nie znaczy, że to koniec rozmów pomiędzy stronami.
– Zapowiedzieliśmy wystąpienie o kasację wyroku – mówi krótko olkuski burmistrz Dariusz Rzepka.
Sosnowiecka Kuria nie chce komentować całej sprawy i odesłała nas do olkuskiej parafii. Ta z kolei czeka na klauzulę wykonalności wyroku. – Czekamy, aż sprawa definitywnie się zakończy. Na temat zapłaty należności będziemy jeszcze rozmawiać z gminą. Moim obowiązkiem jest wyjaśnić tę sprawę mieszkańcom. Na pewno uczynię to podczas Mszy świętej – komentuje ks. prałat Stefan Rogula.
Nie udało nam się uzyskać odpowiedzi na pytanie, czy cała suma pozostanie do dyspozycji parafii, czy też jakaś jej część trafi do kurii.
Parafia była właścicielem spornych działek do 1975 roku. Wówczas to sprzedała je na rzecz Skarbu Państwa, na podstawie ustawy z 1958 roku o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości. Niektórzy, jak Janusz Dudkiewicz, który w 2000 r.- jako burmistrz – sporne działki sprzedał, uważają, że była to sprzedaż po cenie rynkowej. Sprawa ciągnie się przez cztery kolejne kadencje. Co do jednego burmistrzowie są zgodni – procedura przekształcenia działek oraz ich sprzedaż przebiegały zgodnie z prawem.
Spór toczył się o cztery działki o łącznej powierzchni nieco ponad 3,78 ha, na których miały powstać obiekty sportowe. Na części z nich zbudowano halę sportowo-rekreacyjną. Reszta terenu pozostała niezagospodarowana. W 2000 roku część tych gruntów sprzedano firmie Echo Investment, pod budowę hipermarketu. Swoich praw względem działek na tamtym terenie dochodziły sądownie osoby prywatne. W 2003 roku o odszkodowanie za działkę leżącą obok byłych nieruchomości parafialnych wystąpiły dwie jej poprzednie właścicielki. Po ponad trzech latach Sąd Najwyższy w Warszawie oddalił powództwo, po wyczerpaniu całej procedury sądowej. Gdy już podczas kadencji Andrzeja Kallisty gmina chciała sprzedać część niezagospodarowanego terenu, parafia wystąpiła z wnioskiem o zwrot wszystkich działek, których nie wykorzystano na cel wywłaszczenia. W grudniu 2006 roku Starostwo wydało decyzję o zwrocie i parafia odzyskała ziemie o powierzchni ponad 2,53 ha. Co do reszty nieruchomości parafia, poprzez sąd w Olkuszu, w ubiegłym roku zaproponowała ugodę, domagając się odszkodowania w kwocie 1 mln 820 tys. złotych. Gmina nie wyraziła zgody, a parafia skierowała sprawę do sądu w Krakowie. Podstawą do roszczenia był art.136 ust. 2 ustawy o gospodarce nieruchomościami, który brzmi „w razie powzięcia zamiaru użycia wywłaszczonej nieruchomości lub jej części na cel inny niż określony w decyzji o wywłaszczeniu właściwy organ zawiadamia poprzedniego właściciela lub jego spadkobiercę o tym zamiarze, informując równocześnie o możliwości zwrotu wywłaszczonej nieruchomości”. Gmina stoi na stanowisku, że nie zawiadamiając parafii indywidualnie, nie pozbawiła jej prawa do skorzystania z pierwokupu, ponieważ od połowy lutego 2000 roku obowiązuje sposób powiadamiania przez podanie do publicznej wiadomości wykazu nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży, bez konieczności indywidualnego zawiadamiania poprzednich właścicieli.
Sąd w wyroku w pierwszej instancji pod koniec stycznia tego roku uznał w całości powództwo parafii. Odniósł się także do wysokości odszkodowania, uznając, że „kwota ta jest równa cenie, jaką pozwana gmina uzyskała z tytułu sprzedaży tych nieruchomości”. Sąd tym samym nie podzielił stanowiska gminy, iż gdyby działki były sprzedawane osobno, nie uzyskałyby tak wysokiej ceny.
Oprócz głównej należności gmina będzie musiała również zapłacić odsetki liczone od maja 2008 roku do dnia zapłaty. Natomiast koszty postępowania Sąd Apelacyjny zmniejszył z 43 tys. do 11 tys. złotych. To jednak niewiele zmienia sytuację gminy, dla której wypłata odszkodowania stanowi poważne obciążenie. – Kryzys do samorządów dotarł z opóźnieniem, spowodował to, że mamy znacznie niższe dochody z tytułu udziału w podatkach państwowych. Jeśli sytuacja się nie zmieni i te dochody nie wrócą do stanu sprzed kryzysu, czyli do stanu z 2008 roku, wówczas nie widzę możliwości znalezienia dochodów własnych na spłatę tego zobowiązania. Pozostaje nam więc zaciągnięcie kredytu, jeśli należność będziemy musieli zapłacić w całości. Mam jednak nadzieję, że możliwa okaże się spłata ratalna, na warunkach, które pozwoliłyby uniknąć zwiększenia zadłużenia gminy – mówi burmistrz Rzepka.
Sprawa ta jest często komentowana przez mieszkańców. Niezależnie od sposobu spłaty odszkodowania na rzecz parafii, to przecież z ich podatków zostanie pokryta cała należność.


0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
adam
adam
14 lat temu

Cytuję #3PP Mufti za takie wypowiedzi, tylko kazałby ukamieniować żywcem. To dopiero tolerancja!!! Iście prawdziwy wzór do nasladowania.Tylko że tu gdzie mieszkamy jest cywilizacja, chciałbyś wrócić do średniowiedza , ale o tym to sobie możesz pomażyć, a klerowi to nawet możesz ostatnie spodnie oddać.

PP
PP
14 lat temu

[quote name=”Maciek”]
Watykańczykom należy się WSZYSTKO, jako dzieło boże, a ONI jako jego przedstawiciele na Ziemii myślą że ktoś powinen rządzić motłochem – czyli ONI.
W średniowieczu już tego próbowano, w sumie kosztowało to życie jakieś 100 mln istnień. [/quote]
masz na myśli św Augustyna, czy św Tomasza z Akwinu? A może Inkwizycję? Pewnie, warto sobie czasem iść po bandzie i „szczekać”, tym bardziej, że anonimowo! O ile lepiej byłoby, gdybyśmy żyli w państwie islamskim. Mufti za takie wypowiedzi, tylko kazałby ukamieniować żywcem. To dopiero tolerancja!!! Iście prawdziwy wzór do nasladowania.

Maciek
Maciek
14 lat temu

[quote name=”adam”]Przecież wypowiadał sie byrmisrz Dutkiewicz że zplacono klerowi za te działki gmina dała im jeszcze kilka ha pod cmentarz to czego te klechy jeszcze chcą ![/quote]
Watykańczykom należy się WSZYSTKO, jako dzieło boże, a ONI jako jego przedstawiciele na Ziemii myślą że ktoś powinen rządzić motłochem – czyli ONI.
W średniowieczu już tego próbowano, w sumie kosztowało to życie jakieś 100 mln istnień. Teraz czarnym marzy się wielki powrót do średniowiecza – połowę Krakowa, w tym niemal całe centrum już „odzyskali”, a powierzchnia ICH włości liczy więcej niż Watykanu…

adam
adam
14 lat temu

Przecież wypowiadał sie byrmisrz Dutkiewicz że zplacono klerowi za te działki gmina dała im jeszcze kilka ha pod cmentarz to czego te klechy jeszcze chcą !