Przed Sądem Apelacyjnym w Krakowie zakończył się proces odwoławczy Katarzyny S. z Olkusza, która w sierpniu zeszłego roku zadała śmiertelny cios nożem swojemu znajomemu Andrzejowi K. Sąd pierwszej instancji skazał ją na 13 lat więzienia. Teraz instytucja odwoławcza podtrzymała ten wyrok i jest on prawomocny. Przypomnijmy, do zabójstwa doszło w nocy z 4 na 5 sierpnia, w bloku przy ulicy Kościuszki. Policję powiadomiło pogotowie. Na jakąkolwiek pomoc było już za późno.
Andrzej K. dostał jeden, ale śmiertelny cios. Nóż został wbity nad lewym płucem, na głębokość 11 centymetrów. Przebił aortę. Mężczyzna wykrwawił się, zanim przyjechało pogotowie. Karetkę wezwała Katarzyna S. W czasie procesu kobieta cały czas utrzymywała, że jej przyjaciela ktoś zaatakował na klatce schodowej. Znalazła go zakrwawionego, przyciągnęła do mieszkania i usadziła w fotelu.

Tymczasem prokuratura utrzymywała, że do zabójstwa doszło w pokoju i że posłużono się nożem kuchennym z plastikową rękojeścią, którym chwilę wcześniej przygotowywana była kolacja.
Sąd nie dał wiary zeznaniom Katarzyny S. Przewodniczący składu zauważył, że już w nagranej rozmowie z pogotowiem podała ona informację o nożu i ugodzeniu w szyję. A sam telefon wcale nie świadczy o tym, że kobieta chciała ratować rannego, ale raczej o tym, że już wtedy myślała o zapewnieniu sobie alibi.
Przeciwko kobiecie zeznawał też jedyny świadek Michał K., który rzekomo miał pomagać kobiecie w przeniesieniu rannego mężczyzny. Był pewien, że zbrodni dopuściła się Katarzyna S.
Z ustaleń mundurowych wynika, że Andrzej K. mieszkał samotnie. Prowadził rozrywkowy styl życia. W jego mieszkaniu często spotykali się amatorzy procentowych trunków. 36-letnia, skazana za morderstwo kobieta, mieszkała u Andrzeja K.
Dokładnie nie wiadomo, co było przyczyną tragedii. Mieszkający tu ludzie twierdzili, że w dniu tragedii w lokalu na drugim piętrze grała głośna muzyka. Nikt nie pamięta, by słyszał odgłosy awantury czy nawet głośniejszej rozmowy.
To nie pierwszy konflikt z prawem kobiety skazanej za zabójstwo. Ma już na swoim koncie kradzież z włamaniem, rozbój, bójkę oraz groźby. Ma czwórkę dzieci, jednak już wcześniej sąd ograniczył jej prawa rodzicielskie.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
wacek
wacek
13 lat temu

Dlaczego tylko 13 lat? Dożywocie !!!
polskie sądy to kpina z prawa !

a w Chinach by była kara śmierci !!! oko za oko ząb za ząb !

Alonso
Alonso
13 lat temu

Jak nie wiadomo, co było przyczyną tragedii. Przyczyną tragedii była gorzała, jak zawsze w takich wypadkach.