1

Niektórym przechodniom, którzy znaleźli się na olkuskim Rynku w niedzielne popołudnie 25 czerwca, to co zobaczyli mogło wydawać się wręcz niewiarygodnym. Dzieci, to oczywiste, ale żeby dorośli bawili się mydlanymi bańkami? Tak tak, nie tylko mali, ale również duzi olkuszanie oddali się tej rozrywce podczas akcji „Puść bańkę”, zorganizowanej przez Grupę Teatralną Glutaminian Sodu i olkuski Miejski Ośrodek Kultury, w którym grupa ta działa.

Chętnych do wspólnej zabawy nie brakowało, a że było to zajęcie wciągające bardzo, najlepiej świadczy wykorzystanie przez nich 50. litrów płynu do robienia baniek.

 

2

Piękne są, bo tęczowe, doskonale kuliste, bądź podłużne, lecz zawsze obłe niczym chmury lub balony, i tak delikatne, że porywa je w lot najmniejszy ruch powietrza. Choć byle dotknięcie, a nawet poryw wiatru czynią kres ich krótkiemu istnieniu, to przecież tak łatwo stworzyć nowe. Rozmaite przyrządy do baniek mydlanych pozwalają naraz wypuścić naraz całe ich mnóstwo, małych i okrągłych, albo też jedną, za to wielką, przywodzącą na myśl sterowiec. Jak nie zachwycić się zabawą nimi, bez względu na wiek?

3

Rynek, choć upał był tego popołudnia dokuczliwy, tętnił zabawą licznych małych i dużych olkuszan, częstorkoć przybyłych tam rodzinnymi zespołami. Organizatorzy zapewnili wszystko, co niezbędne, ale byli i tacy, którzy mimo to zabrali ze sobą najrozmaitsze wytwornice baniek. Wędrujący po płycie Rynku szczudlarze rozdawali wszystkim napotkanym mieszczące się w kieszeni mini zestawy, takie do zabrania ze sobą do domu, zachęcając przy tym do skorzystania ze sprzętu większego kalibru razem z innymi, nieopodal plenerowej sceny.

4

Maluchy kręciły piruety ze specjalnymi sznurami zanurzanymi wcześniej w bańkotwórczym płynie, czyniąc wokół siebie mieniące się wszystkimi kolorami choć prawie przeźroczyste „wianki”. Więksi prześcigali się czyniąc wielkie banie, a wielu dorosłych filmowało i fotografowało wszystkie te i inne rozrywki smartfonami. Media społecznościowe, powiązane z olkuszanami i naszym miastem, zapewne już pełne są zdjęć z tej imprezy i komentarzy. Odnośnie tych drugich, to tak wielu słów zadowolenia nieczęsto usłyszeć można w jednym miejscu na raz. Wracając do wspomnianych wyżej sznurów, ciekawostką jest, iż do ich zrobienia członkowie Glutaminianu Sodu wykorzystali fragmenty scenografii 8. Olkuskiej Nocy Teatru. Były to więc przedmioty magiczne, przesiąknięte duchem pozytywnego splątania ludzi, który patronował tamtemu teatralnemu wydarzeniu i najwyraźniej zagościł również tego dnia na Rynku.

5

Tam, jakby rozrywek jeszcze było mało, na najmłodszych czekało stanowisko do malowania na papierze bańkami wykonywanymi z różnorodnie zabarwionych cieczy. A i to jeszcze nie koniec, bowiem centralny plac naszego miasta stał się też tego dnia polem pierwszej w jego historii bitwy na bańki, którą stoczyły oddziały Czekoladowych i Truskawkowych, prowadzonych do boju przez szczudlarzy. Płynące z głośników piosenki dodawały tworzeniu wirujących nad Rynkiem baniek muzycznego tła, a zwracały też uwagę przypadkowych przechodniów, którzy bez względu na wiek włączali się w ten niezwykły festiwal.

6

Ekipa Glutaminianu Sodu stworzyła oto trzecią po Nocy Teatru i happeningach imprezę, która zdaniem wielu uczestników nie tyle powinna, co bezwzględnie musi być kontynuowaną. Co na to organizatorzy? – Jesteśmy pod wrażeniem reakcji dzieci oraz dorosłych, którzy brali udział w naszej akcji. Zabawa była tak dobra, że na pewno jeszcze ją powtórzymy i mamy nadzieję, że stanie się ona wydarzeniem cyklicznym – tak podsumował pierwszą „Puść bańkę” Maciej Nabiałek. Działo się na olkuskim Rynku tej niedzieli, oj wesoło działo. Jak wielu wzięło w niej udział olkuszan i jak bardzo wciągnęli się oni we wspólną zabawę, najlepiej świadczy 50 litrów zużytego tego dnia płynu do robienia baniek. Gluty, dzięki Wam za super frajdę!

7

A oto współtwórcy niedzielnej akcji: Zuzanna Barczyk, Wiktoria Burdziakowska, Paulina Drobisz, Urszula Maj, Ola Ziarnik – Mizgier, Maciej Maj, Krzysztof Mól, Marcin Oleksy, Kamil Wołoszyn.

Całe wydarzenie koordynowali Agnieszka Grabowska i Maciej Nabiałek, a obsługę techniczną zapewnili pracownicy Miejskiego Ośrodka Kultury w Olkuszu.

MOK Olkusz8

 

9

10

11

12

13

14

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze