silvers kask

Kiedy kończą się sezony rozgrywkowe większości dyscyplin drużynowych, do gry wchodzą zawodnicy futbolu amerykańskiego. Oni nie mają wakacji, latem bijąc się o upragnione play-offy, skąd już prosta droga do wymarzonego awansu. Pomimo wielu problemów natury kadrowej i organizacyjnej Silvers Olkusz wrócili do walki o II-ligowe punkty w efektownym stylu. Na Czarnej Górze nie dali szans ekipie Hammers Łaziska Górne.

Tegoroczny debiut wypadł znakomicie i to w chwili, gdy „Srebrni” muszą mierzyć się nie tylko z rywalami na boisku, ale i własnymi problemami. – Przerwa międzysezonowa zaczęła się dla nas doskonale, bo od wygranej ze słowacką Żyliną. Niestety od tego czasu z różnych względów straciliśmy kilku ważnych zawodników, co zmniejszyło nasze możliwości w rotowaniu składem – zaznacza Michał Polak, rozgrywający w zespole Silvers.

Nawet jednak braki kadrowe w porównaniu do poprzedniej kampanii nie były w stanie przeszkodzić olkuszanom w pewnym zdobyciu kompletu punktów. Pierwsza kwarta była jeszcze wyrównana z niewielkim tylko wskazaniem na gospodarzy – 8:6. W następnych minutach na murawie dominowali już podopieczni Marcina Michalczewskiego. Kwarty – drugą i trzecią „Srebrni” wygrali solidarnie po 16:0, w ostatniej części meczu zdobywając kolejne przyłożenie.

Miejscowi zaimponowali nie tylko w ataku. Świetnie także bronili dostępu do swojego pola punktowego. Hammers potrafili zaskoczyć rywali tylko raz, później było już znacznie gorzej. Udane zagrania drużyny z Łazisk Górnych można było policzyć na palcach jednej ręki.

Nie umniejsza to jednak ani trochę sukcesu Silvers, którzy w przyszły weekend (w sobotę 8 lipca) zagrają w Krakowie z „Tygrysami”. W tym pojedynku już tak łatwo z pewnością o punkty nie będzie. – Z Tigers mierzyliśmy się dwukrotnie w ubiegłym sezonie. Oba mecze przegraliśmy, ale nieznacznie. Teraz nadszedł czas na rewanż. To będzie kluczowe dla nas spotkanie. Zwycięzca mocno przybliży się do mistrzostwa grupy i udziału w barażach o I ligę – zaznacza Marcin Michalczewski, trener „Srebrnych”.

– Rzeczywiście przed sezonem mieliśmy sporo kłopotów, ale ostatecznie udało nam się skompletować ciekawą ekipę z ogranymi zawodnikami. Mamy naprawdę doświadczonych graczy, którzy w swojej przygodzie z futbolem widzieli już niejedno. Jestem przekonany, że to będzie nasz atut, podobnie jak zmieniony system gry. Wiemy co mamy grać, jak mamy grać i o co gramy. To ważne przy profesjonalnym podchodzeniu do własnych obowiązków – dodaje szkoleniowiec olkuszan.

SILVERS Olkusz – HAMMERS Łaziska Górne 46:8 (8:6, 16:0, 16:0, 8:0)

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze