a bieg bukowno2013

416 biegaczy dotarło w niedzielę na metę XI edycji Ogólnopolskiego Biegu Ulicznego, organizowanego z okazji Dni Bukowna. Zważywszy na to, że przed rokiem sklasyfikowano rekordowe 403 osoby, można zacząć głośno mówić o kolejnym rekordzie w liczbie uczestników. Nie tylko grono startujących było większe, także i czas sprzed roku udało się poprawić. Tyle tylko, że zarówno wśród kobiet jak i mężczyzn triumfowali goście z zagranicy.

 

Yury Kapserau z białoruskiego Mogileva z czasem 31:00 min, a także Daria Stoliarchuk ze Lwowa (36:26 min) – to nazwiska tegorocznych triumfatorów biegu ulicami Bukowna na dystansie 10 kilometrów. Reprezentacji krajów zza naszej wschodniej granicy okazali się bezsprzecznie najlepsi, daleko w tyle pozostawiając najgroźniejszych rywali. Białorusina od drugiego Jakuba Woźniaka z Gielniowa dzieliło 46 sekund. Zwycięzca sprzed roku, a więc Andrzej Lachowski, tym razem nie stanął nawet na podium (musiał zadowolić się czwartym miejscem), bowiem dał się wyprzedzić Jarosławowi Stecowi z Biłgoraja. Zdecydowanie więcej emocji towarzyszyło zmaganiom pań, bowiem o zwycięstwie młodej Ukrainki Stoliarchuk zadecydowały jej sprinterskie umiejętności na finiszu, dzięki którym wyprzedziła o 3 sekundy drugą w klasyfikacji Agnieszkę Gortel – Maciuk. Trzecia pozycja dla Ewy Brych – Pająk reprezentującej Budowlanych Częstochowa.

Trasa biegu nie została zmieniona. Posiada ona atest Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Zawodnicy mieli za zadanie pokonanie trzech pętli, prowadzących ulicami 1-go Maja, Pocztową, Reymonta i Spacerową, a w ostatniej fazie rywalizacja przeniosła się także na ul. ks. Bolesława Zelka. Aura nie była najgorsza, choć dla biegających i tak trochę za ciepło – mówi organizatorka zawodów, wielokrotna reprezentantka kraju i złota medalistka Mistrzostw Polski na krótkich i średnich dystansach, Grażyna Kowina – Świderek. Po części pewnie i pogoda nie pozwoliła uczestnikom biegu na zbliżenie się do czasu 30:05 min, od 2004r. będącego rekordem trasy. Ponad 15 minut do tego nieosiągalnego przez dziewięć kolejnych lat wyniku straciła Aleksandra Kłeczek z Będzina, startująca w podobnych zawodach w barwach „biegającej” Pogorii z Dąbrowy Górniczej. Dla Oli nie wyniki są najważniejsze, a pasja i walka z samą sobą. – Trenuję codziennie, bo tylko systematyczna praca pozwala bez obaw startować na takich dystansach. Jednak swoich występów nie traktuję jak walkę o życie. Biegam bo lubię, biegam, bo to sprawia mi przyjemność – przyznaje zawodniczka, która ostatecznie została sklasyfikowana na 155. miejscu, a startowała w najmłodszej kobiecej kategorii.

Takie biegi jak ten w Bukownie, mają to do siebie, że udział w nich biorą zarówno profesjonalni biegacze, jak i kompletni amatorzy, lubiący od czasu do czasu wybiec z domu i doliczyć do swojego dorobku kilka kilometrów, tak dla zdrowia. Pokonywanie często dużych barier, jak też walka o zdrowie i pełnosprawność wśród społeczeństwa – to najważniejsze punkty startu w biegu osób niepełnosprawnych fizycznie, czasem i rozwojowo. W biegowym peletonie nie ma podziałów, tutaj każdy jest traktowany na jednakowych warunkach, bo i każdy musi przełamać swoje słabości. W takich chwilach wygrana smakuje podwójnie i motywuje do dalszej ciężkiej pracy podczas rehabilitacji. Skromność tych niezwykłych sportowców jest ogromna, więc i ciężko o oficjalnego rozmówcę. Ale jedno jest pewne. Bukowieński bieg pozwala im się spełnić, oderwać od szarej rzeczywistości. Nagrodą za wytężony wysiłek były oklaski na stadionie licznej publiczności, jak również pamiątkowy medal. Zwycięzcy poszczególnych kategorii swoje sukcesy świętowali chwilę później w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Bukownie, sąsiadującej z bieżnią. Jak zwykle główne trofea powędrowały do triumfatorów klasy „Open”, lecz nie zapomniano też o pozostałych biegaczach, najszybszych w swoich rocznikach. Już po raz kolejny prowadzono odrębną kategorię mieszkańców Bukowna. Wygrał ją Kacper Świderek, kolejne miejsca trafiły do Damiana i Romana Litewki. Spośród wszystkich 416. uczestników rozlosowano nagrodę specjalną – telewizor 3D. Najwięcej szczęścia miał Grzegorz Górecki z Płoków.

Zawody komentował dwukrotny olimpijczyk i wielokrotny medalista Mistrzostw Polski, Edward Stawiarz, w dniu biegu obchodzący swoje urodziny. Nie obyło się bez kwiatów i gromkiego „sto lat!”. Patronat Honorowy nad imprezą objął Marszałek Województwa Małopolskiego Marek Sowa, a przez cały czas bezpłatnych konsultacji dotyczących możliwości pozyskania dotacji unijnych udzielali przedstawiciele Lokalnego Punktu Informacyjnego Funduszy Europejskich w Chrzanowie.

Kompletna lista wyników znajduje się pod linkiem: http://www.online.datasport.pl/results912/.

Sponsorzy XI Ogólnopolskiego Biegu Ulicznego: Grupa Kapitałowa ZGH Bolesław, Schneider Electric, DB Schenker, Odlewnia Kulej w Kłobucku, NO-EL, Decathlon, Meble K&M, Meble Kanita, SYSTEM – szafy do zabudowy, Zakład Rachunkowości i Doradztwa NEST, Drukarnia Osma, Dolgraf, Bolmet, Jacek Janda, Krzysztof Ćmiel oraz Leszek Stencel.

Zobacz naszą fotogalerię:

{joomplu:41472}{joomplu:41433}{joomplu:41417}{joomplu:41432}

 

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze