Droga w Osieku od wielu lat jest w katastrofalnym stanie. Powiat otrzymał dotację z Funduszu Dróg Samorządowych na remont traktu. Przetarg został jednak unieważniony. Władze powiatu tłumaczą to brakiem dotacji ze strony gminy Olkusz. Mieszkańcy Osieka wzięli sprawy w swoje ręce. – To kuriozum rezygnować z dofinansowania z FDS-u! – twierdzą i proszą o interwencję ministra infrastruktury i wojewodę małopolskiego.

Jak miało być?

Kilka miesięcy temu powiat olkuski otrzymał dotację z Funduszu Dróg Samorządowych w kwocie blisko 4,5 mln. złotych na remont drogi w Osieku. Dotacje przyznano też na remonty traktów w gminie Bolesław i gminie Wolbrom. Dwa ostatnie samorządy zgodziły się na współfinansowanie inwestycji na swoich terenach. Burmistrz Olkusza Roman Piaśnik z końcem września zadeklarował, że wystąpi do Rady Miejskiej w Olkuszu o zabezpieczenie w Wieloletniej Prognozie Finansowej dla Powiatu Olkuskiego do maksymalnej kwoty 1,8 mln. złotych na dofinansowanie inwestycji w Osieku. Przetarg został ogłoszony, ale zastrzeżono w nim możliwość jego unieważnienia „w przypadku nieprzyznania środków pochodzących z Funduszu Dróg Samorządowych lub z gminy Olkusz”. Tak się stało, ponieważ gmina Olkusz deklarowanych środków nie zabezpieczyła. Dlaczego?

Długa dyskusja na sesji

W ubiegłym tygodniu na wniosek grupy powiatowych radnych opozycyjnych zwołano sesję, na której omawiano tylko kwestię remontu drogi. Licznie stawili się tam mieszkańcy Osieka. Podobnie jak na początku października, kiedy to na sesji w „ekonomiku” również omawiano drogową inwestycję. Wówczas miejski radny Apolinary Ćwięczek zapewniał, że gmina zabezpieczy środki ze swojej strony.

Dyskusja na ostatniej sesji trwała kilka godzin. Radny Paweł Piasny jest pewien, że powiat powinien inwestycję w Osieku sfinansować samodzielnie, co – jak zaznaczył – było zakładane na etapie składania wniosku. -Powiat ma już to szczęście, że może sobie pozwolić na realizację marzeń i na inwestycje zarówno drogowe, jak i w innych sektorach budżetowych. Projekt był szacowany na 8,8 mln. złotych. Przetarg otwarto i najtańsza oferta opiewa na 6,6 mln. złotych, czyli już mamy oszczędności. Połowa to dofinansowanie z FDS-u. To jest do zrobienia w ciągu jednego roku, ale zaprojektowaliśmy to zadanie na 3 lata (2019-21), czyli po 1,5 mln. zł rocznie – przekonywał Paweł Piasny. Padło też pytanie o udział w rozmowach powiatu z gminą ówczesnego wiceministra.

Starosta Bogumił Sobczyk przypomniał, że od lat realizowany jest model współpracy, w którym gminy udzielają powiatowi pomocy finansowej na drogowe remonty. Przypomniał także, że w 2015 roku ówczesny starosta Piasny zawarł z włodarzami gmin porozumienie o partycypowaniu w zakresie realizacji zadań inwestycyjnych w zakresie 50/50, którą to słuszną inicjatywę zarząd kontynuuje. Szef powiatu informował, że w przypadku remontów z FDS – u w gminach Bolesław i Wolbrom podział finansowania jest następujący: 50 proc. dotacja z FDS – u, 25 proc. powiat i 25 proc. gmina. – Zgodnie z przyjętą optyką zarządu powiatu, że realizujemy inwestycję 50/50 ogłosiliśmy ten przetarg. Tak, jak radny Ćwięczek powiedział (na sesji w „ekonomiku” – przyp. red.): „Ta droga jest faktem. Ogłaszajcie przetarg, traktujmy się jak dżentelmeni”. Tak zrobiłem, rada się do tego przychyliła, licząc na to, że te słowa o faktach będą faktem – mówił starosta Sobczyk.

Miejski radny Apolinary Ćwięczek zapewnił, że burmistrz się nie wycofuje, tylko zaszły nowe okoliczności. – Umowa była taka, że pan minister miał wskazać kierunki, gdzie ewentualnie gmina Olkusz może dostać dofinansowanie, bo gmina takich środków jak 1,8 mln złotych nie ma. Mamy własne inwestycje, jak budowa przedszkola w Osieku – to jest zadanie własne gminy Olkusz, a nie dofinansowanie dróg powiatowych. Burmistrz chce pomóc powiatowi, ale druga strona niech też się wywiąże – mówił radny Ćwięczek.

Podczas kilkugodzinnej dysputy nie zabrakło „personalnych wycieczek” radnych, czym mieszkańcy byli wyraźnie zniesmaczeni. Zainteresowanych całą dyskusją odsyłamy na kanał starostwa na YouTube.

Co na to burmistrz?

Skierowaliśmy do Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu pytanie, dlaczego gmina nie wsparła finansowo planowanej modernizacji drogi w Osieku. – Na etapie składania przez Powiat wniosku o dofinansowanie przebudowy drogi w Osieku nikt nie zwrócił się do nas z zapowiedzią, że dla tej inwestycji potrzebne będzie nasze wsparcie finansowe. Taka prośba padła dopiero w ostatnim momencie. Odbywały się rozmowy, jednak od razu zapowiadaliśmy, że w budżecie Gminy brak jest środków na dotację dla Powiatu. Pojawiła się jednak nadzieja na to, że uda się pozyskać dodatkowe środki na trwające ambitne inwestycje prowadzone przez Gminę, jak rewitalizacja Parku Czarna Góra. Wtedy możliwe stałoby się przesunięcie „zwolnionych” środków na dotację dla Powiatu. Tak się jednak nie stało – wyjaśnia rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu Michał Latos.

Co na to starosta?

O komentarz do całej sytuacji zapytaliśmy starostę. – Wiem, że remont drogi w Osieku jest potrzebny. Gdybyśmy zgodzili się jednak na realizację tej inwestycji bez dotacji ze strony gminy Olkusz, realnym byłaby utrata dofinansowania ze strony gminy Wolbrom na remont drogi Gołaczewy – Chełm. Burmistrz Adam Zielnik deklarując bowiem dofinansowanie zaznaczył, że warunkiem jest udzielenie dotacji przez wszystkie gminy, w których planowane są inwestycje z FDS-u. Powtarzam – rozumiem mieszkańców i wiem, że ta droga jest bardzo potrzebna. Jako starosta muszę jednak patrzeć z perspektywy sześciu gmin powiatu olkuskiego, a nie tylko jednej – twierdzi starosta Bogumił Sobczyk.

Mieszkańcy nie odpuszczają

Determinacja mieszkańców Osieka jest ogromna. Napisali petycję, m. in. do ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka i wojewody małopolskiego Piotra Ćwika.

– Dotacja, o którą staraliśmy się od lat, i którą w końcu otrzymaliśmy sprawiła, że nareszcie pojawiła się szansa na poprawę jakości życia mieszkańców. Byliśmy przekonani, że budowa naszej drogi to już czysta formalność jednak Zarząd Powiatu unieważnił przetarg i pozbawił nas szansy wykorzystania przyznanych już środków z FDS. Stało się to tylko z powodu braku należytej współpracy pomiędzy Powiatem i Gminą Olkusz.

Każdego dnia drżymy z obawy, czy nasze dzieci idąc do szkoły usytuowanej w centrum wsi, dotrą do niej bezpiecznie i potem bezpiecznie wrócą do domu. Znamy przypadki śmiertelnych potrąceń na naszym odcinku drogi i nie chcemy, by takie sytuacje miały miejsce w przyszłości. Wielu starszych, niezmotoryzowanych mieszkańców tej części Osieka pieszo pokonuje kilka kilometrów idąc do kościoła położonego w centrum miejscowości. Oni też pragną bezpiecznie dojść do celu i od lat marzą o tym, że w końcu doczekają nowej drogi. Niestety, nieodpowiedzialne, naszym zdaniem, działania Zarządu Powiatu Olkuskiego oraz Gminy, odbierają nam nadzieję oraz poczucie bezpieczeństwa – piszą mieszkańcy.

Kolejnym krokiem walki o drogę, jaki zapowiadają mieszkańcy, będzie piątkowa (22.XI) manifestacja w centrum miasta.

Fot. FB/Grupa Walczymy o drogę w Osieku!

Wiola Woźniczko, fot. FB/Grupa Walczymy o drogę w Osieku! Osiek

„Starostwo – dziadostwo”, „Starosta gra w pokera – raz nam daje, raz odbiera”, „Remont drogi dla Osieka” – skandowali mieszkańcy protestujący w piątek rano w centrum Olkusza. Chcą, aby powiat olkuski wyremontował drogę w ich sołectwie, na którą uzyskał rządowe dofinansowanie.O całej sprawie pisaliśmy tutaj. Mieszkańcy – tak jak zapowiadali – zorganizowali protest w centrum miasta. W piątkowy poranek chodzili po przejściach dla pieszych na ul. Króla Kazimierza Wielkiego i ul. Kościuszki. Później poszli pod Urząd Miasta i Gminy w Olkuszu, a następnie pod Starostwo Powiatowe. Tam do protestujących wyszedł starosta Bogumił Sobczyk.Po rozmowie szefa powiatu z przedstawicielami Osieka ustalono, że mieszkańcy przedstawią na piśmie swoje postulaty. Mają toczyć się jeszcze rozmowy z radnymi. Spotkanie mieszkańców i przedstawicieli powiatu odbędzie się we wtorek. W ten dzień o godz. 15.30 jest sesja Rady Miejskiej, na którą mieszkańcy Osieka się wybierają. Chcą również, aby władze powiatu i gminy porozumiały się w kwestii remontu. Co w przypadku, gdy samorządowcy zdecydują, że remontu nie będzie? Mieszkańcy już zapowiadają kolejny protest, tym razem na „krajówce”.Zdjęcia: Wiola Woźniczko
« 1 z 4 »
0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze