Intensywne oraz długotrwałe opady deszczu dają się we znaki w całej południowej Polsce. Zalane piwnice, posesje, przepusty oraz drogi – tak wygląda krajobraz wielu miejscowości. Żywioł nie oszczędził także powiatu olkuskiego.
– Cały czas monitorujemy sytuację. Mamy za sobą kilkadziesiąt interwencji, głównie dotyczą one rozlewisk na jezdniach, mieszkańcy proszą również o pomoc w walce z wodą na swoich posesjach i w domowych piwnicach – mówi Marcin Maciora, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Wolbromiu, młodszy brygadier Marcin Maciora.
Najwięcej pracy strażacy wciąż mają w gminach Wolbrom i Trzyciąż, choć zgłoszenia docierają także z innych miejsc. W Rodakach podtopiona została kotłownia, w Wolbromiu dużo wody opadowej zalega na placu targowym, woda wtargnęła na teren składu budowlanego, a w Suchej pod wodą znalazła się główna droga. Łącznie do czwartkowego popołudnia strażacy interweniowali blisko 30 razy m.in. w Wierzchowisku, Porębie Górnej, Zasępcu, Budzyniu, czy Zagórowej. W Michałówce służby pracowały przy zabezpieczaniu szkoły podstawowej i remizy OSP.
Na szczęście prognozy pogody na najbliższe godziny są optymistyczne. Opady mają ustać, a na niebie pojawi się słońce. Wzrośnie także temperatura. – Oby tak właśnie było, bo strach. Kilka godzin porządnego deszczu i droga przypomina rwący potok dla kajaków – relacjonuje z Suchej jeden z naszych Czytelników. Przy okazji zgłoszenia trudnej sytuacji pojawiły się podziękowania dla mundurowych za błyskawiczną reakcję i pomoc. Strażacy jak zwykle na posterunku.
Fot. PSP Olkusz – Marcin Maciora i Piotr Głowacki
