kronika policyjna

Olkusz. 62-latek nie dał się zwieść oszustce
13 września doszło do próby wyłudzenia pieniędzy. Oszustka podawała się za policjantkę Centralnego Biura Śledczego walczącego z hakerami. Na szczęście do przestępczego procederu nie doszło, gdyż 62-letni mężczyzna w porę się zorientował, że ma do czynienie z oszustwem.

Kobieta zadzwoniła na telefon jednego z mieszkańca Olkusza i przedstawiła się jako funkcjonariuszka Centralnego Biura Śledczego. Poinformowała swojego rozmówcę o tym, że prowadzi akcję wobec hakerów, którzy włamują się i okradają konta bankowe. Prosiła o udzielenie pomocy Policji w ujęciu sprawców. Rozpytywała swojego rozmówce w jakim banku posiada rachunek i kolejno instruowała o następnych krokach. Mężczyzna jednak szybko się domyślił, że ma do czynienia z oszustką i powiedział jej, że zanim uda się do banku chciałby się przebrać. Kobieta poleciła swemu rozmówcy, aby ten się nie rozłączał i odłożył telefon na półkę. W tym czasie, 62-latak wyszedł przed dom i z drugiego telefonu skontaktował się z Dyżurnym Policji. Policjant poinformował go o sposobie dalszego postepowania. Kiedy jednak mężczyzna wrócił do mieszkania, kobieta przerwała połączenie. Mężczyzna dzięki swojemu rozsądkowi i wiedzy na temat metod oszustów nie padł ofiarą przestępstwa.

Policjanci apelują o rozwagę i ostrzegają przed działaniami oszustów. Policja nie dzwoni do mieszkańców i nie proponuje udział w prowadzonej przez siebie akcji. Nigdy nie prosi o przekazywanie pieniędzy nieznanym osobom, jak również o przelewanie gotówki na rachunki bankowe.

Olkusz. Włamania do piwnicy
W ubiegłym tygodniu policjanci z komendy przyjęli zawiadomienia o dwóch kradzieżach jednośladów. Do pierwszej z nich doszło 13 września na ulicy Żeromskiego w Olkuszu. Nieustalony do chwili obecnej sprawca włamał się do piwnicy i ukradł rower górski marki Giant o wartość ponad 2 tysiące złotych. Do kolejnej doszło15 września na ulicy Strzelców Olkuskich. Złodziej ukradł rower marki Giant Talon 2 o wartości ponad 2600 złotych.

Olkusz. Kradzież torebki
Mieszkanka Olkusza straciła torebkę, w której znajdowały się m.in. dokumenty, karty bankomatowe oraz pieniądze. Do kradzieży doszło 14 września 2017 roku w jednym z olkuskich dyskontów. Złodziej wykorzystał nieuwagę zaabsorbowanej zakupami kobiety i ukradł jej torebkę. Policjanci z komendy ustalają sprawcę tej kradzieży.

Klucze. Samochód potrącił łosia
15 września w Kluczach na drodze wojewódzkiej nr 791 kierujący samochodem osobowym marki Renault Clio wjechał w łosia, który wbiegł na jezdnię wprost pod nadjeżdżające auto. Kierowca tego pojazdu z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala w Chrzanowie. Po udzielonej pomocy medycznej mężczyzna został zwolniony.

Olkusz. Uszkodzono samochód
16 września, nieustalony do chwili obecnej sprawca wybił cegłą szybę w volkswagenie golfie. Samochód zaparkowany był na ulicy Adama Mickiewicza w Olkuszu. Straty poniosła mieszkanka Olkusza.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
8 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
...
...
6 lat temu

Po czym tu odpoczywać? Nawet się nie przyznaj bo wstyd.

były teraz odpoczywa
były teraz odpoczywa
6 lat temu

[quote name=”57 latek”]Dużo mi do 62 nie brakuje jak dożyję, czyli jestem seniorem a wiem dużo o takich oszustwach, ale i wiem też o przekrętasach w szeregach tych co mają za zadanie bronić obywatela a swoją „służbę” traktują jedynie tylko w kategorii skrótowej drogi do emerytury i aby jakoś przeleciało. Bardzo często tacy osobnicy działają na krawędzi. Z racji dostępowych wykonywanego zawodu mają szersze rozeznanie na granicy dzielącej zwykłych uczciwych obywateli od światka o jakim tu mowa. To są najbardziej niebezpieczni sk…wiele. Myślą tylko o swoich interesach i nie są dla nich ważne metody ich realizacji. Ale na szczęście łatwo takich rozpoznać. Ci policjanci z powołania bowiem nie zajmują się bzdetami a tylko poważnymi sprawami. Ich nie interesuje jegomość z piwem w parku na ławce mimo, że przepisy wymagają od niego interwencji w tej sprawie, są ponad tymi bzdetami. Ci z powołania nie udają, że nie widzą tego co powinni widzieć. A ci pseudo co udają, że nie widzą, przeważnie mają powiązania z tymi których udają, że nie widzą z oszustami staruszków też i nie tylko.[/quote]
Przecież policjanci młodzi mają przykład od samej góry np były kom.pol.PŁ…K

57 latek
57 latek
6 lat temu

Dużo mi do 62 nie brakuje jak dożyję, czyli jestem seniorem a wiem dużo o takich oszustwach, ale i wiem też o przekrętasach w szeregach tych co mają za zadanie bronić obywatela a swoją „służbę” traktują jedynie tylko w kategorii skrótowej drogi do emerytury i aby jakoś przeleciało. Bardzo często tacy osobnicy działają na krawędzi. Z racji dostępowych wykonywanego zawodu mają szersze rozeznanie na granicy dzielącej zwykłych uczciwych obywateli od światka o jakim tu mowa. To są najbardziej niebezpieczni sk…wiele. Myślą tylko o swoich interesach i nie są dla nich ważne metody ich realizacji. Ale na szczęście łatwo takich rozpoznać. Ci policjanci z powołania bowiem nie zajmują się bzdetami a tylko poważnymi sprawami. Ich nie interesuje jegomość z piwem w parku na ławce mimo, że przepisy wymagają od niego interwencji w tej sprawie, są ponad tymi bzdetami. Ci z powołania nie udają, że nie widzą tego co powinni widzieć. A ci pseudo co udają, że nie widzą, przeważnie mają powiązania z tymi których udają, że nie widzą z oszustami staruszków też i nie tylko.

adam.2017
adam.2017
6 lat temu

[quote name=”PXT”]Jeśli prokuratura nie zweryfikuje z jakiego numeru oraz rejonu było połączenie od oszustki, a bardzo łatwo to ustalić w dzisiejszej dobie technologii telekomunikacyjnej (biling)(…).[/quote]
BILING ( od angielskiego ” to bill”,wystawić rachunek) =>wykaz rozmów telefonicznych przesyłany abonentowi przez firmę telekomunikacyjną.
Z jakiego rejonu dzwonił, tego z bilingu się nie możesz się dowiedzieć

MF
MF
6 lat temu

A jesteś 62-latkiem? Młodsi wiadomo, że częściej słyszeli o takich oszustwach i ciągle czytają o nich w internecie. I właśnie dlatego za cel wybierani są dużo starsi. Kobieta być może obserwowała dom gostka i zobaczyła co robi.Obecnie telefon musi być zarejestrowany i bardzo małym nakładem sił sprawę można podciągnąć dalej i z dużym prawdopodobieństwem ująć sprawczynię, tylko czy nasi policjanci potrafią i mają chęć (nie wiem, bo mało miałem z nimi do czynienia ale jak działają jak ci z Zielonek z którymi miałem trochę więcej okazji porozmawiać, to tragedia, nie liczył bym na cokolwiek. Tamci nie znają przepisów które zmieniły się 2 lata wcześniej a po podpisaniu zgłoszenia pani policjantka od razu stwierdziła „dziękuję za zgłoszenia ale nic nie jesteśmy w stanie z tym zrobić”!? )

[quote name=”P X T”]Skąd oszustka się dowiedziała, że 62 latek dzwoni do dyżurnego?
Domyśliła się? 😆
Skąd wiedziała, że się nie przebiera tak jak powiedział? Przecież przebieranie odzieży przed wyjściem do banku to naturalna czynność. Coś mi tu brzydko pachnie. Ja bym na miejscu 62 latka nie dzwonił do dyżurnego tylko bym rozegrał sprawę po mojemu. Przy okazji bym być może rozwikłał powiązania oszustki.[/quote]

PXT
PXT
6 lat temu

Jeśli prokuratura nie zweryfikuje z jakiego numeru oraz rejonu było połączenie od oszustki, a bardzo łatwo to ustalić w dzisiejszej dobie technologii telekomunikacyjnej (biling), to fatalnie to będzie świadczyć o policji i prokuraturze. Jeśli nie podejmie odpowiednich kroków i po tej akcji nie poinformuje o rezultacie opinii publicznej (skoro już ruszyła ten temat w publikacji) a cały ten incydent zlekceważy i umorzy, to znaczy że im nie wolno ufać.

...
...
6 lat temu

[quote name=”KPP”] Policja nie dzwoni do mieszkańców i nie proponuje udział w prowadzonej przez siebie akcji. Nigdy nie prosi o przekazywanie pieniędzy nieznanym osobom, jak również o przelewanie gotówki na rachunki bankowe..[/quote]
Oficjalnie wiadomo, że tego nie robi, bo nie może.

P X T
P X T
6 lat temu

Skąd oszustka się dowiedziała, że 62 latek dzwoni do dyżurnego?
Domyśliła się? 😆
Skąd wiedziała, że się nie przebiera tak jak powiedział? Przecież przebieranie odzieży przed wyjściem do banku to naturalna czynność. Coś mi tu brzydko pachnie. Ja bym na miejscu 62 latka nie dzwonił do dyżurnego tylko bym rozegrał sprawę po mojemu. Przy okazji bym być może rozwikłał powiązania oszustki.