W lipcu ubiegłego roku osiągnięty sukces był efektem pilnej potrzeby. W tym roku organizowana przez wolbromską Fundację Rosa Vita zbiórka krwi jest od dawna zaplanowana i dobrze przygotowana. Organizatorzy mają nadzieję, że i tym razem, choć akcja nie jest dedykowana konkretnej osobie, nie zabraknie ochotników, chcących podzielić się z innymi niepowtarzalnym darem – własną krwią.
W ubiegłorocznej, zorganizowanej spontanicznie przez Katarzynę Gardełę, założycielkę Fundacji Rosa Vita akcji zbiórki krwi, potrzebnej ciężko choremu 21-letniemu Kamilowi, wzięła udział rekordowa liczba chętnych dawców. Letnie miesiące, kiedy mniej krwiodawców oddaje krew, są szczególnie trudne, bo paradoksalnie zapotrzebowanie na ten cenny lek jest wtedy większe. Młody pacjent, którego wsparli ochotnicy, musiał wtedy czekać na pilną operację, ponieważ zabrakło dla niego krwi. Pomagająca chorym na raka poprzez swoją fundację Katarzyna Gardeła zareagowała spontanicznie i, jak się okazało później, dokonała „niemożliwego”. Motywacją dla dawców była potrzeba chwili, wielu z nich oddawało krew pierwszy raz w życiu i bez konkretnej inspiracji zapewne nie przyszło by im to do głowy. Wśród ochotników byli również regularnie oddający krew, którzy akurat mogli przystąpić do akcji. Byli też tacy, którzy twierdzili, że „spłacają” honorowy dług – im wcześniej też ktoś pomagał w podobny sposób. W ciągu 5 godzin zbiórki zarejestrowano 80 chętnych i pobrano krew od 54 dawców. W efekcie do banku trafiło 24 300 ml cennego leku. Pracownicy stacji krwiodawstwa, którzy uczestniczyli w tamtej akcji zgodnie potwierdzili, że w wakacje rzadko udaje się zebrać w jednym miejscu tak dużo krwi.
Czy i tym razem akcja zaplanowana na najbliższą sobotę, 14 maja przyniesie równie spektakularne efekty? Liczy się każda kropla, a zatem: wolontariusze przybywajcie do wolbromskiej starej remizy (jakby ktoś nie wiedział: róg ul. Strażackiej i Staszica, przy rynku), gdzie od godz.9 będą na krwiodawców czekali pracownicy krakowskiej stacji krwiodawstwa. – Powiem tylko, że Kamil dla którego zbieraliśmy krew 10 miesięcy temu miał w sumie trzy operacje. Obecnie jest zdrowy, a na waszą krew czekają inni chorzy – zachęca Katarzyna Gardeła.
Kto może oddać krew?
Osoby od 18 do 65 roku życia:
• które ważą co najmniej 50 kilogramów;
• u których w ciągu ostatnich 6 miesięcy nie wykonano akupunktury, tatuażu, przekłucia uszu lub innych części ciała;
• które w ciągu ostatnich 12 miesięcy nie miały wykonanych żadnych zabiegów operacyjnych, endoskopowych i innych diagnostycznych badań (np. gastroskopii, panendoskopii, artroskopii, laparoskopii);
• które w ciągu ostatnich 12 miesięcy nie były leczone krwią i preparatami krwiopochodnymi.
Trzeba być wyspanym i wypoczętym, zdrowym, to znaczy nie mieć objawów przeziębienia, nie brać aktualnie żadnych leków, przy czym zasada ta nie dotyczy większości suplementów diety, czyli np. popularnych preparatów witaminowych czy środków antykoncepcyjnych. Należy jednak poinformować lekarza kwalifikującego o wszystkich przyjmowanych suplementach diety oraz lekach.
W dobie poprzedzającej pobranie krwi należy wypić ok. 2 l płynów, a bezpośrednio przed zabiegiem zjeść lekki posiłek. Do rejestracji dawcy potrzebny będzie dokument ze zdjęciem, najlepiej dowód osobisty.