Nowe pociągi nie dla nas

Supernowoczesne pociągi, jakie wkrótce mają trafić na trasy w naszym regionie, nie będą jeździły po trasie Katowice-Sędziszów, przez Olkusz i Wolbrom. W pierwotnym projekcie zakup takiego pociągu na naszą linię był planowany, ale niestety, na planach się skończyło i zakup pociągu, który woziłby pasażerów w naszym powiecie został wykreślony z projektu.

O tej sytuacji poinformował nas jeden z Czytelników, który uważa, że taka polityka Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie przyczyni się do ostatecznego zamknięcia linii przebiegającej przez powiat olkuski. Projekt, którego celem jest zakup taboru kolejowego do połączeń międzywojewódzkich, jest realizowany w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko przez cztery województwa: małopolskie, świętokrzyskie, podkarpackie i śląskie. W przetargu na opracowanie studium wykonalności i wniosku o dofinansowanie został wybrany wykonawca – firma COWI Polska, a opracowanie zamówiły wspólnie wszystkie województwa realizujące projekt. Pociągi mają pojawić się w sierpniu przyszłego roku, ale nie u nas.

– Ze studium wykreślono linię Olkusz – Katowice. W kontekście powołania Małopolskiej Kolei Aglomeracyjnej i braku uwzględnienia naszej linii w studium firmy COWI, pociągi znikną z Olkusza już w najgorszym przypadku w przyszłym roku. Pomimo wstępnych założeń, że taki pociąg będzie obsługiwał połączenie Katowice – Sędziszów – Kielce – Skarżysko Kamienna – Ostrowiec Świętokrzyski,  zostało ono wykreślone z ostatniej wersji projektu – denerwuje się nasz Czytelnik.

O wyjaśnienia poprosiliśmy Urząd Marszałkowski w Krakowie. – W dokumencie ma zostać określony sposób optymalnego wykorzystania nowego taboru. Udział finansowy funduszy europejskich wiąże się z koniecznością spełnienia wielu warunków, m.in. trzeba udowodnić gospodarcze korzyści wynikające z realizacji projektu. Z przeprowadzonych analiz wynika, że największe korzyści (np. oszczędność czasu pasażerów) będą na tych liniach, gdzie nowe pociągi będą mogły rozwinąć własną prędkość ok. 160 km/h. Stan techniczny linii kolejowej nr 62 Tunel – Sosnowiec uniemożliwia kursowanie pociągów z prędkością, która uzasadniałaby jej uwzględnienie w projekcie – tłumaczy biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie. Jak nam się udało dowiedzieć, zarządca infrastruktury nie planuje żadnych remontów, napraw i modernizacji. Dlatego nowy tabor zaplanowano do obsługi tych linii, które pozwolą na właściwie wykorzystanie parametrów technicznych nowych pojazdów oraz modernizowanej infrastruktury kolejowej.

Czy możliwy jest czarny scenariusz, jakiego obawiają się pasażerowie? – Wykreślenie ze wspomnianego studium linii nr 62 nie oznacza zawieszenia przewozów kolejowych na trasie Tunel – Sosnowiec. Będą one obsługiwane innymi pojazdami – uważają urzędnicy.