Podczas wrześniowej sesji Rady Miejskiej Wolbromia, jednomyślnie zostały podjęte trzy uchwały wprowadzające nazwy poszczególnych ulic w Chełmie, Gołaczewach i Zabagniu. Konieczność tego typu innowacji wymusiła sytuacja powstała po wprowadzeniu z dniem 1 marca 2015r. ogólnopolskiego Systemu Rejestrów Państwowych „Źródło”, kiedy pojawiły się problemy z zameldowaniem mieszkańców w sołectwach gdzie funkcjonują tzw. kolonie z oddzielnie nadawaną numeracją porządkową domów.
O problemie pisaliśmy już wcześniej, przy okazji wymaganych przez przepisy konsultacji społecznych, podczas których mieszkańcy wspomnianych sołectw wyrażali swoją opinię na temat nazw ulic i składali konkretne propozycje. Przypomnijmy pokrótce, że problemy z ewidencją meldunkową w nowym ogólnokrajowym systemie ewidencyjnym administracji publicznej wystąpiły w bardzo wielu miejscowościach na terenie kraju, gdzie dotąd nie używano nazw ulic, a numery porządkowe posesji powtarzały się na różnych koloniach i przysiółkach. Wprowadzenie zmiany administracyjnej w postaci nazw ulic ma także usprawnić identyfikację poszczególnych adresów przez osoby mniej zorientowane w topografii okolicy, a przede wszystkim przedstawicieli rozmaitych służb, jak np. pogotowia ratunkowego, straży pożarnej, listonoszy i kurierów.
Rada Miejska przyjmując jednomyślnie uchwały o przyjęciu nazw ulic na wsiach przychyliła się do propozycji nielicznych mieszkańców, którzy wykazali zainteresowanie konsultacjami w tej sprawie. Wprowadzenie nazw ulic będzie zapewne niespodzianką dla wielu osób, które mniej interesują się życiem publicznym, nie śledzą informacji bieżących w lokalnej prasie i ogłoszeń urzędowych. Nie ma jednak obawy, żeby ktoś nie dowiedział się o konieczności podjęcia działań wymuszonych sytuacją, ponieważ kolejnym etapem wprowadzania zmian w życie będzie powiadomienie przez urzędników z wolbromskiego magistratu wszystkich mieszkańców o konieczności dokonania różnych formalności związanych ze zmianą adresów w Chełmie, Gołaczewach i Zabagniu. Osoby zameldowane na stałe w tych sołectwach będą bowiem zmuszone np. do wymiany różnych dokumentów, np. dowodów osobistych, praw jazdy itp. Jeszcze więcej formalności czeka firmy prowadzące działalność gospodarczą w tych miejscowościach. Oprócz zmiany dokumentów będą musiały np. zmieniać pieczątki, jeżeli ich elementem jest aktualny adres przedsiębiorstwa.
Kto za to zapłaci?