Władze gminy Olkusz i powiatu wypracowały wstępne porozumienie w kwestii budynku dawnego starostwa oraz siedziby Zespołu Szkół Specjalnych. Ostateczna decyzja musi zostać przyjęta w formie uchwał przez radnych obydwu samorządów. Nad jakimi pomysłami będą debatować?
Budynek dawnego starostwa od ośmiu lat stanowi współwłasność gminy i powiatu. Zawarte w 2006 roku porozumienie miało na celu wspólne pozyskanie środków zewnętrznych na renowację zabytkowej budowli. Nic takiego się jednak nie wydarzyło. W ostatnich tygodniach rozmowy nabrały tempa. Władze powiatu zaproponowały, że oddadzą połowę udziałów w budynku dawnego starostwa w zamian za zwrot poniesionych nakładów oraz część gminnej nieruchomości, w której swoją siedzibę ma Zespół Szkół Specjalnych. Do tego powiat oferował działki w centrum miasta przeznaczone pod budowę parkingu.
Po wielu rozmowach obydwa samorządy wstępnie doszły do porozumienia. O tym właśnie dyskutowano na ostatnim posiedzeniu Komisji ds. Rozwoju Gospodarczego Rady Miejskiej. Jak podkreślił radny Józef Sarecki, to wstyd, że przez osiem lat nie nic nie zrobiono w sprawie dawnego starostwa, więc porozumienie tym bardziej cieszy.
Powiat zgodził się oddać udziały w zabytkowym budynku, za co ma otrzyma zwrot poniesionych nakładów na utrzymanie obiektu. Chce również podpisać umowę na bezpłatne użyczenie na 15 lat segmentu szkolnego, gdzie mieści się ZSS. – Nakłady wyliczone przez powiat to 154 tys. złotych. Myślę, że jest to propozycja warta rozpatrzenia. Zaproponowaliśmy przekazanie tej sumy na inwestycje drogowe na terenie miasta i gminy Olkusz. Jeśli chodzi o nieodpłatne użyczenie segmentu, sugerowaliśmy okres dziesięciu lat. Takie długoterminowe użyczenie pozwala na realizację przez organ prowadzący szkołę realizację inwestycji ze środków unijnych. Z drugiej strony, zwykle udostępnienie budynków jest odpłatne. Z ostrożnych wyliczeń wynika, że przez 10 lat byłoby to kilkaset tysięcy złotych. Nie jest to więc ze strony gminy gest bez znaczenia – mówił burmistrz Dariusz Rzepka.
Wiceszef powiatu jest zdania, że gmina również zyska na pozostawieniu szkoły specjalnej w dotychczasowej siedzibie. – Argument o tym, że szkoła powinna zarabiać na wynajmie jest zasadny w tych ciężkich ekonomicznie czasach. Nakłady inwestycyjne na adaptację szkolnego budynku na ul. Żeromskiego przerastają możliwości powiatu. Bierzemy pod uwagę zupełnie inną opcję, jaką jest zorganizowanie Zespołu Szkół Specjalnych poza gminą Olkusz. W tej sytuacji to gmina ucierpi, bo musi zapewnić uczniom transport. Propozycja, by użyczyć nam ten segment bezpłatnie i zapewnić pracownikom szkoły możliwość ubiegania się o środki zewnętrzne jest dobra. Nie powinniśmy się targować o tak wrażliwe kwestie, jak edukacja dzieci specjalnej troski. W kwestii dawnego starostwa prosimy radnych o akceptację przedstawionej propozycji oraz o to, by na sesjach Rady Powiatu i Rady Miejskiej były procedowane stosowne uchwały – mówił wicestarosta Paweł Piasny.
Radni obecni na posiedzeniu komisji zgodnie przyznali, że najwyższy czas rozwiązać lokalowe problemy szkoły i sprawy własnościowe starego starostwa, nawet jeśli nie do końca zgadzali się z argumentami wicestarosty. – Wicestarosta wie, że gmina Olkusz ucierpi, jeśli uczniowie ZSS będą się uczyć poza gminą. My o dzieci dbamy nie od dziś. Właśnie dla nich przekazaliśmy budynek po dawnym przedszkolu na Słowikach. Dlatego nie jest to dla mnie argument, że musielibyśmy płacić za dowóz, chociaż to prawda. Obydwa samorządy do sprawy ZSS podchodziły jak pies do jeża. Czas rozstrzygnąć, gdzie ta szkoła będzie. Niech powiat potraktuje to jako gest z naszej strony. Nie mieszajmy do tego dawnego starostwa. Piętnaście lat użyczenia to długi okres. Nie jestem temu przeciwny, ale musimy podyskutować o tym okresie. Dobrze, że w sprawie zabytku nie idziemy do sądu i próbujemy ten problem rozwiązać. Mówiliśmy już na posiedzeniach komisji, że jeśli starostwo chce odzyskać środki na nakłady, należy je zwrócić. Słuszną inicjatywą jest przeznaczenie tych środków na drogi na terenie gminy – to stanowisko radnego Janusza Dudkiewicza.
Na sesjach Rady Miejskiej temat dawnego starostwa przewijał się w rozmowach radnych. Kilka interpelacji w tej sprawie składał Beniamin Bujas. – Ostatnio zażądałem bezwarunkowego zwrotu udziałów w zabytku. Teraz uważam, że stanowisko burmistrza i wicestarosty jest bardzo dobre – dodał radny Bujas.
Ostateczną decyzję podejmą radni obydwu samorządów. Burmistrz Rzepka uważa, że powinno to nastąpić w miarę szybko. W budżecie miasta są bowiem zarezerwowane środki na zlecenie dokumentacji projektowej dawnego starostwa, niezbędnej do złożenia wniosku aplikacyjnego do Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego w ramach projektu „Skarby olkuskiej starówki”.
Co sądzicie o przedstawionych rozwiązaniach? Czekamy na Wasze opinie na www.przeglad.olkuski.pl!
[quote name=”Józek”]Temat starego starostwa śledzę od samego początku włącznie z zaangażowaniem się w tą sprawę radnego Bujasa. Jego interpelacje i felietony w sposób wyczerpujący prezentują dziwną nieudolność decydentów. Dlatego tymbardziej dziwią mnie zarzuty populizmu pod adresem tego radnego. W interpelacjach tych także nie wyczytałem brzydkiej formuły „żądania” tak jak to do opini publicznej podaje pani redaktor.[/quote]
PRZECIEŻ TO PIONEK.
Temat starego starostwa śledzę od samego początku włącznie z zaangażowaniem się w tą sprawę radnego Bujasa. Jego interpelacje i felietony w sposób wyczerpujący prezentują dziwną nieudolność decydentów. Dlatego tymbardziej dziwią mnie zarzuty populizmu pod adresem tego radnego. W interpelacjach tych także nie wyczytałem brzydkiej formuły „żądania” tak jak to do opini publicznej podaje pani redaktor.
a gdzie planujecie przeniesienie ZSS – gdzie znajduje się to magiczne miejsce poza gminą Olkusz?
No Piasny ma sukces, to nie ulega watpliwości!!. Jeżeli to klepną to historyczna chwila! Kulisy tej sprawy są na prawde ciekawe. Kto i dlaczego odpuścił taki kąsek jak Żeromskiego? Teren potężny, wiele warty.; Czyzby stary układ sie przestraszył, ze to prawie ich koniec? N
Interesuje mnie tylko o co chodziło Rzepce z tym zamykaniem Żeromskiego rok temu. W tej chwili mamy 1,5 rocznika w podstawówkach, czyli bardzo dużo dzieci. Czyżby zakup na Piłsudskiego dawnego Liceum nr 1 był kontrolowany.? Może szykuje nam się prywatna szkoła w Olkuszu?II
To nie są ręce pani starosty i pana burmistrza. Czyje to ręce ?.
Trzeba uważać niedługo, żeby kiełbasą nie dostać gdyż czas wyborów się zbliża więc takich desperackich decyzji będzie więcej.
Pamietajmy, że obecny układ ma już 8 lat! Chyba czas na zmiany.
I racja wstyd jak fiks!
To porozumienie to totalna i zastanawiająca porażka burmistrza Rzepki i Gminy Olkusz.Gmina ma na 15 lat użyczyć część budynku przy ul. Kochanowskiego.To nie jest jak oświadczył burmistrz bezpłatne użyczenie.Gmina Olkusz podaruje Powiatowi koszty amortyzacji tego budynku ( w skali roku to ok. 2,5 % wartości budynku ).Przypomnę, że w podobnej sprawie, gdy Powiat przekazał spółce Nowy Szpital majątek poniżej kosztów amortyzacji toczy się postępowanie prokuratorskie.Bo to jest zwykła niegospodarność.Czy Burmistrz się nie obawia, że po najbliższych wyborach może być podobne dochodzenie prokuratorskie.By to jaśniej przedstawić, proszę sobie wyobrazić, że przekazujecie komuś bezpłatnie samochód do eksploatacji na 10 lat Obdarowany korzysta przez ten czas z samochodu, pokrywa koszty zakupu paliwa i napraw i po 10 latach nam go zwraca.Czy na takim „geszefcie” nic nie straciliśmy..Rozumię, że Gmina powinna użyczyć budynek na Kochanowskiego Powiatowi ale za opłatę równą amortyzacji w tym okresie.
Po tytule ucieszyłem się że w końcu jest pomysł a tu kasa i pomocna dłoń ( jakaś wdzięczność może) od miasta dla ledwie zipiącego powiatu …
A krytyka popieranego burmistrza (wstyd) za 8 lat nic nie robienia pozwala doczytać między wierszami że zaczyna się wskazywanie winnego kozła ofiarnego i że w bliskich wyborach będziemy mieć propozycję nowego reformatora ze strony obecnie trzymających władzę …
Pan Bujas to sobie może żądać ale od żony, a nie od Starostwa. Idą wybory i gra pod publiczkę populistycznym hasełkami. Jest najsłabszym ogniwem w radzie.
– Ostatnio zażądałem bezwarunkowego zwrotu udziałów w zabytku. Teraz uważam, że stanowisko burmistrza i wicestarosty jest bardzo dobre – dodał radny Bujas.
Ciekawe co przekonało radnego Beniamina Bujasa do warunkowego zwrot budynku ?