Akcja strażaków
Strażacy usuwają gniazdo szerszeni

44 razy wyjeżdżali strażacy w tym roku do usuwania gniazd os czy szerszeni. Ze statystyk z lat ubiegłych wynika, że kumulacja tego typu zjawisk dopiero przed nami.

Najczęściej owady zakładają swoje gniazda przy domach czy budynkach gospodarczych. Najwięcej zgłoszeń o nowych „domownikach” odbieranych jest od osób prywatnych. Nie zawsze jednak siedlisko os jest do tego stopnia groźne dla ludzi, aby konieczna była interwencja strażaków. Dlatego tak ważna jest ocena sytuacji, zanim wezwie się odpowiednie służby. W dalszym ciągu zdarza się, że straż wzywana jest do pustego już kokonu.

-W ubiegłym roku najwięcej interwencji związanych z usuwaniem gniazd owadów odnotowaliśmy w sierpniu, teraz pewnie będzie podobnie. Co prawda w analogicznym okresie od stycznia do połowy lipca 2008 tych zdarzeń mieliśmy więcej, bo 58, jednak w skali całego roku na 312 wyjazdów ponad 200 miało miejsce właśnie w drugim miesiącu wakacji. Do tej pory najczęściej interweniowaliśmy w Olkuszu i Wolbromiu – mówi specjalista ds. kontrolno – rozpoznawczych st. kpt. Tomasz Mucha z olkuskiej Państwowej Straży Pożarnej. W pozostałych gminach doszło zaledwie do kilku takich zdarzeń. Tylko w Trzyciążu straż do tej pory nie była wzywana.

STRAZAKI
STRAZAKI

Strażacy usuwają gniazdo, pakują do specjalnego worka i wywożą z dala od zabudowań. Czasem zdarza się, że gniazda są odbierane przez wyspecjalizowanych pszczelarzy, których wykaz posiada olkuska straż. Aby owady nie wróciły na swoje stare miejsce, należy takowe regularnie opryskiwać specjalnymi środkami chemicznymi.

Zdarza się, że gniazda często znajdują się w trudno dostępnych miejscach, np. na strychach czy w szczelinach murów. Czasem ich usunięcie wiąże się z naruszeniem elewacji budynku lub rozebraniem fragmentu muru. W takich sytuacjach decyzję podejmuje właściciel. Jeśli nie zgodzi się na takie rozwiązanie, wówczas stosowane są środki owadobójcze, bądź próby „zaślepienia” miejsca, gdzie zadomowiły się osy czy szerszenie. – Gniazda najlepiej usuwać wieczorem, bo o tej porze owady do nich wracają i jest ich tam najwięcej. Gdy gniazdo znajduje się na przykład blisko okien lub drzwi, czy w innych miejscach, w których często przebywają ludzie, interwencje podejmujemy natychmiast. Dobrze, gdyby ludzie pamiętali, że mamy sporo takich zgłoszeń i nie jesteśmy w stanie wszędzie dojechać od razu. Usunięcie owadów na ogół nie wymaga natychmiastowej interwencji, jak w przypadku pożarów – dodaje st. kpt. Mucha.

Wiola Woźniczko

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
ktoś
ktoś
14 lat temu

Zobaczymi czy ludzie dopiszą

lol
lol
15 lat temu

Ale super.. normalnie tego brakowało w naszej okolicy takich koncertów kultowych zespołów!!

szacunek dla MOKu Wolbromskiego!