Sejmik wojewódzki w dniu 23 stycznia bieżącego roku przyjął tzw. Uchwałę antysmogową. Małopolska stała się tym samym pierwszym regionem w kraju, gdzie uchwalono regulacje dotyczące zanieczyszczeń powietrza na poziomie całego województwa. Postanowiliśmy sprawdzić, co oznacza to dla mieszkańców powiatu olkuskiego.
Uchwała, która został przyjęta jednogłośnie, ma za zadanie ograniczać powstawanie nowych źródeł emisji zanieczyszczeń. Od 1 lipca 2017 roku na terenie całego województwa nie będzie można instalować kotłów lub kominków o parametrach gorszych niż wyznaczone w unijnych rozporządzeniach. Według nowych norm, maksymalna emisja pyłu nie może być wyższa niż 40 mg/m³. Wymagania ograniczają również emisję toksycznych tlenków azotu.
Na dostosowanie się do nowych przepisów wyznaczono okresy przejściowe. Do końca 2022 roku konieczna będzie wymiana tych kotłów na węgiel lub drewno, które nie spełniają żadnych norm emisyjnych. Obecnie – za pośrednictwem gmin – można korzystać z programów dofinansowania do wymiany kotłów ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego lub WFOŚiGW w Krakowie. W przyszłości mieszkańcy najprawdopodobniej będą zmuszeni dokonywać wymiany urządzeń wyłącznie na własny koszt.
Do końca 2026 roku trzeba będzie wymienić kotły, posiadające 3 lub 4 klasę emisji zanieczyszczeń. Kotły spełniające wymagania klasy 5, które są już eksploatowane lub zostaną zainstalowane do końca czerwca 2017 roku, mogą być użytkowane do końca swojej żywotności.
Od 1 lipca wprowadzone zostają wymagania dla jakości stosowanych paliw. W Małopolsce nadal ma być dozwolone użytkowanie węgla do ogrzewania. Zabronione za to będzie korzystanie z odpadów węglowych takich jak muły i floty węglowe. Jak podkreśla Urząd Marszałkowski, wprowadzony zostanie także zakaz spalania drewna i biomasy o wilgotności powyżej 20%. Oznacza to, że drewno przed spaleniem powinno być suszone co najmniej dwa sezony.
Uchwała wprowadza także obowiązek doposażenia domowych kominków w urządzenia redukujące emisję. Od 2023 roku dopuszcza się używania tylko kominków spełniających wymagania tzw. „ekoprojektu” lub kominków, których sprawność cieplna wynosi co najmniej 80%. Dane dotyczące sprawności powinna zawierać dokumentacja techniczna lub instrukcja kominka. Jednostki niespełniające tych wymagań od 2023 roku muszą zostać wyposażone w urządzenie redukujące emisję pyłu.
Uchwała sejmiku, jako akt prawa miejscowego, nie może ograniczać handlu kotłami, kominkami oraz węglem lub drewnem. Samorządy nie mają kompetencji do wprowadzania przepisów w tym zakresie. Takie uregulowania powinny zostać ustanowione na poziomie krajowym.
Nie oznacza to jednak, że przepisy pozostaną martwe. Obowiązek sprawdzania, czy mieszkańcy stosują się do nowego prawa spocznie na gminach. Kontrola będzie prowadzona przez straże miejskie i gminne, upoważnionych pracowników gmin lub policję na podstawie udostępnianych przez użytkowników dokumentów potwierdzających spełnienie wymaganych poziomów sprawności i emisji.
Jeśli użytkownik odmówi okazania dokumentacji technicznej, instrukcji użytkowania, wyników badań bądź certyfikatów służby będą mogły domniemywać, że instalacja nie spełnia wymagań uchwały. W takim przypadku mieszkaniec może zostać ukarany mandatem do 500zł lub grzywną do 5 000 zł.
A jakie jest zdanie naszych Czytelników na ten temat? – Czy nowe przepisy rzeczywiście ograniczą problem smogu, czy też będą stanowić tylko kolejny powód do zwiększenia wydatków z domowych budżetów. Zapraszamy do dyskusji na www.przeglad.olkuski.pl
ciekawe co bardziej szkodzi zdrowiu i życiu smog czy wiatraki ???
zamiast wytykać mieszkańcom że kopcą w kominie czy kominku, spójrzcie na komin centralnej kotłowni. Tam to dopiero walą czarne chmury. Smog jest tylko przy bezwietrznej pogodzie, więc wystarczyłoby przewietrzyc Olkusz stawiając ze 2 wiatraki w niecce rzeki Baby.
Znawcy twierdzą ze wymiana pieców nie zlikwiduje emisji substancji szkodliwych z komina tylko rozłoży je w czasie
niewidoczny dym z komina nie świadczy o braku emisji czynników szkodliwych dla człowieka .Smog pojawił się z chwilą zwiększenia importu złej jakości węgla z zagranicy . Gdzie się podział polski dobrej jakości węgiel ? czy ktoś nad tym panuje .jeszcze parę lat temu nikt nie słyszał o smogu ,dlaczego występuje on tylko w niektórych rejonach czy ktoś nas w coś wkręca ,czy może chodzi oto żeby bezkarnie ktoś sprowadzał paliwo które truje.
Oburzenie osób palących węglem na wysokie koszty przejścia na kotły 5 jest bezzasadne. Groszowe i pozorne oszczędności tych osób przekładają się wprost 60 tys zgonów w skali kraju i na zwiększone wydatki na leczenie astmy, alergii i raka płuc. Płacą wtedy zarówno sąsiedzi palący gazem jak i sami „oszczędzający”. Różnica jest tylko taka, że „oszczędni” dalej wtedy nie wiedzą dlaczego zachorowali i skąd się to cholerstwo do nich przyplątało….. Pewnie sąsiad ich zaraził albo cóś?
Polecam Panu Burmistrzowi i Radzie Gminy zapoznanie się z opinią dr Jerzego Jaskólskiego na temat smogu – podałem adres linku i wyciągnięcie wniosków. Wszak Państwo zostaliście wybrani nie tylko w celach reprezentacyjnych, ale także w celu obrony interesów mieszkańców przed nielogicznymi decyzjami Zadaję publicznie pytanie: czy dysponujecie pieniędzmi na odszkodowania, w przypadku zmuszenia nas do zabudowy pieców 5 klasy i zniszczenia domowej instalacji CO w przypadku długotrwałego braku prądu?
Ma to posmak zmuszania nas do niewłaściwego rozporządzania własnym mieniem i narażania nas na ogromne straty finansowe.
Jeszcze raz podaję właściwy sposób rozwiązania sprawy: piece z możliwością ratunku w razie braku energii, nie powodujące gwałtownego, sztucznego wzrostu zapotrzebowania na ekogroszek, zatem gwałtownej podwyżki tegoż paliwa. Nade wszystko zmuszenie punktów sprzedaży węgla do sprzedaży paliwa atestowanego o dobrych parametrach, kontroli tychże punków, aby nie sprzedawały flotów i miałów z Ukrainy czy Rosji o fatalnych parametrach. W moim piecu, nie posiadającym żadnej klasy, spalam węgiel o kaloryczności 29 MgJ i nigdy nie zaobserwowałem nawet lekkiego dymu, efekt znakomity. Mam sąsiadów, którzy kupili piec 5 klasy i okolica zasnuwana jest dymem niemiłosiernie. Nie tędy droga Panowie.
Zatem pozbawiamy się jakiejkolwiek możliwości ratunku w sytuacji awarii pieca na paliwo stale (jesteśmy skazani na monopolistyczne praktyki), w dodatku nikt nie mówi co się zdarzy, gdy w okolicy na skutek ekstremalnych warunków atmosferycznych zostaniemy pozbawieni prądu. W mojej okolicy w 2010 roku brakowało prądu 1 tydzień, wystarczy, by instalację CO zamrozić i mamy koszmarny wydatek 20-30 tys zł. Pójdziemy wtedy do burmistrza, aby nam te koszty zwrócił? Wyrzucając piec 4 generacji, nie ogrzejemy domu tym najnowszym (sterowanie, elektryczny podajnik paliwa + pompa wody obiegowej) , ani też piecu gazowym (sterowanie, pompa wody obiegowej). Dobra jakość paliwa stałego, o to ma walczyć państwo, resztę zostawić społeczeństwu.
https://www.youtube.com/watch?v=5kS9wNZhNcg Smog medialny. Polecam państwu wysłuchania autorytetu w tej dziedzinie i przemyśleniu problemu od początku. Jak to możliwe, że po likwidacji przemysłu w Polsce mówi się o smogu, który powstaje z elektrofiltrów na wysokości powyżej 100 m i więcej? Mamy do czynienia z kolejną próba wyłudzenia od nas pieniędzy przez niemieckie firmy (producenci pieców 5 generacji), poprzez lobbing medialny w którym Niemcy mają 80% udział. Radni Olkusza powinni odrzucić ten projekt w całości, jako nielogiczny. O tym, że chodzi wyłącznie o wyrwanie od nas kasy świadczy fakt, że po zamontowaniu tegoż pieca (z dopłatą z budżetu), musimy zdemontować nawet piec gazowy, który emituje najmniej zanieczyszczeń.
następny pretekst żeby ci komornika do domu przysłać i chałupe na rzecz gminy zlicytować.
A może tak pociągnąć nitkę sieci ciepłowniczej. W moim przypadku pieca wymienić się nie da. I co pan burmistrz na to? Mam dom zburzyć? Niedoinformowanym wyjaśniam że to nie tak hop siup wymienić piec. Te „nowoczesne” piece wymagają odpowiedniej instalacji. Zarówno CO jak i kominowej. Szacowany koszt wyniósł by u mnie około 20-30 tysięcy złotych. Poza tym to bzdura że „nowoczesne” piece są ekologiczne. One wcale nie są ekologiczne, zastosowano w nich ten sam manewr co u VW. Pomiar prawidłowy i zgodny z normą ale osiągany poprzez rozkład emisji w czasie. Tak czy inaczej wszystko z pieca pójdzie w komin.
Niech nie straszą mandatami, bo to każdy głupek potrafi, tylko niech się wezmą np. za budowę ciepłowni i sieci przesyłowych.
I bardzo dobrze. Ale wiele się nie zmieni jeśli podejście ludzi do sprawy się nie zmieni. A to będzie trudne. W wielu duźych nowych domach majątek ludzie wydają na urządzenie a piec do tego na węgiel, najlepiej śmieci ich.
Buce niech pozwolą ludziom zarobić godnie to będzie nas stać na wymianę instalacji I ogrzewanie gazem lub energią elektryczną. Dać im średnią krajową to zaczną inaczej myśleć.
czy ktoś będzie odpowiedzialny za dopuszczenie do sprzedaży węgla który ma złe parametry emisyjne zanieczyszczeń ? i czy sprzedawcy takiego węgla będą musieli wykazać się odpowiednimi dokumentami ? Ktoś powinien ponosić odpowiedzialność jakiej jakości węgiel jest sprzedawany .
jakie kary czekają tych którzy sprzedają węgiel który nie spełnia norm jakościowych?
[quote name=”Alama”]Gdyby prąd był tańszy nikt nie bawiłby się w drogie instalacje CO i brudne palenie w piecu.[/quote]
Gdyby ludzie przeszli masowo na prąd to obawiam się że dotychczasowo istniejące instalacje by tego nie wytrzymały. Obawiam się że technicznie nie jest to takie proste. Żaden ptaszek by nie usiadł na napowietrznej lince (mam na myśli te 220/380) bo by go poparzyła w stópki. 🙂
[quote name=”Alama”]Gdyby prąd był tańszy nikt nie bawiłby się w drogie instalacje CO i brudne palenie w piecu.[/quote]
pompa ciepła + fotowoltaika, tak jak w przypadku malenkiej gminy Raciechowice : http://www.razemdlaklimatu.eu/pl/29-mikroganty-na-innowacyjne-projekty-energetyczne-przyznane
Ale czego wymagac od 70 letniego dziadka który zarabia 12 tys zł miesięcznie?
Pytałem w wodociągach o tę sprawę zaufanych. Określili to skażenie jako sprawę o charakterze politycznym, ale nie wiem na czym miałaby polegać owa polityczność? Mnie się kojarzy tylko jako pewnego rodzaju rozgrywki oparte o to co zwykle czyli o kasiorę.
Gdyby prąd był tańszy nikt nie bawiłby się w drogie instalacje CO i brudne palenie w piecu.
A nasze władze zamiast dotować wymianę piecy spalających śmieci i odpady na ekologiczne to w dotację producenta śmierdzącej wody poszły …
rok mija od skażenia wody a ciągle nie ma publikacji o ustaleniach prokuratury po zgłoszeniu tego przestępstwa przez burmistrza …