Właściciel auta osobowego, który nie wykupi polisy OC w 2018 roku musi się liczyć z karą w wysokości 4 200 złotych. Ale to nie jedyne obciążenie finansowe dla nieubezpieczonych. Kolejnym – znacznie bardziej obciążającym – jest zwrot odszkodowania za wypadek spowodowany pojazdem bez polisy OC.
W szybkim tempie rośnie liczba najwyższych regresów: już blisko 400 osób ma do zwrotu kwoty przekraczające średnio po ponad 200 tysięcy złotych, w tym osiem osób obciążonych jest regresami przekraczającymi 1 500 000 złotych (na koniec czerwca 2017 roku UFG prowadził 16,2 tysiąca spraw regresowych na łączną kwotę 224 mln złotych. Najbardziej dynamicznie rosła liczba spraw z przedziału ponad 100 tys. złotych. W ciągu roku, liczonego czerwiec 2017/ czerwiec 2016 – wzrosła ona o ponad 20 procent z 314 do 384 spraw. Średnia wartość regresu, w całym portfelu UFG, wynosi blisko 14 tysięcy złotych).
– Wciąż niska świadomość ubezpieczeniowa Polaków w połączeniu z coraz wyższymi wypłatami za szkody osobowe – powoduje że jazda bez obowiązkowego OC stała się ogromnym zagrożeniem dla finansów sprawcy szkody – mówi Elżbieta Wanat-Połeć, prezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. – Dlatego nawet mimo wzrostu cen za ubezpieczenie OC lepiej – we własnym interesie – wykupić je, niż narażać się na tak wysokie sankcje, jak nieuchronna kara za brak polisy i regres – dodaje.
Od początku 2018 roku właścicieli pojazdów czekają wyższe sankcje za brak OC; ich wysokość ustalana jest w relacji do minimalnego wynagrodzenia za pracę w Polsce (art. 88 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych UFG i PBUK). Maksymalna kara dla auta osobowego to dwukrotność tego wynagrodzenia w danym roku; z kolei dla ciężarówek – trzykrotność. Przy braku polisy tylko przez kilka dni sankcja jest niższa. Gdy przerwa nie przekracza 3 dni – 20 proc., a do 14 dni – 50 proc. pełnej stawki (patrz tabela).
Wysokość opłat karnych za brak komunikacyjnego OC w 2018 roku
System wykrywania właścicieli pojazdów, którzy nie wykupili OC jest coraz bardziej szczelny. Do końca listopada UFG wystawił o ponad 25 procent więcej wezwań o zapłacenie kary za brak tej polisy (tj. ponad 76,1 tysiąca wezwań), niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. – Zdecydowaną większość przypadków braku tej polisy – UFG wykrywa automatycznie czyli już bez udziału właściciela pojazdu, tylko na podstawie informacji w ogólnopolskiej bazie polis komunikacyjnych – zaznacza Joanna Pasturczak, dyrektor Biura Windykacji Opłat w Funduszu. – Z wstępnego podsumowania 2017 roku wynika, że dzięki skutecznym metodom wykrywania nieubezpieczonych przez UFG – w ogólnopolskiej bazie polis zidentyfikowaliśmy około 52 tys. kierowców bez OC tj. o prawie 40 procent więcej niż w 2016 roku – wyjaśnia. Oznacza to, że około 68 procent wykrywanych przypadków braku ubezpieczenia odbywa się już nie poprzez kontrolę policji czy innych organów zewnętrznych, lecz poprzez ustalenia własne Funduszu. Aktualnie Fundusz szacuje, że w Polsce może być około 80 – 90 tysięcy nieubezpieczonych pojazdów, co stanowi 0,4 – 0,5 procent wszystkich pojazdów biorących udział w ruchu.
Do najczęstszych przyczyn braku polisy OC w Polsce należy:
-wygaśnięcie ubezpieczenia zbywcy pojazdu – warto pamiętać, że nabywca pojazdu może korzystać z OC zbywcy, tylko do końca okresu który widnieje na polisie. Po tej dacie ubezpieczenie to wygasa, a nowy właściciel musi wykupić własne OC (gdy nowy właściciel wypowie polisę osoby od której kupił auto – swoje OC musi wykupić najpóźniej w dniu wypowiedzenia ubezpieczenia poprzednika);
-przekonanie, że dla niesprawnego technicznie i nieużytkowanego pojazdu nie jest potrzebne ubezpieczenie – to nieprawda: obowiązek posiadania ważnego OC mają wszyscy właściciele pojazdów – tak długo jak pojazd jest zarejestrowany – bez względu na jego stan techniczny i tego czy jest on aktualnie użytkowany;
-trudna sytuacja materialna właściciela pojazdu – i brak zakupu polisy OC posiadanego pojazdu;
-nieopłacenie pełnej raty składki za OC – tylko po opłaceniu wszystkich rat składki za OC, polisa ta zostaje przedłużona na kolejne dwanaście miesięcy (oczywiście pod warunkiem, że nie została wypowiedziana). Brak wpłaty którejkolwiek z rat (do końca okresu ubezpieczenia) powoduje, że ubezpieczenie to wygasa z upływem okresu na który zostało wykupione;
-wykupienie OC już po dacie pierwszej rejestracji pojazdu w Polsce – należy pamiętać, by wykupić OC w dniu pierwszej rejestracji pojazdu – tj. w dniu otrzymania tablic rejestracyjnych i czasowego pozwolenia na dopuszczenia pojazdu do ruchu – ale nie później niż w chwili wprowadzenia go do ruchu;
Ubezpieczeniowy Funduszu Gwarancyjny wciąż udoskonala system wykrywania nieubezpieczonych i pilnuje szczelności systemu ubezpieczeń komunikacyjnych OC. Poza ściganiem kierowców bez ważnej polisy Fundusz zajmuje się również wypłatą odszkodowań osobom poszkodowanym w wypadkach drogowych, spowodowanych przez nieubezpieczonych lub niezidentyfikowanych sprawców. UFG administruje też ogólnopolską bazą ubezpieczeń komunikacyjnych, którą ubezpieczyciele wykorzystują m.in. do wyliczania wysokości składki za OC i AC, w zależności od historii ubezpieczenia (m.in. liczba wypadków).
Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny
„-przekonanie, że dla niesprawnego technicznie i nieużytkowanego pojazdu nie jest potrzebne ubezpieczenie – to nieprawda: obowiązek posiadania ważnego OC mają wszyscy właściciele pojazdów – tak długo jak pojazd jest zarejestrowany – bez względu na jego stan techniczny i tego czy jest on aktualnie użytkowany”
OC to haracz!!! to chore że trzeba płacić OC za cały rok gdy auto stoi w garażu przez zimę i nie ma możliwości żeby go czasowo wyrejestrować (wyrejestrować można tylko sprzedając , złomując lub gdy ukradną czyli nie da się czasowo wyrejestrować np. przyczepy kempingowej – nikt nie jeździ przyczepą kempingową ani kamperem zimą – a trzeba płacić OC cały rok)! W sklepie płace za towar lub usługę z której korzystam a jak nie korzystam to nie płacę…a tu muszę płacić …to jak haracz a nie bezpieczeństwo …za komuny też ludzi zmuszali !!! czysta komuna !!! tu chodzi o kasę ! firmy ubezpieczeniowe zarabiają na tym przymusie miliardy zł i się śmieją 8) 😀 😀 😀
Kary za brak OC? Lekarzu ulecz się sam ! Mam 20 lat bezszkodowej jazdy a oni podwyższyli składki OC bo im wzrosły odszkodowania….ani złotówki nie wypłaciłem z systemu więc to nie moja wina…dlaczego mam płacić za innych?..to chyba za karę …+brak możliwości czasowego wyrejestrowania gdy auto całą zimę stoi w garażu to musze płacić OC za cały rok mimo że nie jeżdżę pół roku zimą….chore!
artykuł sponsorowany przez złodziejską spółkę ubezpieczycieli