Bolesław
Odwiedzający Cmentarz Parafialny w Bolesławiu będą musieli jeszcze trochę poczekać na możliwość powrotu na jego teren: administrator nekropolii ks. Sylwester Kulka wydał bowiem kolejne zarządzenie przedłużające zakaz wstępu na zagrożony obszar, tym razem obowiązujący do 31 marca. Przypominamy, że taka decyzja wynika z konieczności kontynuowania prac zabezpieczających cmentarz przed występującymi pod ziemią pustkami poeksploatacyjnymi.
W lutym prowadzone były dalsze prace mające na celu stabilizację podłoża cmentarza, polegające na zatłaczaniu specjalistycznej mieszaniny w rejon pustek po dawnych wyrobiskach górniczych: choć pierwotnie planowano zakończyć ten proces do końca ubiegłego miesiąca, to jednak konieczność wykonania dodatkowego odwiertu oraz niesprzyjające warunki atmosferyczne wydłużyły czas potrzebny do ukończenia prac. W konsekwencji, zakaz wstępu na obszar bolesławskiej nekropolii został przedłużony o do 31 marca.
Przypominamy, że o możliwych zagrożeniach związanych z podłożem Cmentarza Parafialnego w Bolesławiu poinformowano w sierpniu ubiegłego roku, kiedy to Zakłady Górniczo-Hutnicze „Bolesław” S.A. ustaliły po analizie historycznych map górniczych, że do zakończenia II wojny światowej w tym rejonie prowadzono eksploatację rud cynku i ołowiu: przeprowadzone badania geologiczne wykazały następnie obecność pustek na głębokości około 30 metrów, co z kolei skłoniło administratora nekropolii do czasowego zamknięcia jej części w październiku ubiegłego roku.
Od tego czasu prowadzone są intensywne prace mające na celu wzmocnienie podłoża, polegające m.in. na zatłaczaniu do wyrobisk górniczych specjalistycznych mieszanek: ten skomplikowany proces, jest niezbędny, aby bolesławski cmentarz mógł być ponownie udostępniony mieszkańcom w bezpiecznych warunkach. Ks. Sylwester Kulka ponownie apeluje zatem o cierpliwość i wyrozumiałość wobec wprowadzonych ograniczeń, dodając, wszelkie decyzje dotyczące pochówków oraz dochówków w grobach rodzinnych zlokalizowanych na obszarze objętym zakazem wymagają wcześniejszych uzgodnień z administracją Cmentarza Parafialnego w Bolesławiu.
Warto wspomnieć, że podobny problem dotyczy również mieszkańców Bukowna, gdzie także obowiązuje zakaz wstępu na część cmentarza komunalnego: w przeciwieństwie do Bolesławia, gdzie zagrożeniem są pustki poeksploatacyjne, problemem jest tam wysoki poziom wód gruntowych. Eksperci, którzy przeprowadzili badania na początku stycznia bieżącego roku, ogłosili bowiem, że już wówczas znajdował się on zaledwie nieco ponad metr poniżej powierzchni gruntu, co może stanowić zagrożenie dla stabilności terenu.
Mieszkańcy Bolesławia i Bukowna obawiają się zatem, iż nekropolie, na których spoczywają ich bliscy, mogą niebawem podzielić los cmentarza w Trzebini, gdzie w 2022 roku powstało ogromne zapadlisko, które pochłonęło około 50 grobów. Przypominamy, że konieczne było wówczas przeprowadzenie szeroko zakrojonych prac naprawczych: podjęte przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń działania mające na celu stabilizację terenu objęły bowiem obszar około 1,4 hektara. Po zakończeniu robót, cmentarz został ponownie udostępniony mieszkańcom w sierpniu ubiegłego roku.