Olkusz
Komunikacja zbiorowa to jeden z najczęściej poruszanych tematów naszych interwencji. Niedawno jeden z naszych Czytelników opisał nam sytuację, jaka miała mieć miejsce podczas jednego z porannych przewozów autobusowych wykonywanych na zlecenie ZKG „KM”: w trakcie kursu z w kierunku Huciska przez Ryczówek miało dojść do sytuacji mogącej mieć tragiczne w skutkach konsekwencje. Z wyjaśnień przedstawicieli Związku wynika jednak, że relacja ta jest mocno przesadzona.
„Na początku maja 2024 r. w miejscowości Kwaśniów Górny w okolicy skrzyżowania z drogą na Ryczówek kierowca autobusu wiozący pasażerów niebezpiecznie blisko i z dużą prędkością przejechał obok stojącego przy drodze człowieka, który także prowadzi firmę transportową. Ten starszy pan ledwo chwycił się klamki od swojego busa, bo inaczej kierowca zmiótłby go z drogi. Następnie autobus zmienił trasę i skierował się w dół, w kierunku Kwaśniowa Dolnego, a miał skręcić na Ryczówek”. – relacjonuje osoba kontaktująca się z naszą redakcją. Postanowiliśmy zatem zweryfikować te doniesienia i poprosiliśmy przedstawicieli Związku Komunalnego Gmin „Komunikacja Międzygminna” w Olkuszu o komentarz.
Jak wynika z udzielonej nam odpowiedzi, w opisanej powyżej sprawie do ZKG „KM” nie wpłynęła jak dotąd żadna skarga. Pracownicy tej instytucji zbadali jednak sprawę: „Po otrzymaniu zapytania sprawdziliśmy monitoring z autobusu, który wykonywał opisany kurs. Z zapisu monitoringu wynika, że autobus faktycznie przejechał obok osoby stojącej przy busie prywatnej firmy. Osoba ta stała przy drzwiach kierowcy busa przy osi środkowej drogi i prowadziła rozmowę z kierowcą busa, a z drugiej strony drogi przy poboczu stał zaparkowany drugi bus. Kierowca autobusu musiał przejechać pomiędzy dwoma busami zaparkowanymi na tej samej wysokości po przeciwnych stronach drogi. Nikt z pasażerów autobusu (9 osób) nie zareagował na zdarzenie, prędkość autobus z zapisu monitoringu wskazywała 30 km/h w momencie przejazdu pomiędzy dwoma busami.” – poinformowali nas przedstawiciele Związku.
Warto także przypomnieć, że Związek Komunalny Gmina „Komunikacja Międzygminna” w Olkuszu nie zatrudnia kierowców: jako podmiot zamawiający realizację połączeń autobusowych wymaga jednak od wykonawcy tego zadania, czyli Konsorcjum Autobusowego Transgór-PKS Południe-LZ Lazar, zatrudniania ich w oparciu o umowę o pracę. Korzystając z okazji zapytaliśmy więc, czy na przestrzeni ostatnich dwóch lat Związek otrzymywał skargi na zachowanie kierowców i jak wygląda procedura wyjaśniania takich spraw. Zapytaliśmy również, czy na przewoźników były nakładane jakieś kary w związku z niebezpiecznym lub niestosownym zachowaniem.
„Związek otrzymuje zgłoszenia dotyczące zachowania kierowców. Najczęstsze przypadki to niezatrzymanie się na przystanku, odmowa sprzedaży biletu lub nieotwarcie przednich drzwi do wsiadania. Każdy zgłoszony przypadek jest weryfikowany na podstawie monitoringu z autobusu. Jeśli zgłoszenie jest zasadne, na Konsorcjum Autobusowe jest nakładana kara umowna zgodnie z obowiązującymi umowami. Przypadki łamania przepisów o ruchu drogowym każdy pasażer ma prawo zgłosić do instytucji odpowiedzialnej za przestrzegania przepisów, czyli na policję. ZKG «KM» również robi zawiadomienia na policję dotyczące łamania przepisów ruchu drogowego zarówno przez kierowców autobusów jak i przez innych uczestników ruchu, którzy stworzyli zagrożenie dla autobusów” – podkreślają przedstawiciele Związku dodając przy tym, że 2023 r. na Konsorcjum nałożono 8 kar umownych za nieobsłużenie przystanku lub odmowa sprzedaży biletu na kwotę 1 600 złotych. W bieżącym roku nałożono zaś jedną karę umowną na kwotę 200 złotych za nieobsłużenie przystanku.
Z informacji udzielonych nam z kolei przez Komendę Powiatową Policji w Olkuszu wynika, że na przestrzeni dwóch ostatnich lat policjanci odnotowali łącznie 9 spraw dotyczących wykroczeń popełnianych w ruchu drogowym przez kierowców autobusów: „W jednostce prowadzono czynności wyjaśniające. Policjanci za wykroczenia popełniane w ruchu drogowym nakładli na kierowców mandaty karne, kierowali również wnioski do sądu o ukaranie sprawców wykroczeń.” – wyjaśniła oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu komisarz Katarzyna Matras.
Wciąz trudno zrozumieć, sposób funkcjonowania ZKG, który jak widać z opisu nie służy nie tylko mieszkańcom, ale i samym kierowcom. Skoro jeszcze niedawno szefem tego przedsiębiorstwa mógł być ktoś z „nominacji powyborczej” (niezależnie od opinii czy opcji politycznej było to dziwne..), to twierdzenie, że ZKG „nie zatrudnia kierowców” jest dziwna. Niezależnie kto odpowiada za to pytanie jest proste:
do kogo należy ZKG i komu ma służyć?
jeżeli naleleży do mist i gmin powiatu olkuskiego to ma służyć tym mieszkańcom, a nie strukturom. w innym wypadku można rozpisać przetarg na tego typu usługi i wybrać najlepszą ofertę
W obecnym systemie ZKG:
Umówić się z zarządem na budżetowe finansowanie tego przedsiębiorstwa (coraz więcej miast tej wielkości przechodzi na taki styl) czyli stworzyć bezpłatną komunikację jak tutaj:
https://zory.trasownik.net/