Olkusz

W ostatnim czasie olkuska policja odnotowała dwa przypadki oszustw legendą „na policjanta” i „na prokuratora”, w których ofiarami padły dwie kobiety w wieku 51 i 77 lat. Manipulacja oszustów sprawiła, że uwierzyły one w przedstawione historie. Jedna z nich przekazała ponad 32.000 złotych, druga kartę z pinem i telefon komórkowy.

Do oszustwa metodą „na prokuratora” doszło 7 sierpnia br. Na telefon stacjonarny 77-latki zadzwoniła kobieta podająca się za Prokuratora Rejonowego. Kobieta wypytywała swoją rozmówczynię o adres zamieszkania, numer telefonu komórkowego oraz czy posiada rachunek bankowy. Kiedy uzyskała wszystkie niezbędne dane, fałszywa „prokurator” poinformowała, że pieniądze na rachunku bankowym są zagrożone i należy je wypłać a następnie przekazać policjantowi. 77-latka zgodnie z zaleceniami udała się do banku, skąd wypłaciła pieniądze. Następnie w umówionym miejscu w Olkuszu przekazała je kolejnemu oszustowi. W ten sposób straciła swoje oszczędności.

Do kolejnego oszustwa, tym razem metodą „na policjanta” doszło w miniony piątek  (09.08. br.). O godzinie 14 na telefon stacjonarny 51-latki zadzwonił oszust, który podawał się za policjanta. Mężczyzna poinformował swoją rozmówczynię, że doszło do włamania na jej konto bankowe. Pytał o numer pesel oraz pin do karty bankomatowej. Dokładnie instruował kobietę o kolejnych etapach postępowania, o tym że ma przekazać kartę i telefon komórkowy kurierowi. Zabronił jej przy tym rozmawiać z bliskimi na temat sprawy. Zapewniał, że po godzinie 18-tej zostanie zwrócona jej karta bankomatowa oraz telefon. Fałszywy policjant w taki sposób prowadził konwersację, że 51-latka nie zorientowała się, iż  ma do czynienia z oszustem. Kiedy około godziny 15-stej  pod wskazany przez nią adres przyszedł kolejny oszust, to kobieta przekazała mu z kartę bankomatową oraz telefon komórkowy. Kobieta czekała na telefon od „policjanta”…ale ten nie zadzwonił. Po upływie umówionej godziny opowiedziała historię synowi, który od razu zadzwonił na policję, by powiadomić o przestępstwie. Okazało się, że oszust za pomocą karty bankomatowej dokonał na szkodę 51-latki 6 transakcji na kwotę 6 tysięcy złotych. Pamiętajmy, że oszuści  grają na emocjach ludzkich. Ich działania są bardzo dynamiczne. Rozmówca nie ma czasu na skontaktowanie się z rodziną i sprawdzenie takiej informacji. Schemat działania oszustów w metodzie na „policjanta” czy ”na prokurator” jest zwykle podobny. Oszuści dzwonią do przypadkowych osób, które wybierają często z książki telefonicznej, informują o policyjnej akcji, często o zagrożonych na kontach bankowych pieniądzach i namawiają do współpracy oraz przekazania pieniędzy.

W obliczu coraz bardziej kreatywnych oszustów apelujemy do mieszkańców o zachowanie rozsądku i ostrożności w kontaktach z osobami obcymi, szczególnie takimi, które namawiają nas do wypłacenia i przekazania pieniędzy. Pamiętajmy, że przez telefon każdy może być wnuczkiem, policjantem, urzędnikiem, synem znajomego. Dlatego należy zachować ostrożność i kierować się ograniczonym zaufaniem wobec rozmówców podających się za bliskich, potrzebujących wsparcia finansowego lub innych osób, które zapewniają o chęci ochrony naszych oszczędności. Nigdy nie przekazuj pieniędzy czy dokonuj transakcji płatniczych osobie, dopóki nie zweryfikujesz jej tożsamości Nie należy także wpuszczać do domu nieznajomych i przekazywać im pieniędzy.

Pamiętajmy, że policja nigdy nie żąda od mieszkańców, czy osób postronnych, pieniędzy. Nie prosi również przez telefon o udział w policyjnych działaniach i nie wtajemnicza w szczegóły operacyjnych akcji.

W przypadku jakichkolwiek podejrzeń należy niezwłocznie powiadomić POLICJĘ, rozłączając poprzednią rozmowę i dzwoniąc na numer alarmowy 112. 

KPP Olkusz

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze