Olkusz
Koniec XIX oraz początek XX wieku był dla Olkusza przede wszystkim czasem rozwoju przemysłu: w 1885 roku dokonano bowiem otwarcia linii kolejowej łączącej Dęblin (Iwangród) z Dąbrową Górniczą, której trasa przebiegała m.in. przez Srebrne Miasto, pozwoliło to na szereg inwestycji w naszym regionie. Powstały wówczas np. fabryki cementu w Jaroszowcu (w 1894 roku), papieru w Kluczach (w 1898 roku), naczyń emaliowanych Olkuszu (Petera Westena w 1907 roku oraz Joska Lendera około 1910 roku) czy naczyń, a następnie gumy Wolbromiu (w 1908 roku). Należy również pamiętać o funkcjonujących kopalniach, szczególnie wokół Bolesławia. Industrializacja doprowadziła ponadto do większego zatrudnienia, co wiązało się bezpośrednio z koniecznością zakwaterowania urzędników oraz robotników, zwłaszcza wykwalifikowanych z potrzebnymi przedsiębiorcom umiejętnościami. Właściciele starali się odpowiedzieć na te potrzeby budując przyfabryczne osiedla w Olkuszu, Jaroszowcu czy Wolbromiu. Głód mieszkaniowy dotykał także innych grup społecznych w naszym mieście, takich jak chociażby nauczycieli zatrudnionych w szkole rzemieślniczej (1900), gimnazjum męskim (1916), gimnazjum żeńskim (1917) oraz szkołach podstawowych, jak również urzędników samorządowych oraz państwowych, którzy znaleźli pracę w instytucjach odrodzonego państwa (m.in. w starostwie, magistracie czy sądach). Władze Olkusz były świadome tego problemu, upatrując jednocześnie korzyść w zatrzymaniu w swoich granicach ówczesnej klasy średniej.
Dużą popularnością w tym czasie cieszyła się koncepcja miasta-ogrodu. Idea powiązania pewnych cech miasta i wsi zrodziła się na początku XX wieku w Anglii, za sprawa Ebenezera Howarda, obserwującego szkodliwy jego zdaniem wpływ zabudowy na mieszkańców osiedli robotniczych. Pomysł opierał się na obszarach o rzadszym rozmieszczeniu m.in. domów jednorodzinnych z ogrodami, mających walory estetyczne, a także stawiających jako priorytet kwestie higieny i zdrowia mieszkańców. Centrum takich dzielnic powinny stanowić budynki użyteczności publicznej (np. szkoła, ratusz, biblioteka itd.), wokół których w regularny sposób np. promieniście, rozłożone są prywatne parcele. W Polsce okresu międzywojennego zrealizowano kilka projektów, głównie dzielnic, o tym charakterze np. warszawskie: Podkowa Leśna, Milanów i Brwinów, tarnowskie Mościce czy Żarki koło Myszkowa. W naszym mieście na początku lat 20′ XX wieku również podnoszono takie inicjatywy, o jednej z nich opowiada niniejszy artykuł.
W październiku 1924 roku olkuska rada miejska postanowiła o przeznaczeniu terenu znajdującego się na południe od linii kolejowej, pomiędzy wsią Czarna Góra a fabryką „Olkusz” pod zabudowę. Niezwłocznie przystąpiono do prac dzieląc wspomniany obszar na 119 parcel, o powierzchni od ponad 746 m² do ponad 2 416 m².
Lokalizacja w dużej mierze wpisywała się w założenia Ebenezera Howarda: na peryferiach miasta, jednak na tyle blisko, że komunikacja z nim nie stanowiła problemu, a przy tym nieopodal zakładu przemysłowego (miejsca pracy), dworca kolejowego i terenów rolniczych (wieś Czarna Góra), a do tego nad zanikającą rzeką Babą. Ówczesna prasa wprost nazywała powstanie nowego osiedla „realizacją stworzenia miasta-ogrodu”. Zainteresowani mogli wnioskować o przydział parceli, a następnie spłacić ją od razu bądź w ratach rozłożonych na 4 lata. Co ciekawe nabywców zobowiązano do niwelacji gruntu, postawienia ogrodzenia i budynku, w ciągu 5 lat. Jak się wydaje włodarze miasta chcieli, aby to głównie jego mieszkańcy skorzystali na tej inicjatywie, o czym pisano w „Iskrze”, w 1925 roku: „Nabywcami działków są przeważnie sfery urzędnicze z Olkusza, sporo parceli nabyli też pracownicy fabryki «Olkusz»”. Do przedwojennych mieszkańców osiedla należeli ważni obywatele miasta: samorządowiec Zygmunt Rzadkowski, inż. Karol Feczko, dr Aleksander Ossowski, sędzia Józef Sendra, nauczyciel i radny Ignacy Kowalski, ławnik magistracki Wacław Aksamit, Wincenty Piotrowski z olkuskiej emalierni, czy wicestarosta Edward Trznadel.
Samorząd zobowiązał się do stworzenia odpowiedniej infrastruktury w postaci m.in. dróg i chodników. Kilkadziesiąt parcel wyłączono z zabudowy ze względu na obszar zalewowy, przeznaczono je na uregulowanie rzeki i stworzenie ogrodu publicznego (głównie pomiędzy dzisiejszą ulicą Józefa Piłsudskiego, Boczną i Antoniego Kocjana), do czego ostatecznie nie doszło. W centrum zaplanowano skwer, nazywany początkowo rynkiem. Zabroniono tworzenia zakładów przemysłowych, dopuszczano jedynie drobne rzemiosło. W toku prac pojawiły się problemy proceduralne, związane z zatwierdzeniem planu przez służby wojewódzkie, co doprowadziło do zmian w pierwotnych założeniach urbanistycznych. W 1927 roku uzyskano konieczne zgody, a właściciele i magistrat mogli przystąpić do prac w terenie. Uchwalony w 1926 roku regulamin zezwalał na zabudowę zwartą wyłącznie wokół skweru, na pozostałych terenach miała być ona luźna bądź w postaci bliźniaków. Magistrat musiał zatwierdzić projekt przed rozpoczęciem prac, niemniej nie narzucano stylu choć podkreślano, że „wygląd budowli powinien być pod względem architektonicznym poprawny i oparty na motywach swojskich”. Obowiązkiem było posiadanie ogródka. Praktyka budowlana była różna.
Powstałe ulice, o współczesnym układzie, nosiły nazwy: Wodociągowej (Marii Curie-Skłodowskiej), Witeradowskiej, Gwareckiej (Józefa Piłsudskiego), Czarnogórskiej (Dworska), Krótkiej, Ślepej (łącznik Dworskiej i Kolejowej), a także Kolejowej. W 1928 roku prowadzono prace nad kanalizacją i elektryfikacją osiedla. Budynki wznoszono w zasadzie do końca lat 30′, a plany z okresu wojny pokazują, że nie wszystkie działki zabudowano. Wiele spośród projektów mających powstać domów wyszło spod ręki olkuszanina Henryka Maliszewskiego. Z czasem okolica rozwijała się coraz bardziej, poprawiano infrastrukturę, a pod koniec lat 20′ przystąpiono do uporządkowania sąsiedniego parku miejskiego z boiskami, kortami tenisowymi i strzelnicą, w 1930 roku uruchomiono przychodnię Towarzystwa Przeciwgruźliczego, nieopodal, przy ulicy Żuradzkiej, a w 1934 roku przy ulicy Gwareckiej powstał gmach liceum żeńskiego. Osiedle początkowo nie miało swojej nazwy, najczęściej opisywano je poprzez stwierdzenie „pod Czarną Górą”, jednak po włączeniu w 1931 roku w obręb miasta m.in. wsi Czarna Góra i Mazaniec, występuje ono pod nazwą dzielnicy „Czarna Góra”.
Dziennikarz „Kuriera Zachodniego” relacjonował w 1930 roku: „Dawne wydmy piaszczyste na Czarnej Górze, obecnie zamieniają się na miasto z willami, światłem elektrycznem, wodociągami ect.”. Nowa dzielnica stała się symbolem nowoczesności i charakterystycznym elementem rozwoju miasta. Nie była jedynym olkuskim przedsięwzięciem urbanistycznym w tym czasie, jest to jednak temat na osobny artykuł. Niedawno w przestrzeni publicznej pojawiła się informacja o przeznaczeniu przez władze naszego miasta środków na remont czarnogórskiego skweru, z pewnością warto uwzględnić w przyszłych pracach jego historię.
Mateusz Radomski















