W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o powrocie do pomysłu budowy połączenia olkuskiego odcinka „krajówki” z autostradą A4. O wznowienie rozmów w tej sprawie do marszałka Marka Sowy zwrócili się: starosta olkuski Paweł Piasny, burmistrz Krzeszowic Wacław Grzegorczyk i burmistrz Trzebini Adam Adamczyk. Teraz Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie przesłał samorządowcom projekt umowy o współpracy przy realizacji inwestycji. Zdaniem niektórych internatów przedsięwzięcie jest typową przedwyborczą obietnicą. Czy inwestycja ma realne szanse na realizację, czy to przysłowiowa „kiełbasa wyborcza”?
Samorządowcy uznali, że wspomniane połączenie znacznie odciąży ruch kołowy na drodze krajowej nr 94 na odcinku Olkusz – Modlnica. Istotna jest także możliwość lokowania nowych terenów inwestycyjnych wokół planowanego nowego szlaku a przez to zwiększenie atrakcyjności inwestycyjnej tej części Małopolski.
W projekcie umowy budowę połączenia drogowego pomiędzy autostradą A4 (Węzeł Rudno) a DK 94 w Olkuszu podzielono na dwa etapy. Pierwsze z zadań dotyczy zaktualizowania wielowariantowej koncepcji budowy połączenia drogowego o długości około 6 km pomiędzy drogami krajowymi 28 i 79 (Zator – Spytkowice – Alwernia – Węzeł Rudno – Wola Filipowska do DK 79) dla odcinka drogowego od węzła autostrady A4 Rudno do drogi krajowej nr 79, wraz z uzyskaniem decyzji środowiskowej. Koszty, rozłożone na lata 2016 – 17, oszacowano na 200 tys. złotych. Połowę płaciłoby Województwo Małopolskie, a połowę samorządy: powiat krakowski, powiat chrzanowski i gmina Krzeszowice (po16,66 proc, czyli 33 tys. 333 zł).
Drugie zadanie ma polegać na przygotowaniu studium techniczno – ekonomiczno – środowiskowego dla połączenia drogi krajowej 79 w Woli Filipowskiej do drogi krajowej 94 w Olkuszu, o długości około 14 km. Szacunkowy koszt wynosi 350 tys. złotych. Planuje się, aby w przyszłym roku realizację tego zadania sfinansowały po połowie Województwo Małopolskie oraz jednostki samorządu terytorialnego. W tym drugim przypadku każda z jednostek (powiaty: krakowski, olkuski, chrzanowski; gminy: Krzeszowice, Trzebinia, Olkusz) poniosłaby po 8,33 proc. kosztów, czyli nieco ponad 29 tys. złotych.
Pomysł nowego połączenia drogowego wielu internautów szybko określiło mianem „kiełbasy wyborczej”, ponieważ Paweł Piasny kandyduje w październikowych wyborach parlamentarnych. Starosta przekonuje, że inwestycja powstanie. – W przeciwieństwie do niektórych polityków nie obiecuję rzeczy niemożliwych, jak na przykład dwupasmówka do Krakowa. Jestem pewien, że mieszkańcy naszego powiatu poznali mnie już na tyle, by wiedzieć, że nie rzucam słów na wiatr i dążę do realizacji zadań z pełnym zaangażowaniem i (póki co) ze 100% skutecznością. Oczywistym jest, że to połączenie drogowe nie powstanie za rok, ale za kilka lat. I bardzo dobrze, ponieważ będzie czas na przygotowanie najlepszego wariantu dla przebiegu tej drogi. Cieszy także, że z naszej inicjatywy do tego projektu dołączyły gmina Olkusz oraz powiaty krakowski i chrzanowski. Tak duże grono zaangażowanych samorządów zwiększa gwarancję realizacji tej inwestycji – mówi starosta Piasny.
Panie Piasny tylko bez kiełbasy wyborczej.Potrzebujemy w Olkuszu PRAWDZIWEJ strefy gospodarczej bez ścieżek rowerowych i firm zatrudniających Olkuszan a nie pierdół pokroju „łączników”. A może kosmodrom w Kosmolowie, dobrze się kojarzy czy nawet zmienić nazwę na Kosmo-Drom cóż za problem dla pana starosty) a agencję kosmiczną PO już ma i wycieczki na księżyc.To by dopiero uczyniło Olkusz atrakcyjnym. Będą budować łącznik do A4 a sprzedali miastu dziurawą 29 Listopada żeby sobie wyremontowało.Już wybudowaliście obwodnicę na O.M., komuś dymi przed wyborami.Pan starosta rządzi jak u siebie na podwórku. Konie z rzędem temu kto mi powie do kogo przyklei się ewentualny poseł Piasny?
Olkusznie!Wybierzcie na osłów panów:Piasnego i Jacka Piotra Osucha to wybudują autostradę w ciągu DK 94.I dodatkowo Kolej Dużej Prędkości z Krakowa do WarszawyOgarnijcie się Olkuszanie.25 października podziękujmy tym panom za „zasługi” dla powiatu olkuskiego.
Dla władz Krzeszowic pomysł jak najbardziej ok, szukają więc głupich do jego poparcia i do współudziału w kosztach, a dla Olkusza – u nas komuś znowu pomyliły się priorytety i kierunki … i nigdy nie będę za władzą która uparcie, z klapkami na oczach chce konsekwentnie bez odpowiednich analiz i bez debaty, tym podobne pomysły realizować …
A komu z Olkusza potrzebny taki łącznik z płatną A-4. Skoro dupasmówka na bezpłatnej DK94 jest wg Piasnego nierealny, to po co pchać się w zupełnie nam nie potrzebną inwestycję nabijającą kasę Stalexportowi? Czyżby miało to oznaczać stworzenie okazji do robienia kokosów w stylu PO? Czy może ma to na celu ułatwienie życia bogatym, których będzie stać na opłaty za autostradę, żeby dojechać do Krakowa kosztem wszystkich innych, którzy ze względu na te opłaty korzystać z tej trasy nigdy nie będą? Co do słów pana Piasnego, że mieszkańcy już zdążyli go poznać, to istotnie tak, tylko z pewnością nie z tej strony, o której myśli Piasny.
A na wyremontowanej niedawno 94 zamiast trzy pasowych mijanek zafundowano chodniki z kostki brukowej na środku drogi.I dodatkowo maluje się wszędzie podwójne linie ciągłe(świeżo domalowane pasy na odcinku Kogutek Zederman.
Ciekawe który z wymienionych w porozumieniu „spółkowiczów” tego pomysłu kandyduje w nadchodzących wyborach bo to da nam odpowiedź cz to kiełbasa wyborcza czy rzeczywiście chleb powszedni tych panów.
Pomysł uważam za absurdalny dlatego pozwoliłem sobie zapytać dzisiaj Marszałka: Panie Marszałku, ostatnio poparł Pan budowę łącznika z Olkusza do A4. Chciałbym się zapytać czemu to ma służyć? Wielu mieszkańców naszego powiatu dojeżdża do Krakowa stąd zasadniejszym wydaje się rozbudowa drogi krajowej 94. Chyba, że jest jakiś interes nabijać obroty na A4. Dlaczego tak uważam: jeżeli mamy firmę transportową to za pośrednictwem w/w łącznika możemy jedynie jechać dalej na Rzeszów /Zakopane (wschód) lub Wrocław /Cieszyn (zachód). Kierunki zachodnie są wystarczająco zaspokojone za pośrednictwem dk 94 – w sumie 4 pasy. Natomiast kierunki wschodnie można w zupełności poprowadzić rozbudowywujac dk 94 w kierunku wschodnim do Krakowa, potem obwodnica. I tutaj zyskiem będzie to, że połączenie będzie identyczne jak za pośrednictwem łącznika i autostrady ale bezpłatne. Uzupełnię jeszcze: droga do A4 jest wybudowana i czas przejazdu do A4 to około 17 min. I teraz czas na pytania: czy propozycja rozbudowy dk 94 zamiast łącznika jest zamiatane pod dywan poprzez niekorzystną umowę z właścicielem A4, który zastrzegł sobie nieinwestowanie w drogi równoległe do A4? Kto jest za to odpowiedzialny? Liczę na odpowiedz.
Psy szczekają, karawana jedzie dalej…
Pomysł, który proponują nasi włodarze z panem starostą jest ABSURDALNY.
Przeczytajcie koniecznie materiał:
https://www.google.pl/search?q=b%C4%99da+bramki+na+autostradzie+chrzan%C3%B3w&ie=utf-8&oe=utf-8&gws_rd=cr&ei=tXwNVr_iFIXaU7LPsagJ
Kogo będzie stać, żeby 2 razy zapłacić za przejazd autostrada – na węźle Rudno oraz w Balicach. Pan starosta zarabia dużo kasy więc go stać… potencjalnego zwykłego szaraczka ta droga będzie słono kosztować…
To jest normalne marnotrawienie publicznego grosza. Albo dawanie zarobić swoim projekty studium techniczno ekonomiczne i inne bzdury które nigdy nie zostaną zrealizowane
Temat bardzo ważny, ale czy powiat , którego budżet ustala regionalna izba obrachunkowa może dotować realizację nie swoich zadań, udzielać pomocy finansowej województwu ?
„Jestem pewien, że mieszkańcy naszego powiatu poznali mnie już na tyle, by wiedzieć, że nie rzucam słów na wiatr i dążę do realizacji zadań z pełnym zaangażowaniem i (póki co) ze 100% skutecznością.”
Facet ty masz coś pod kopułą nie tak