Radny nie straci mandatu

Nie ma prawnych przeszkód, aby Dariusz Gorgoń sprawował w dalszym ciągu mandat radnego Rady Miejskiej w Wolbromiu. Taką opinię wydał na podstawie zbadanych dowodów Wydział Prawny i Nadzoru Wojewody Małopolskiego, który zajmował się sprawą na wniosek grupy osób związanych z działalnością wolbromskiego klubu piłkarskiego.

W lutym do Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie trafił wniosek o podjęcie działań zmierzających do wygaszenia mandaty Dariusza Gorgonia, przewodniczącego Rady Miejskiej w Wolbromiu. Wnioskodawcy – osoby związane ze środowiskiem piłkarskim – sugerowali, że łączenie przez Dariusza Gorgonia funkcji radnego i prezesa stowarzyszeń działających z udziałem majątku gminy narusza przepisy antykorupcyjne, a zwłaszcza art. 24f. 1. ustawy o samorządzie gminnym, który mówi, że radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której radny uzyskał mandat, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności. Niewypełnienie tego obowiązku stanowi podstawę do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnego w trybie art. 383 Kodeksu wyborczego. Wnioskodawcy w swoich pismach do Wojewody powołali się na liczne przykłady orzecznictwa sądowego, rozstrzygające tego typu sprawy zgodnie z ich oceną sytuacji oraz dołączyli dowody, które ich zdaniem świadczą o słuszności ich argumentów.

Opinia prawników wojewody oparta została na analizie dowodów przesłanych przez wnioskodawców, a w szczególności potwierdzonych przez świadków informacjach o prowadzeniu działalności gospodarczej w postaci sprzedaży biletów na mecze, nazwanych formalnie „cegiełkami” oraz umowy sponsorskiej zawartej przez WKS Przebój Wolbrom z jednym z lokalnych zakładów oraz informacji o prowadzeniu działalności gospodarczej w formie odpłatnego wynajmu pomieszczeń w budynku remizy przez OSP Wolbrom przy ul. Piłsudskiego. Organ nadzorczy poprosił także o wyjaśnienia w tej sprawie, których szczegółowo udzielił Dariusz Gorgoń. W odpowiedzi na pisma Wojewody przewodniczący Rady Miejskiej informował, że żadne ze stowarzyszeń, których jest prezesem nie zarejestrowało działalności gospodarczej i jej nie prowadzi. Tym samym Gorgoń udowadniał, że zarzuty przeciwko niemu są bezzasadne. Szczegółowo wyjaśnił, że sprzedaż „cegiełek” na rzecz klubu była inicjatywą kibiców, a nie Stowarzyszenia, którego jest prezesem, i nie można jej uznać za sprzedaż biletów, bowiem zakup „cegiełek” był dobrowolny, a niewielki uzyskany w ten sposób dochód inicjatorzy zbiórki przeznaczyli na zakup sprzętu sportowego dla WKS Przebój. Umowa, którą wnioskodawcy przedstawiali jako sponsorską, okazała się być umową darowizny, bez zobowiązań wynikających z zasad sponsoringu, co nie może być uznane za przejaw prowadzenia działalności gospodarczej. Nie udowodniono też, że Zarząd Stowarzyszenia OSP Wolbrom uzyskiwał regularne dochody z wynajmu pomieszczeń, co miałoby być kolejnym przykładem niezgodnej z przepisami działalności radnego. Przeciwnie – ani ze sprawozdań finansowych i innych dokumentów dowodowych dotyczących działalności WKS Przebój, ani też dokumentów finansowych OSP Wolbrom nie wynika, aby stowarzyszenia, którym prezesuje Dariusz Gorgoń prowadziły kolidującą z zapisami przepisów antykorupcyjnych działalność gospodarczą. Tym samym trwający od blisko trzech miesięcy spór o mandat radnego Gorgonia wydaje się być rozstrzygnięty.
 
Wątpliwości pozbyli się prawdopodobnie także radni, którzy dyskutowali dość ostro na temat domniemanych przekroczeń prawa przez przewodniczącego Gorgonia na dwóch sesjach Rady Miejskiej w styczniu  i marcu. Może o tym świadczyć fakt, że Dariusz Gorgoń znalazł się ostatnio w gronie członków nowo zawiązanego klubu radnych, związanych z burmistrzem Adamem Zielnikiem, w skład którego weszli także radni wcześniej zgłaszający swoje zastrzeżenia.

Czy wyjaśnienie niejasności i decyzja organu nadzorczego w sprawie Gorgonia rozpocznie nowy etap działalności Rady Miejskiej w Wolbromiu i czy to koniec niesnasek pomiędzy przewodniczącym, a częścią radnych blisko związanych z burmistrzem? Trudno wyrokować…, polityka bowiem rządzi się swoimi, niekonieczne oczywistymi i zrozumiałymi dla postronnych osób prawami.