Przewidywania, że wprowadzone 1 lipca 2013 r. przepisy w sprawie gospodarki odpadami komunalnymi doprowadzą do powstania monopolu na te usługi zdają się być trafione. Do ogłoszonego niedawno przez gminę Wolbrom konkursu „Na świadczenie usług odbioru ścieków, usuwania odpadów, czyszczenia/sprzątania i usługi ekologiczne” przystąpiła tylko jedna firma – realizujący to zadanie od daty wejścia w życie nowych przepisów – Zakład Gospodarki Komunalnej „Bolesław” sp. z o.o. , z ofertą w wysokości 1 198 670,34 zł. Wkrótce pomiędzy stronami postępowania zostanie podpisana stosowna umowa.
Tym samym przez najbliższe 7 miesięcy, czyli od 1 czerwca do 31 grudnia 2016 r., odbiór i wywóz odpadów komunalnych z terenu gminy Wolbrom będzie odbywał się na zasadach podobnych do dotychczasowych. Jedyna, choć niemała różnica polega na objęciu z dniem 1 czerwca br. zawiadywanym przez urzędników systemem nie tylko indywidualnych gospodarstw domowych, ale także wszystkich podmiotów gospodarczych działających na terenie gminy, które do tej pory mogły dowolnie wybierać firmę odbierającą ich odpady komunalne.
ZGK „Bolesław” zobowiązany będzie zatem do odbioru i zagospodarowania w formie odzysku lub unieszkodliwienia wskazanych w opisie zamówienia odpadów komunalnych ze wszystkich nieruchomości położonych na terenie Miasta i Gminy Wolbrom, na których zamieszkują i nie zamieszkują mieszkańcy, a powstają odpady komunalne. W ramach zaoferowanej kwoty zakład będzie musiał od 1 czerwca ustalić nowe harmonogramy wywozu i odbierać odpady komunalne również z wielu nowych miejsc: szkół, ośrodków zdrowia, remiz OSP, większych i mniejszych zakładów produkcyjnych i usługowych, pensjonatów, gospodarstw agroturystycznych, sklepów, lokali gastronomicznych, domów pomocy społecznej, a nawet cmentarza parafialnego. Nowe podmioty objęte systemem powinny złożyć w UMiG Wolbrom deklaracje, w których określą ilość wytwarzanych odpadów komunalnych i częstotliwość ich odbioru (w wielu przypadkach częstotliwość będzie większa niż raz w miesiącu, jak ma to miejsce przy wywozie śmieci wytwarzanych w gospodarstwach domowych). Ponieważ jeszcze nie wszyscy złożyli wymagane dokumenty, urzędnicy określili na potrzeby przetargu wielkość zamówienia szacunkowo, stąd, aby zmniejszyć ryzyko niedoszacowania kosztów, stosunkowo krótki czas realizacji zadania. Pod koniec okresu rozliczeniowego okaże się bowiem, czy dobrze wyliczono ilość dodatkowych odpadów i czy nie będzie konieczna podwyżka cen za śmieci na kolejny okres dla wszystkich użytkowników.
Znaczna część przedsiębiorców, którzy do tej pory samodzielnie decydowali o wyborze firmy wywożącej śmieci lub (zwłaszcza w przypadku tych mniejszych) w ogóle nie posiadali umów na wywóz odpadów ma zastrzeżenia do powstania zwiększonych kosztów prowadzenia firmy o środki, które będą musieli na ten cel odprowadzić do gminnej kasy. Władze gminy argumentują jednak, że ujednolicenie systemu było jedynym rozwiązaniem, aby zmniejszyć liczbę nielegalnych wysypisk śmieci, które, mimo założeń, wcale nie znikły od czasu objęcia systemem indywidualnych gospodarstw domowych.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami ważne jest również zapewnienie osiągnięcia odpowiednich poziomów recyklingu, przygotowania do ponownego użycia i odzysku innymi metodami oraz ograniczenie masy odpadów komunalnych ulegających biodegradacji przekazywanych do składowania. Zachętą do segregacji odpadów są niższe, w porównaniu ze śmieciami zmieszanymi, ceny ich odbioru. Warto również zauważyć, że odbiór odpadów nadających się do przetworzenia jest darmowy, a na pozostałe po wysegregowaniu stosunkowo dużych objętościowo plastiku czy papieru zmieszane odpady komunalne wystarczą mniejsze, a co za tym idzie – tańsze pojemniki. Urządzenia do gromadzenia śmieci: pojemniki, kontenery i worki, które zostaną ustawione w miejscach wskazanych przez urząd lub przekazane właścicielom nieruchomości zapewni ZGK „Bolesław”. Do zakresu zamówienia wliczono również odbiór odpadów z Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, który mieści się przy ul. 1 Maja 59 w Wolbromiu.
Przecież ta cała ustawa jest o kant du#y potłuc! Będąc w Niemczech i kupując napój w plastikowej butelce płacę kaucję którą mogę odzyskać oddając butelkę w specjalnych automatach stojących w większości marketów. W Polsce ta butelka ląduje w koszu na śmieci i pomimo tego, że za nią zapłaciłem to jeszcze muszę drugi raz zapłacić za jej wywóz.
Gminy rzuciły się na durnowatą ustawę jak szczerbaty na suchary – teraz rzucą się na kolejną durnowatą ustawę która mówi, że nigdy nie było XX czy XXX lecia PRL!!!