Na ulicy Jana Pawła dziury jak w serze szwajcarskim zieją na każdym kroku. To już nie tylko pęknięcia asfaltu, ale potężne wyrwy, które zagrażają zdrowiu a nawet życiu kierowców i pieszych. To jednocześnie jedyna droga do Komendy Policji, przychodni zdrowia marketu i bloków przy ulicy Nałkowskiej. Przechodnie narzekają ale przeskakują przez dziury, bo innego wyjścia nie ma. O remoncie wąskiej, zniszczonej drogi mówi się od wielu lat. Kiedyś była tu spokojna uliczka, po budowie komendy, marketu i stacji benzynowej gwałtownie wzrósł tu ruch pieszych i pojazdów. Mieszkańcy powoli tracą nadzieję, że doczekają się gruntownej modernizacji.
Czytaj więcej i komentuj artykuł…
{jcomments off}