Prawdopodobnie już w przyszłym roku na kilku olkuskich osiedlach zostaną wyznaczone strefy zamieszkania. Ma to przede wszystkim poprawić bezpieczeństwo na osiedlowych drogach. Strefy istnieją już w niektórych częściach miasta, np. na części osiedla Słowiki oraz na rynku.
Strefa zamieszkania to teren, gdzie najważniejszy jest pieszy. Zawsze ma on pierwszeństwo przed pojazdami, a kierowca musi w każdym przypadku ustąpić przechodniom. W tego typu strefach maksymalna dopuszczana prędkość to 20 km/h. Kierowcy zaś muszą parkować tylko w wyznaczonych miejscach. Wiąże się to także ze zmianą organizacji ruchu.To też sposób na znacznie mniejsze wydatki związane z oznakowaniem drogowym.
Strefy zamieszkania w pierwszej kolejności mają powstać na Osiedlu Młodych, Pakusce, Słowikach oraz na terenie obejmującym ul. Sławkowską i Kantego, ul. Bylicy i części osiedla Skalskie.
-Jesteśmy już po wstępnych rozmowach z projektantem, była już wizja lokalna, podział mniej więcej został ustalony. Do końca roku powinny być gotowe projekty, a w przyszłym w wyznaczonych miejscach pojawiłoby się oznakowanie – mówi naczelnik wydziału drogowego olkuskiego magistratu, Artur Kocjan. W następnej kolejności strefa powstanie na części wschodniej osiedla Skalskie.
Za takim rozwiązaniem opowiada się również policja. – W miejscach gdzie mamy do czynienia z większym ruchem pieszych, a do takich należą niewątpliwie osiedla, wskazane jest wprowadzenie stref zamieszkania. Ograniczenie prędkości, jak również pierwszeństwo pieszego przed samochodem, będzie służyć poprawie bezpieczeństwa. Byłoby tam też wskazane montowanie progów zwalniających, głównie w miejscach sąsiadujących np. z placami zabaw lub szkołami. Na osiedlach podejmujemy dużo interwencji związanych z nieprawidłowym parkowaniem samochodów, np. na zieleńcach – stwierdza oficer prasowy olkuskiej policji, mł. asp. Łukasz Czyż.
Strefy niewątpliwie zwiększają bezpieczenstwo poruszających się po takim terenie, jednak nie rozwiążą jednej z największych bolączek mieszkańców olkuskich osiedli, czyli braku odpowiedniej ilości miejsc do parkowania. Tych jest zbyt mało wszędzie, nawet pomimo budowania nowych parkingów praktycznie przy każdej modernizowanej ulicy. Samochodów ciągle przybywa, nieproporcjonalnie więcej niż miejsc, gdzie mogą parkować. Mandat za parkowanie na niedozwolonym miejscu to z reguły 100 zł.
