To co dzieje się ostatnio w olkuskich supermarketach szokuje chyba każdego. Cukier znika z półek szybciej niż chleb. Sytuacje tą wywołał gwałtowny wzrost cen, który spowodował, że mieszkańcy zaczynają robić zapasy. – Nie ma się czemu dziwić, że chcemy kupować jak najtaniej. Cena cukru w ostatnim czasie kolosalnie wzrosła i nie wiem co będzie dalej, dlatego wolę już teraz się zabezpieczyć i kupić więcej kilogramów- zaznacza mieszkanka Olkusza. W jej ślady idą nie tylko ludzie, którzy kupują cukier do domowego użytku, ale również hurtownicy. Żeby się przed tym bronić duże sklepy wprowadzają limity sprzedaży. W Biedronce wisi kartka z napisem „Cukier nie jest sprzedawany w ilościach hurtowych”. Jednak pracownicy zapewniają, że nie ma ograniczeń co do ilości kilogramów na jedną osobę. Inaczej ma się sprawa w Goldi, gdzie przeczytamy „Nie prowadzimy sprzedaży hurtowej cukru. Sprzedaż limitowana 10 kg. na osobę”. Sklepy Lidl, Nasz oraz Aldi nie wprowadziły ograniczeń w zakupach. Natomiast Carrefour nie udziela informacji na ten temat. Sytuacja przypomina czasy PRL-u. Ceny za cukier w olkuskich marketach wahają się pomiędzy 3.99 a 4.99. Wiadomo, ze mieszkańcy chcą kupować jak najtaniej. Obecna sytuacja spowodowana jest limitami produkcyjnymi, które wprowadziła Unia Europejska. Limity te okazały się zbyt niskie jak na nasze potrzeby. Cukier trzeba więc sprowadzać.
[quote name=”Jan”]- Daję ludziom chleb na kredyt … Eksperci ostrzegają, że pod koniec lata w piekarni za zwykły bochenek zapłacimy 5 złotych.
za WP[/quote]
.
Człowieku nie hsiteryzuj. WP to wirtualny brukowiec i nie pisze tak, jak jest, ale to, co ludzie o małych możdżkach chcą przeczytać.
WP jak inne brukowce JĄTRZY ponieważ z jątrzenia i skutków JĄTRZENIA żyje. O czym WP i FAKT będą pisać jeżeli Polacy nie będą się tłuc między sobą?! No o czym?!
Mam nadzieję, że Przegląd Olkuski nie stanie się jednym z wielu brukowców i będzie lepiej dobierał swoich współpracowników… którzy wiedzą co piszą, a nie piszą, co wiedzą.
Mam do czynienia z wsią i widzę co oprócz chleba, masła i cukru jej mieszkańcy biorą na kartki. Alkohol pod różnymi postaciami łącznie z wodą brzozową.
Mam prośbę do „Jana – może Janki”?! żeby na forach Przeglądu Olkuskiego nie cytował BRUKOWCÓW tylko fachowe czasopisma traktujące o Wiedzy a nie o ZABOBONACH!!!
.
– Daję ludziom chleb na kredyt – mówi Zbigniew Król (56 l.), właściciel wiejskiego sklepiku pod Kielcami. Drożyzna jest już tak wielka, że mieszkańcom wsi nie starcza na jedzenie, kupują „na zeszyt” chleb i mleko. Cukier po 5 złotych stał się rarytasem, tak jak kasze, nie mówiąc o mięsie czy wędlinach.
We wsi Kowala pod Kielcami na 800 mieszkańców działają cztery sklepy spożywcze i już w każdym funkcjonuje tzw. zeszyt, czyli lista tych, którym zabrakło pieniędzy na podstawowe artykuły. – Daję im towar na krechę – mówi Zbigniew Król, właściciel jednego ze sklepów.
CHLEB
Klęski żywiołowe i nieurodzaj dotknęły wielkie obszary świata. Drastycznie zdrożało zboże, w sklepach skoczyły ceny chleba. Eksperci ostrzegają, że pod koniec lata w piekarni za zwykły bochenek zapłacimy 5 złotych.
za WP
Tona cukierków krówek – prezent od ministra Klicha
Jak donosi Fakt, ministerstwo obrony narodowej zamówiło tonę cukierków. A konkretnie – tonę pysznych krówek ciągutek w opakowaniach moro. Krówki od ministra Bogdana Klicha mają promować wojsko.
za WP
[quote name=”Jan”]Szok! W Polsce jest drożej niż w Niemczech!!!… Z różnicami w zarobkach już się pogodziliśmy, ale dlaczego ci bogaci Niemcy mają taniej w sklepach niż my, biedniejsi Polacy?!
Za WP[/quote]
Brednie. Nie ma takiej dziedziny w której możnaby porównać Niemcy i Polskę. Pseudopisowscy eksperci tworzą zupełnie absurdalne wywody tylko po to aby ogłupić łatwowiernych i naiwnych czytelników. A „Wirtualna Polska”? To wyjątkowo kłamliwy portal godny brukowca „Fakt” którego cytuje najczęściej 😆
Szok! W Polsce jest drożej niż w Niemczech!!!
Świat ogarnęła drożyzna, zwłaszcza szaleją ceny żywności, ale trudno się oprzeć wrażeniu, że w Polsce to szaleństwo jest jakby większe. Fakt porównał ceny w niemieckich i polskich supermarketach – wnioski są szokujące, nie dość, że nasi zachodni sąsiedzi zarabiają ponad dwa razy więcej, to jeszcze kupują taniej niż my. Eksperci mówią wprost – to wina większych podatków w naszym kraju.
Średnia pensja na rękę u naszych zachodnich sąsiadów to – w przeliczeniu – około 6 tysięcy złotych, w Polsce w przybliżeniu 2,4 tysiąca złotych netto (w styczniu 2011 średnia pensja wynosiła 3,4 tys zł brutto). Z różnicami w zarobkach już się pogodziliśmy, ale dlaczego ci bogaci Niemcy mają taniej w sklepach niż my, biedniejsi Polacy?!
Za WP
[quote name=”mark 1″]nie wiem o co w tym chodzi o te sondaże PO ma wysokie a co się zapytam ludzi to by nie oddaliby głosu na PO tylko na PIS .
Telewizja kłamie.[/quote]
.
Jedynym wiarygodnym obrazem partyjnych sympatii Polaków są WYBORY. Cały czas wierzę w mądrość większości która powinna wybrać PO. Z drugiej strony, jeżeli większość zagłosuje na PIS, to ta większość ukarze się sama ponieważ PIS nie jest zdolny kierować i rządzić kimkolwiek (może tylko swoimi nawiedzonymi bojówkami). Tak, czy siak, będzie dobrze, gdyż kubeł własnej lodowatej wody dla przypadkowych zwolenników PIS-u się należy, i nastąpi to szybciej niż wielu się wydaje 😆 😆 😆
.
nie wiem o co w tym chodzi o te sondaże PO ma wysokie a co się zapytam ludzi to by nie oddaliby głosu na PO tylko na PIS .
Telewizja kłamie.
[quote name=”juzefiutek”]Nie róbmy szumu wokół tylko cukru.! Przecież wszystko drożeje a płace pozostają na poziomie. A w TV niejaki Wałęsa coś tam bełkocze, natomiast Balcerowicz ostrzega – delikatnie mówiąc rząd przed ich programy – między innymi związanymi z OFE. Natomiast rząd rżnie głupa bo to wybory i może się okazać że naród wyrzuci ich (PO) poza burtę bytu politycznego. W końcu naród nie jest tak głupi by dać się omamiać słupkami sondażowymi[/quote]
Józek Fjutek, a która partia jeżeli nie PO może rządzić teraz Polską? Nawiedzony, rozjuszony i awanturniczy PIS? A może sprzedajne i przygłupawe SLD? Może PJN – wyświechtany pisowski ogon?! PO jest optymalną partią na nasze trudne czasy, która mimo mnóstwa złych czynników od PO niezależnych ZACHOWUJE SIĘ ROZSĄDNIE. Trzeba oddzielić konstruktywną i krytykę od szczucia pisowskich NIEUDACZNIKÓW. Jeżeli PO straci władzę, to kraj pogrąży się w jeszcze większym marazmie, ja przestrzegam, a każdy niech robi jak uważa 🙂
.
.
Najwięcej złego i najwięcej zamieszania w Polsce robi PIS i ci naiwni, którzy wierzą w pisowskie brednie!
.
[quote name=”Cyranka”]Lepszy na wolności kąsek byle jaki, niźli w niewoli przysmaki..[/quote]
Dziewczynko, nadal histeryzujesz. Problem jest bardzo złożony, a dla rozsądnie myślących nie zaskakujący i nie nowy. Polacy sami nie wiedzą czego chcą. Za komuny chcieli kapitalizmu i demokracji. Dostali co chcieli, teraz chcą diabli wiedzieć czego. Mają wreszcie rozsądny rząd, chcą AWANTURNIKÓW! Kapitalizm to prywatyzacja, socjalizm to własność wspólna, więc albo rybki albo pipki, nie istnieje system pośredni.
Ten, który nie wie czego chce ciągnie linę we wszystkich kierunkach, a mądry tylko w jednym. Głupich zżera zawiść i zazdrość. Pożrą każdego, kto ma więcej niż jedne galoty na tyłku. Aby usprawiedliwić swoją głupotę tworzą histeryczne bajki które plotą między sobą. Baśnie mają wpajane od narodzin, więc przychodzi im to nader łatwo. A ja wam radzę do NAUKI głupole aby potrafić sprawiedliwie ocenić rzeczywistośći i Do ROBOTY lenie, a nie tylko biadolić w kółko!
Lepszy na wolności kąsek byle jaki, niźli w niewoli przysmaki. Polacy doceniają tą prawdę isą zadowoleni z tego co mają,gdyż Polska jest wolna.Polacy wiedzą,że wysokie pensje prezesów i managerów,są sprawiedliwe i są wyłącznie zasługą ich pracowitości, wieloletniej nauki, przedsiębiorczości i posiadanych przez nich talentów. Skończyły się czasy w których „czy się stoi czy się leży 2 tysiące się należy”.Każdy ma jednakowe szanse życiowe, wystarczy tylko chcieć coś zrobić, wystarczy tylko schylić się po leżące na ziemi pieniądze. Ale jak się nie chce, jest się gnuśnym i leniwym, to się mało zarabia.Polscy biznesmeni i tak za mało zarabiają.Wystarczy porównać ich dochody z dochodami biznesmenów z zagranicy.A to, że większość społeczeństwa zarabia poniżej średniej krajowej nie ma nic do rzeczy.To banał i demagogia.Postuluję likwidację dodatków socjalnych, zniesienie zasiłku pogrzebowego, odpłatność za usługi zdrowotne,a uzyskane w ten sposób środki oddać biznesmenom,gdyż tworzą m.pracy
przesadzacie tą drożyzną cukru i węgla..Włącz tv posłuchaj i popatrz na Tuska i Komorowskiego od razu zrobi ci sie słodko i ciepło.
hehehe bedziemy goszko pic:)))
Nie róbmy szumu wokół tylko cukru.! Przecież wszystko drożeje a płace pozostają na poziomie. A w TV niejaki Wałęsa coś tam bełkocze, natomiast Balcerowicz ostrzega – delikatnie mówiąc rząd przed ich programy – między innymi związanymi z OFE. Natomiast rząd rżnie głupa bo to wybory i może się okazać że naród wyrzuci ich (PO) poza burtę bytu politycznego. W końcu naród nie jest tak głupi by dać się omamiać słupkami sondażowymi
Reglamentują cukier! W kolejce kolejne produkty… A ceny rosną!
Za WP
Zabraknie i innych produktów?!
Reglamentowany jest nie tylko cukier. Limit sprzedaży na mąkę wprowadziła sieć Kaufland
A może być jeszcze gorzej. Kto wie, czy reglamentacja nie sięgnie kolejnych produktów. W takim Kauflandzie nie tylko na cukier wprowadzono limity. Mąki w promocyjnej cenie także nie kupimy więcej niż 10 kg.
Przedstawiciel sieci informuje, że towary są zawsze oznaczone już na regale – żeby nie było potem problemów przy kasie.
– Wyjątkowo wprowadziliśmy takie ograniczenia w przypadku bardzo atrakcyjnych cen. Klienci skarżyli się, że towar jest hurtowo wykupywany i nie ma oferty, po którą oni przyszli – mówi Jarosław Kaduczak.
I zapewnia, że jeżeli ktoś kupi jedenaście kilogramów, to przy kasie nie powinno być żadnych problemów. – My ustalamy pewne orientacyjne wartości – podkreśla.
Za WP
Cukier krzepi
Zapasy robiliśmy nie tylko w PRL. Już w dwudziestoleciu międzywojennym były problemy z cukrem. Tak jak dziś przez wschodnią granicę płynie alkohol i szmuglowane są papierosy. Tak przed 80 laty przez zachodnią i północną granicę pod osłoną nocy przerzucano do Polski cukier.
Reglamentację cukru wprowadzają kolejne sklepy
Jego sprzedaż kontrolował kartel cukrowy. Dochodziło podobno wręcz do sytuacji, gdy na eksport sprzedawano cukier po cenach dumpingowych – 17 gr za kg, a w Polsce kosztował 1,44 zł za 1 kg.
Kwitł przemyt głównie z Łotwy, ale i zza zachodniej granicy. Po niemieckiej stronie powstały małe zakłady produkcyjne i hurtownie, specjalizujące się w przemycie tańszego cukru do naszego kraju.
Teraz może być podobnie. Przy południowej granicy nasilił się dość specyficzny ruch. Kiedyś ze Słowacji turyści przyjeżdżali obładowani tanim piwem. Dziś samochody po brzegi wyładowane są tanim… cukrem.
za WP
Ten cukier z niemiec jest w Lidlu po 4.15 zł
[quote name=”POeta”].
Wolę kaszę wsuwać z Tuskiem
niż z Kaczyńskim iść pod brzózkę.
.[/quote]
Poeta żebyś ta czasem nie dostał polucji z rozkoszy współżycia z Tuskiem
Cukier w czasach PRLu był na kartki Proszę Pani Redaktor. Porównywanie tych czasów do dzisiejszej drożyzny, z którą boryka się cały świat, jest grubą przesadą. Proponuję lekturę podstaw ekonomii i historii najnowszej.
„Sytuacja przypomina czasy PRL-u” ??? 😆
To chyba gruba przesada. Najłatwiej siać panikę i porównywać opisaną sytuację do czasów, o których – jak widać – ma się dość marne pojęcie. Jak się o czymś pisze, warto wykazać się chociaż podstawową wiedzą.
.
Wolę kaszę wsuwać z Tuskiem
niż z Kaczyńskim iść pod brzózkę.
.
[quote name=”noico”]No i co polaczki ,daliście się nabrać na „wybierzmy przyszłość”/stolcman/ zwany olkiem a teraz na Irlandię.
„Niespodzianek” spodziewanych przed wami jeszcze wiele.
Nie brali rozumu jak rozdawali to teraz cicho siedzieć i czekać na cukier i benzynę po 10 zł.[/quote]
.
Widzę, że pisowskie bojówki sieją zamęt zgodnie z linią partii kaczystów 😆 😆 😆
.
Tamara, czy robisz w Przeglądzie za pisowską HISTERYCZKĘ?! 😆 😆 😆
[quote name=”noico”]No i co polaczki ,daliście się nabrać na „wybierzmy przyszłość”/stolcman/ zwany olkiem a teraz na Irlandię.
„Niespodzianek” spodziewanych przed wami jeszcze wiele.
Nie brali rozumu jak rozdawali to teraz cicho siedzieć i czekać na cukier i benzynę po 10 zł.[/quote]
===========
No tak, dlatego najlepiej było wierzyć tym którzy doprowadzili Polskę do ruiny i rozpadu. Zachciało się wolności od tzw. komuny, to macie. Wszędzie wszystkiego pełno, tylko nie ma za co kupić. Jesteście wręcz śmieszni Ci wszyscy co tak za suknem kościelnym biegacie. Lubicie dawać na tacę, a płaczecie bo na cukier nie macie, nie dawajcie księdzu, on i tak przeżyje, swoje miejsce pracy i tak wyremontują, a Wam nikt za darmo cukru nie da. Żałośni są wszyscy Ci, co wierzyli w prawice, w Kaczyńskich, w Rydzyka i im podobnych… ha ha ha, teraz płaczcie. 😆
cukier po 5 zł? ja kupiłem kilka lat temu na zapas do mojego sklepu 400 kg cukru po 2 zł…chcecie to moge wam teraz sprzedać po 4 złote … tylko sie nie pozabijajcie w kolejce
haha 😆
No i co polaczki ,daliście się nabrać na „wybierzmy przyszłość”/stolcman/ zwany olkiem a teraz na Irlandię.
„Niespodzianek” spodziewanych przed wami jeszcze wiele.
Nie brali rozumu jak rozdawali to teraz cicho siedzieć i czekać na cukier i benzynę po 10 zł.
jedzie już cukier z niemiec 0,65 euro,
cukier szkodzi ! 😆
[quote name=”papryczka chili”]A ja rzucilem cukier 🙂 jestem zdrowszy i oszczedzam.[/quote]
Ty jak zwykle nie w temacie.
A ja rzucilem cukier 🙂 jestem zdrowszy i oszczedzam.
Jeszcze nie tak dawno prawie każdy rolnik uprawiał buraki cukrowe. Jeszce nie tak dawno oglądaliśmy w TV magazyny
ze stertami cukru. Na myśl przychodzą mi wspomnienia jak sam pomagałem wujkowi przy ścinaniu liści i wykopywaniu,
zbieraniu buraków. Buraki te odwożone były do Cukrowni, gdzie trzeba było stać w kilometrowych kolejkach, czasmi nawet w nocy. Następnie znowu trzeba było wybrać się do Cukrowni po wysłodki ( wytłoki z buraków ) dla krów.
W co trzecim gospodarstwie były krowy. Tak samo czekało się w kolejkach z przyczepami pełnymi zboża do Elewatorów Zbożowych czy Młyna. Dziś te Cukrownie „upadły”, CUKIER po 5.00 zł w sklepie. Elewatory zamknięto, zboże w skupie za grosze a MĄKA drożeje i chleb. Dziś MLEKO wylewa się do rowu bo można zapłacić karę. Trzoda chlewna w skupie za grosze ( w dołku ). Drób w sklepach do góry, piersi z kurczaka po 15.00 zł, niebawem JAJKA będą po 1.00 zł po wchodzą w życie nowe dyrektywy i przepisy odnośnie Ferm.
Można długo wymieniać …………
Od nowego roku węgiel i koks zostaną obłożone akcyzą, a to oznacza wzrost ceny średnio o 30 – 40 złotych za tonę – czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.