Olkusz
O tym, jak działa Poczta Polska, wie chyba każdy, a na dodatek dobie automatyzacji coraz większej liczby usług sytuacja w placówkach pocztowych wciąż pozostaje archaiczna. Mimo licznych prób modernizacji, kolejki do „okienka” wciąż są normą, a petenci coraz częściej wyrażają swoje niezadowolenie. Nic zatem dziwnego, że z roku na rok nasz narodowy operator pocztowy notuje coraz większe straty. W wyprowadzeniu spółki „na prostą” mają pomóc podjęte niedawno działania naprawcze. Co będzie to oznaczać dla mieszkańców Olkusza?
Kolejki w placówkach pocztowych to problem, który na co dzień dotyka wielu Polaków: złożoność usług, niedobór personelu czy opóźniona adopcja technologii sprawiają, że wizyty na poczcie często są frustrujące. gdyż wielu klientów musi poświęcać na wizytę w tym miejscu znacznie więcej czasu, niż by sobie życzyli. W ubiegłym tygodniu zgłosił się do nas jeden z naszych Czytelników, którego zbulwersowała sytuacja, jaka miała miejsce w głównym budynku Poczty Polskiej przy ulicy Króla Kazimierza Wielkiego 58A w Olkuszu.
„Jestem częstym gościem tej placówki i bardzo często zmuszony jestem do czekania w kolejkach do okienka. Ostatnimi czasy sytuacja jest jednak coraz gorsza: dawniej obsługa prowadzona była w dwóch, a nawet trzech okienkach, podczas gdy teraz otwarte jest tylko jedno. Kolejki potrafią sięgać nawet kilkunastu osób. To ma być fachowa obsługa klienta?” – zapytał retorycznie pan Mateusz. Podobne głosy w kontekście innych placówek pocztowych na terenie Olkusza dochodziły do nas ponadto już wcześniej.
Problemy Poczty Polskiej
Jednym z głównych powodów takiego stanu rzeczy jest złożoność zadań, jakie spadają na barki pracowników pocztowych. Poczta Polska zajmuje się bowiem nie tylko dostarczaniem listów i paczek, ale również oferuje szereg innych usług, takich jak płatności rachunków, ubezpieczenia, sprzedaż prasy czy obsługa przekazów pieniężnych. Ta różnorodność zadań, choć korzystna dla klientów, prowadzi do wydłużenia czasu obsługi każdej osoby. Dużym utrudnieniem jest również niedobór personelu: w wielu placówkach pocztowych brakuje wystarczającej liczby pracowników, co sprawia, że istniejący personel jest przeciążony obowiązkami. To z kolei prowadzi do spowolnienia pracy i wydłużenia kolejek.
O trudnej sytuacji finansowej Poczty Polskiej mówi się od miesięcy. Firma ma bowiem znaczące zaległości finansowe, co skłoniło nowego prezesa tej instytucji do zapowiedzi wdrożenia działań ratunkowych, mających na celu ustabilizowanie jej sytuacji. Paradoksalnie, jednym z największych problemów spółki jest liczba jej pracowników, jako że wynagrodzenia stanowią 2/3 kosztów jej działalności. Mówi się, że aż 80% placówek pocztowych jest nierentownych i choć wyniki finansowe za ubiegły rok nie są jeszcze znane, to władze firmy od dawna zapowiadają historyczną stratę. W związku z powyższym, jako jedno z działań naprawczych, planowane są zwolnienia grupowe. Już teraz Poczta Polska, w ramach oszczędności, zaczęła ograniczać godziny otwarcia swoich placówek.
Jak sytuacja przedstawia się w Olkuszu?
Zwróciliśmy się do służb prasowych Poczty Polskiej z szeregiem pytań, dotyczących m.in tego, czy Poczta Polska otrzymywała w tym roku skargi dotyczące jakości obsługi klientów w olkuskich placówkach oraz czy spółka rozważa redukcję liczby punktów obsługi na terenie naszego miasta: „W bieżącym roku Region Sieci w Krakowie nie otrzymał bezpośrednio lub do wyjaśnienia skarg dotyczących organizacji obsługi klientów w Urzędzie Pocztowym Olkusz. Również bezpośrednio do Urzędu Pocztowego nie były kierowane oficjalne skargi w tej kwestii. W placówkach pocztowych na terenie Olkusza na przestrzeni ostatnich tygodni nie było ograniczeń innych, niż wynikające z sytuacji losowych, takich jak nieplanowane zwolnienia, oraz krótkotrwałych ograniczeń godzin obsługi klientów.” – czytamy w odpowiedzi, jaka wpłynęła do naszej redakcyjnej skrzynki. Przedstawiciele Poczty Polskiej potwierdzają jednak konieczność wprowadzenia korekty w godzinach obsługi klientów.
„Zmiana godzin otwarcia placówek pocztowych dla placówek pocztowych w Olkuszu dotyczyła jedynie wprowadzonej od 2 maja przerw w obsłudze Urzędu Pocztowego Olkusz oraz Filii przy Alei 1000-Lecia i ul. Krasińskiego. Zmiany te były komunikowane klientom z odpowiednim wyprzedzeniem. Z uwagi na uwarunkowania ekonomiczne spółki oraz zauważalny spadek popytu klientów na tradycyjne usługi, niezbędne jest wdrażanie procesów optymalizacyjnych. Czas pracy placówek dostosowywany jest zarówno do zapotrzebowania na usługi, jak i do możliwości organizacyjnych.” – poinformowali nas przedstawiciele Poczty Polskiej.
Jak sytuacja przedstawia się „na dziś”?
Obecnie w Olkuszu funkcjonują:
• Urząd Pocztowy Olkusz przy ulicy Króla Kazimierza Wielkiego 58A czynny w obsłudze klientów od poniedziałku do czwartku w godzinach 8:00 – 19:00, w piątki w godzinach 10:00 – 20:00 oraz w soboty w godzinach 8:00 – 13:00;
• Filia Urzędu Pocztowego Olkusz przy ulicy Batalionów Chłopskich czynna w obsłudze klientów od poniedziałku do czwartku w godzinach 10:00 – 13:30 i 14:00-17:00 oraz w piątki w godzinach 13:00 – 16:00 i 16:30 – 20:00;
• Filia Urzędu Pocztowego Olkusz przy Alei 1000-lecia czynna w obsłudze klientów od poniedziałku do czwartku w godzinach 10:00 – 13:30 i 14:00-17:00 oraz w piątki w godzinach 13:00 – 16:00 i 16:30 – 20:00;
• Filia Urzędu Pocztowego Olkusz przy ulicy Krasińskiego czynna w obsłudze klientów od poniedziałku do czwartku w godzinach 10:00 – 13:30 i 14:00-17:00 oraz w piątki w godzinach 13:00 – 16:00 i 16:30 – 20:00;
• Filia Urzędu Pocztowego Olkusz (SPOK) przy ulicy Kościuszki czynna w obsłudze klientów w dni robocze w godzinach 13:00 – 14:00;
• Agencja Pocztowa przy ulicy Szpitalnej czynna w obsłudze klientów w dni robocze w godzinach 8:00 – 16:30.
Jak podkreślają przedstawiciele spółki, na chwilę obecną Region Sieci w Krakowie nie planuje likwidacji lub zawieszenia działalności placówek własnych, tj. urzędów pocztowych oraz ich filii na terenie Olkusza: „Zawieszenie lub likwidacja placówki pocztowej własnej może jednak nastąpić w sytuacji niezależnej od nas, takiej jak przykładowo wypowiedzenie umowy najmu lokalu. Na dziś nie ma jednak takiej sytuacji.” – czytamy w wiadomości mailowej od biura prasowego Poczty Polskiej.
Prześmieszne! Poczta Polska mając problem z jakością i szybkością obsługi, zamiast postawić na ludzi którzy obsłużą klientów w placówkach, będzie przeprowadzać zwolnienia grupowe, dzięki czemu będzie mieć jeszcze mniej placówek i pracowników do obsługi jeszcze większych kolejek.
To brzmi jak dobry plan.