Nie milknie sprawa planowanej budowy „galerii handlowej” w Olkuszu, na osiedlu Czarna Góra niedaleko skrzyżowania ul. 29 Listopada i al. 1000-lecia. W ubiegłym tygodniu na naszych łamach ukazało się ogłoszenie Stowarzyszenia Obywatelskiego Czarna Góra, które stanowczo sprzeciwia się tego typu inwestycji w tej lokalizacji. Po tej publikacji głos w sprawie zabrał olkuski burmistrz. O komentarz zwróciliśmy się do olkuskiego starosty i inwestora.
Autorzy wspomnianego ogłoszenia informowali o szczegółach inwestycji, podkreślając, że obiekt „3 razy większy od olkuskiego Skarbka” z podziemnym parkingiem na 103 samochody i strefą dostaw powstanie w odległości 4 metrów od domów jednorodzinnych, a wjazd zaplanowano pomiędzy dwoma skrzyżowaniami – al. 1000-lecia z ul. 29 Listopada oraz z ul. Parkową i ul. Dworską. Zwrócili także uwagę na wydanie inwestorowi przez władze miasta zgody na zjazd publiczny. -Pragniemy stanowczo podkreślić, że nie jesteśmy przeciwko rozwojowi Olkusza, ale chcemy, aby nasze miasto było przyjazne nie tylko inwestorom, ale przede wszystkim mieszkańcom. Budowa galerii na Czarnej Górze jest złym pomysłem, którego skutki będą odczuwać zarówno mieszkańcy okolicznych domów, ale także ci z Państwa, którzy podróżują po Olkuszu, już doświadczając ogromnych utrudnień w ruchu – pisze Stowarzyszenie Obywatelskie Czarna Góra.
Głos w sprawie zabrali szefowie Gminy Olkusz i Powiatu Olkuskiego.
Po opublikowaniu na naszych łamach ogłoszenia Stowarzyszenia Obywatelskiego Czarna Góra, burmistrz Roman Piaśnik nadesłał do naszej redakcji oświadczenie. Włodarz miasta podkreśla, że w pełni podziela obawy mieszkańców dotyczące tej inwestycji i wyjaśnia, że „(…) to Starostwo Powiatowe dysponuje kompetencjami do wydania pozwolenia na budowę budynku handlowo-usługowego przy ul. 29 Listopada i tam należy składać ewentualne uwagi”.
-Prawdą jest, że wiceburmistrz Jolanta Motyczyńska wydała decyzję na lokalizację zjazdu, jednak należy wziąć pod uwagę okoliczności trwającej wówczas procedury. Ubolewam, że na tym etapie prawo nie zobowiązuje inwestora do przedstawienia wszystkich informacji o planowanej inwestycji, zwłaszcza dotyczących skali przedsięwzięcia. Są to szczegóły, które inwestor zobowiązany jest przekazać Starostwu Powiatowemu z wnioskiem o wydanie pozwolenia na budowę – informuje burmistrz Piaśnik.
Burmistrz Piaśnik wylicza działania, które podjął w ramach swoich uprawnień, gdy dowiedział się o zakresie inwestycji. Chodzi o „(…) wykazanie szeregu uchybień w projekcie budowlanym, który zawierał rozstrzygnięcia niezgodne z obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Pełne zaangażowanie moje oraz podległych mi pracowników doprowadziło do tego, że inwestor w listopadzie ubiegłego roku wycofał swój wniosek o wydanie pozwolenia na budowę. Wielokrotnie odmawiałem inwestorowi prawa do dysponowania gruntem gminnym w celu realizacji dojazdu do kontrowersyjnej inwestycji w przedstawionym zakresie. Mimo powtarzających się wniosków inwestora konsekwentnie wydawane są decyzje odmowne, co w naszej ocenie skutecznie blokuje możliwość uzyskania pozwolenia na budowę” – czytamy w komunikacie burmistrza.
Szef gminy zlecił analizę układu komunikacyjnego w obrębie planowanej inwestycji i w związku z tym wystąpił do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w sprawie zjazdu na teren planowanej inwestycji.
-Na obecnym etapie Gmina Olkusz nie jest stroną nowego, prowadzonego aktualnie w Starostwie Powiatowym postępowania o wydanie pozwolenia na budowę obiektu przy ul. 29 Listopada. Wiemy jedynie nieoficjalnie, że inwestor zmienił projekt budowlany. Aby rzetelnie ocenić wpływ tej inwestycji na najbliższe otoczenie, konieczna jest analiza przedstawionej w Starostwie dokumentacji, do czego prawo mają jedynie strony postępowania – zapewnia burmistrz Roman Piaśnik.
O komentarz do planowej inwestycji zapytaliśmy olkuskiego starostę. -W Starostwie Powiatowym w Olkuszu toczy się postępowanie o wydanie decyzji na budowę budynku handlowo – usługowego wraz z garażem podziemnym, tzw. „galerii handlowej”. Jest to już drugi wniosek tego samego Inwestora na podobną inwestycję zlokalizowaną na tej samej nieruchomości. Pierwszy został wycofany. W chwili obecnej Inwestor został wezwany do usunięcia nieprawidłowości występujących w przedłożonym do zatwierdzenia projekcie budowlanym. Po ich uzupełnieniu Organ ponownie sprawdzi wszystkie dokumenty. W związku z powyższym nie ma możliwości potwierdzenia poprawności dokumentacji, która została załączona do wniosku o pozwolenie na budowę ww. inwestycji – mówi starosta olkuski Bogumił Sobczyk.
Inwestor sprawy nie komentuje.
fot.pixabay.com