pojemnik smieci

Podwyżka będzie znacząca i dotknie wszystkich mieszkańców. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej olkuscy radni przegłosowali zmianę opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Ceny odbioru śmieci wzrosną ponad dwukrotnie. Nowe stawki obowiązywać będą od 1 listopada 2019 r.

Na wtorkowej sesji radni Rady Miejskiej w Olkuszu przegłosowali wzrost stawek za wywóz śmieci. Od listopada olkuszanie segregujący odpady będą płacić za ich odbiór 22 zł miesięcznie. Ci zaś, którzy tego nie robią, muszą liczyć się z wydatkiem w wysokości 44 zł od osoby. Posiadaczom Karty Dużej Rodziny przysługuje ulga w wysokości 5 zł od osoby. Uchwała podjęta została stosunkiem głosów 11 do 8. Przeciwko podwyżkom opowiedział się klub radnych PiS oraz radna Małgorzata Postołek. Radni  Sebastian Tomsia I Arkadiusz Królewicz byli nieobecni. Samorządowcy i urzędnicy uzasadniają swoją decyzję wzrostem kosztów funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami.

Tylko jeden oferent na odbiór śmieci

Obecnie obowiązująca umowa z wykonawcą odbierającym odpady komunalne z terenu naszej gminy kończy się 30 września bieżącego roku. W marcu olkuscy urzędnicy ogłosili przetarg, który miał zapewnić ciągłość działania w tym zakresie na okres od początku października 2019 r. do końca grudnia 2020 r. W ramach postępowania do urzędu wpłynęła tylko jedna oferta. Konsorcjum składające się z firm ALBA i ZGK „Bolesław” wyceniło przedmiotową usługę na kwotę prawie 13,5 mln zł.

Zaproponowana cena znacząco przerosła możliwości finansowe gminy Olkusz. Samorząd planował bowiem przeznaczyć na ten cel maksymalnie 5,5 mln zł. W związku z tym faktem postępowanie zostało unieważnione. Na początku lipca rozpisano nowy przetarg. Zgłosił się do niego ponownie tylko jeden podmiot. Tym razem konsorcjum ALBA – ZGK „Bolesław” zaproponowało kwotę ponad 4,9 mln zł. Różnica w cenie wynika w głównej mierze ze znaczącego skrócenia czasu realizacji kontraktu. Nowa umowa na odbiór odpadów obowiązywać będzie bowiem od 1 października bieżącego roku do końca marca 2020 r.

– To była bardzo trudna decyzja, ale trzeba było ją podjąć. Unieważnienie kolejnego przetargu stwarzało niebezpieczeństwo, że na czas nie uda nam się wyłonić wykonawcy. W takiej sytuacji zostalibyśmy bez odbiorcy śmieci – mówiła przed głosowaniem Bożena Krok, zastępca burmistrza Miasta i Gminy Olkusz ds. Społecznych.

Brak chętnych do prowadzenia PSZOK-u

Ze środków pozyskiwanych od mieszkańców w ramach opłaty za gospodarowanie odpadami finansowane jest również prowadzenie Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Są to miejsca, gdzie mieszkańcy mogą oddawać wszystko to, czego nie da się wyrzucić do zwykłych pojemników. Trafiają tam np. odpady niebezpieczne czy gabarytowe. Każda gmina ma obowiązek utworzenia takiego punktu na swoim terenie.

– Ilość odpadów oddawanych do olkuskiego PSZOK-u wzrosła na przestrzeni ostatnich lat ponad dwukrotnie. Z jednej strony jest to bardzo dobra informacja. Oznacza to bowiem, że mieszkańcy coraz bardziej dbają o środowisko. Z drugiej strony jednak wiąże się to z ogromnym wzrostem kosztów. Od początku roku wykonawca tego zadania alarmował, że prowadzenie PSZOK-u przy obecnych stawkach jest dla niego nierentowne – tłumaczył podczas sesji Łukasz Rychlewski, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Odpadami.

Obecna umowa na prowadzenie punktu obowiązuje do końca roku. Ze względu na brak oferentów, postępowanie mające na celu wyłonienie firmy, która dalej poprowadzi PSZOK zostało unieważnione.

Radni apelują o obniżenie opłat środowiskowych

Za podwyższenie ceny odprowadzania odpadów w dużej mierze odpowiada opłata „za korzystanie ze środowiska”, która jest niezależna od gmin. W tym roku wzrosła ona do 220 zł za tonę, a w przyszłym ma osiągnąć pułap aż 270 zł. Jest to koszt ponoszony bezpośrednio przez firmy zajmujące się odbiorem odpadów. W dalszej perspektywie odbija się to jednak na wysokości stawek dla mieszkańców. Dlatego radni klubu odNOWA przygotowali projekt uchwały intencyjnej, stanowiącej apel do władz państwowych o obniżenie tego podatku.

– Mamy świadomość, iż Rząd Rzeczypospolitej Polskiej stoi przed koniecznością podejmowania na szczeblu centralnym działań związanych z zapewnieniem osiągania przez nasz kraj wymaganych przepisami UE poziomów odzysku i recyklingu. Nie zgadzamy się jednak, aby jedynym argumentem w tych działaniach, był argument finansowy – tłumaczą olkuscy radni. Samorządowcy chcieliby wprowadzenia karencji czasowej dla wzrostu opłaty za korzystanie ze środowiska do 2025 roku, a także utrzymanie jej na poziomie sprzed wprowadzenia zmian, tj. na poziomie 24,15 zł.

– W ostatecznym rozrachunku, podniesienie opłat związanych ze składowaniem odpadów przekłada się bezpośrednio na opłaty ponoszone przez Mieszkańców, z których to opłat utrzymywane są gminne systemy gospodarowania odpadami. Jako Radni dostrzegamy, że oprócz podnoszenia opłat, samorządy gminne nie zostały wyposażone w żadne instrumentarium, którym mogłyby wpływać na zmniejszenie kosztów. Funkcjonująca także zasada „samofinansowania” systemów gospodarowania odpadami sprawia, iż jedynym rozwiązaniem staje się przekładanie wzrastających kosztów na budżety domowe mieszkańców – możemy przeczytać w dokumencie przyjętym przez olkuskich radnych.

Adresatami apelu są m.in.: małopolscy parlamentarzyści, Minister Środowiska, Premier RP, Wojewoda małopolski, Marszałek Województwa Małopolskiego, radni Sejmiku Województwa Małopolskiego oraz Starosta Powiatu w Olkuszu wraz z Radą Powiatu w Olkuszu.

A jakie jest zdanie naszych mieszkańców na ten temat? – Zapraszamy do dyskusji na www.przeglad.olkuski.pl

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
10 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
PXT
PXT
5 lat temu

Gazeta Krakowska pisze o tym jak o sensacji na skalę krajową.Wstyd na całą Polskę.

lulek
lulek
5 lat temu

[quote name=”PXT”]Jakoś nie wierzę w te wyliczenia. Trzeba by prześwietlić realia finansowe związane z tym biznesem i zweryfikować z rzeczywistością.(…).[/quote]
Podobnie było z cena za przejazd busem ,np z Olkusza do Krakowa.
Jak kilka lat temu paliwo drożało,to ceny podniesiono.
Jak paliwo jest tańsze,to cena nie spada.
Moźe nie mam racji,tylko mam takie spostrzeżenie

PXT
PXT
5 lat temu

Jakoś nie wierzę w te wyliczenia. Trzeba by prześwietlić realia finansowe związane z tym biznesem i zweryfikować z rzeczywistością. Tak potężna podwyżka śmierdzi praktyką monopolistyczną. Społeczne przyzwolenie na taki stan rzeczy rozzuchwali tylko „praktykierów” i za jakiś czas zorganizują nam kolejną. Sprzyjającym czynnikiem jest tu przymus na tę usługę.

curyk1
curyk1
5 lat temu

Śmieci w górę, żywność w górę, wszelkie opłaty w górę, niedługo woda i ścieki w górę, wartość realna pieniądza drastycznie spada i dana emerytom trzynastka nie rekompensuje tych wszystkich podwyżek. Proszę powiedzieć o co w tym wszystkim chodzi. Może skończmy z tą propagandą, że idziemy do dobrobytu.

olek
olek
5 lat temu

„Ilość odpadów oddawanych do olkuskiego PSZOK-u wzrosła na przestrzeni ostatnich lat ponad dwukrotnie”

Tylko że cena z 9,50 do 22zł wzrosła ponad dwukrotnie nie stopniowo o 5 zł rocznie na przestrzeni ostatnich lat lecz od razu o 110% z roku na rok 😆
cena centralnie sterowana + brak możliwości odwołania i wyboru przez klienta tańszej konkurencji = czysta komuna 😆
Ps. ceny wody tez wzrosną o 110%?

PXT
PXT
5 lat temu

[quote name=”1948zyga”]Witam, od listopada nie sortuję śmieci. Za taką kasę róbcie to sami.[/quote]
No i komu na złość zrobisz?
Moim zdaniem trzeba w sposób zorganizowany i solidarny zbojkotować to całe pośrednictwo, bo obawiam się, że lwią część dochodów z tego biznesu pochłania ta cała niby machina „logistyczno-obsługowa” zza biurek. Niech sobie każdy z firmą śmieciową zawiera transakcje jak w cywilizowanych krajach, a dotychczasowi nieskuteczni”logistycy śmietnikowi” niech się przebranżowią na pilnowanie i nakładanie kar na leśno- obleśne buractwo. Wcale to nie będzie takie trudne we współdziałaniu z nadleśnictwem i obywatelską współpracą. Sam chętnie dostarczę dowody na buractwo leśne i przydrożnych śmiecioćwoków bo komórki z aparatem i kamerką ma już chyba każdy. A kary powinny być takie, żeby pokryć wszystkie koszty z nawiązką większą niż te monopolowe praktyki, a jak nie zapłaci taki śmiecioćwok- to pozbawienie wolności z pracą przy śmieciach w tle. To będzie najskuteczniejsza i klarowna metoda. Za wyrzucenie byle gdzie butelki, puszki a nawet kartonika po papierosach, albo nawet peta 10 tys, zł i większość społeczna to zaakceptuje i krajobraz nam się zmieni i wysypiska też nie będą płonąć, bo te pożary to też pieprzony biznes i nic innego.

bluealmonds1313
bluealmonds1313
5 lat temu

O ile mnie pamięć nie myli , to w wyborach samorządowych w Olkuszu wygrało PIS. To jakim cudem „przegrali” to głosowanie ?
O ch… tu chodzi, bo przecież nie można wiecznie ludziom oczu mydlić ?

pavv
pavv
5 lat temu

No to od 1-go listopada ograniczam segregowanie do niezbędnego dla mnie minimum czyli duże plastikowe butelki, butelki szklane, duże gazety i reszta.

1948zyga
1948zyga
5 lat temu

Witam, od listopada nie sortuję śmieci. Za taką kasę róbcie to sami.

PXT
PXT
5 lat temu

Moim zdaniem granica przyzwoitości została bardzo grubo przekroczona. Mogę zrozumieć podwyżki za nie segregowane, bo ktoś to musi posegregować a nikt za darmo tego nie będzie robił, czyli jak zwykle poszli po najniższej linii oporu niczym warszawskie ścieki do Wisły. Myślicie, że śmieci w lasach przez to ubędzie? Wątpię. Jeśli chodzi o paliwo do samochodu, proszę bardzo wskazać adres gdzie dostarczyć segregowane i nie ma problemu. Za darmo chętnie dostarczę. Zwłaszcza że drażni mnie widok całej okolicy obstawionej workami w dniu zbiórki. Być może mam natręctwa detektywa Moonka?