W lipcu ubiegłego roku mieszkańcy i urzędnicy musieli zastosować się do nowych przepisów tzw. ustawy śmieciowej. Po roku można pokusić się o podsumowanie i wyliczenie, czy ten egzamin wszyscy zdaliśmy. Jak się okazuje, nie do końca, bo nie segregujemy śmieci tak, jak należy – szczególnie mieszkańcy bloków. Z kolei mieszkańcy domów jednorodzinnych podbierają sobie worki i nie zawsze pamiętają o wystawieniu śmieci o odpowiedniej godzinie. Z terminami kłopoty mają czasem również odbiorcy śmieci. Urzędnicy żalą się na brak odpowiednich regulacji prawnych i tzw. dobrych praktyk w tym zakresie. 95% z nas sumiennie reguluje należności za śmieci, co można zaliczyć na poczet dobrych wiadomości. Olkuskich urzędników odpowiedzialnych za wdrażanie ustawy w życie poprosiliśmy o podsumowanie minionego roku.
Jakie interwencje w związku ze śmieciami mieszkańcy zgłaszają do Urzędu najczęściej?
W ciągu miesiąca do Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu wpływa średnio kilka zgłoszeń związanych z odbiorem odpadów. Większość z nich dotyczy niedotrzymania przez firmę wywozową terminu wywozu, wskazanego w harmonogramie. Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że niedociągnięcia wynikają z winy firmy wywozowej (brak odbioru) jak i mieszkańców (wystawienie pojemnika po terminie odbioru), a także z okoliczności obiektywnych (np. zastawiony dojazd do kontenerów). Częstym problemem zgłaszanym przez mieszkańców jest brak pozostawienia worków do selektywnej zbiórki odpadów komunalnych przez firmy odbierające ten rodzaj odpadów. Jednakże w tym wypadku zgłoszenia te bardzo często pokrywają się ze zgłoszeniami firmy wywozowej, której pracownicy obserwują „podbieranie” worków przez inne osoby. Urzędnicy przypominają, że worki do selektywnej zbiórki odpadów można otrzymać w Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych mieszczącym się przy ul. Partyzantów 5 w Olkuszu.
Jakie największe trudności miała gmina Olkusz w związku ze zmianami?
Zdaniem urzędników z olkuskiego magistratu, jedną z największych trudności było samo wdrożenie nowego systemu. Wprowadzenie w życie skrupulatnie przygotowywanych procedur i rozwiązań okazało się bardziej skomplikowane niż pierwotnie zakładano. Niespójne i niejednoznaczne przepisy prawa z jednej strony nałożyły na gminy i mieszkańców szereg nowych obowiązków, z drugiej zaś strony niedostatecznie sprecyzowały narzędzia, dzięki którym te obowiązki należy wypełnić. Pozostawienie pewnej swobody działania doprowadziło do kuriozalnych wręcz sytuacji, w których po wprowadzeniu pewnych rozwiązań pojawiały się dopiero opinie i wytyczne. Nawet dzisiaj, w rok po wprowadzeniu zmian, ciężko mówić o pełnym ukształtowaniu się pakietu tzw. dobrych praktyk. Wiele kwestii w dalszym ciągu jest niedopowiedzianych i w wielu miejscach wprowadzono w życie często zupełnie rozbieżne rozwiązania. Gmina Olkusz nie jest w tym wypadku wyjątkiem. Za przykład można podać obowiązek wyposażania nieruchomości w pojemniki do gromadzenia odpadów, pierwotnie będący obowiązkiem właściciela nieruchomości. Dopiero po zmianie ustawy gmina uzyskała możliwość wyposażania nieruchomości w pojemniki, bez konieczności ponoszenia przez mieszkańców dodatkowych opłat. Nowy system gospodarki odpadami to również zmiany, których na co dzień nie sposób zaobserwować, to m.in. nowe sposoby rejestracji przedsiębiorców mogących odbierać odpady komunalne z terenów Miasta i Gminy Olkusz, skomplikowany mechanizm sprawozdawczości czy inny niż w przypadku podatków lokalnych sposób ustalania i poboru opłaty.
Jak Urząd Miasta i Gminy w Olkuszu ocenia współpracę z konsorcjum odbierającym śmieci?
Po przejściowych trudnościach w okresie wdrożenia systemu, współpraca zarówno z Konsorcjum firm (MPGO w Krakowie i Van Gansewinkel) jak i podwykonawcami przebiega poprawnie. Według urzędników, usługi realizowane są sumiennie i terminowo. Jak zapewniają, wszelkiego rodzaju uwagi i obserwacje poczynione w trakcie współpracy zostaną z pewnością wykorzystane przy kolejnych przetargach w następnych latach działania systemu.
Czy mieszkańcy często korzystają z możliwości oddania śmieci elektronicznych, wielkogabarytowych i innych do Gminnego Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych?
Gminny Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych cieszy się dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców. Tylko w pierwszym półroczu 2014 r. mieszkańcy oddali ponad 5 ton zużytych urządzeń elektrycznych i elektronicznych, ponad 21 ton odpadów wielkogabarytowych, około 125 ton gruzu budowlanego oraz znaczne ilości drobnych odpadów niebezpiecznych (leki, baterie, lampy). Do punktu często oddawane są również odpady medyczne, biodegradowalne, szkło oraz odzież i tekstylia. Rok funkcjonowania punktu pokazał, że organizacja tego typu miejsca była jak najbardziej uzasadniona.
Czy miasto ma problemy ze ściąganiem pieniędzy za śmieci od mieszkańców? Czy płacimy regularnie, czy trzeba nas upominać?
Obecnie poziom wpłat kształtuje się w okolicach 95 %. Do stosunkowo niewielkiej liczby mieszkańców zalegających z płatnościami wysyłane są upomnienia. Jednakże jeżeli w deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami został podany numer telefonu kontaktowego, pracownicy Urzędu starają się skontaktować w pierwszej kolejności z mieszkańcami drogą telefoniczną. Brak wpłaty niejednokrotnie wynika z faktu przeoczenia terminu płatności.
Czy mieszkańcy prawidłowo oraz zgodnie z deklaracją segregują odpady i czy ktoś to kontroluje?
Kontrolą i weryfikacją prowadzenia segregacji zajmują się bezpośrednio firma wywozowa. Zgodnie z umową zawartą pomiędzy Gminą Olkusz na Konsorcjum Firm (MPGO + VG) firma ma obowiązek sprawdzać zawartość pojemników i worków przeznaczonych do selektywnej zbiórki odpadów. O wszystkich przypadkach braku prowadzenia segregacji firma ma obowiązek informować pracowników Urzędu. Dodatkowo pracownicy Urzędu również prowadzą kontrolę w tym zakresie, często w obecności pracowników firm wywozowych. Dzięki takim kontrolom udało się zidentyfikować i dzięki indywidualnym rozmowom z mieszkańcami wyeliminować w tych miejscach zjawisko umieszczania odpadów niebezpiecznych w postaci zużytych igieł i strzykawek oraz innych odpadów medycznych w żółtych workach z odpadami segregowanymi.
Sam proces weryfikacji prowadzenia segregacji jest jedną z „trudności”, z którą boryka się gmina. Przepisy prawa pozostawiają gminom dużą swobodę działania nie określając szczegółowo kryteriów prawidłowej segregacji, nakładając jednocześnie obowiązek uzyskania odpowiednich wskaźników recyklingu i odzysku. Gmina Olkusz, przykładem wielu gmin, ocenę prawidłowej segregacji uzależnia przede wszystkim od osiągnięcia odpowiednich wymaganych prawem poziomów odzysku i recyklingu, pozostawiając wstępną ocenę prowadzenia segregacji firmie wywozowej. W interesie firmy wywozowej jest dbanie o właściwą segregację, gdyż za nieosiągnięcie odpowiednich poziomów recyklingu i odzysku, umowa przewiduje konsekwencje finansowe.
Obecnie największym problemem w Gminie Olkusz jest brak właściwej segregacji odpadów na terenach zabudowy wielorodzinnej. Brak segregacji przejawia się przede wszystkim umieszczaniem głównie odpadów zmieszanych (całych worków – stąd tez ciężko mówić o przypadkowej pomyłce) i niebezpiecznych w pojemnikach na odpady segregowane. Nawet pojedyncze ilości odpadów umieszczone w niewłaściwym pojemniku powodują, że cały pojemnik jest traktowany jako odpady zmieszane, niwecząc w ten sposób wysiłek wszystkich mieszkańców dokonujących prawidłowej segregacji odpadów.
Zgodnie z zapisami Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku gminy zobowiązane są do osiągnięcia odpowiednich poziomów recyklingu i przygotowania do ponownego użycia niektórych frakcji odpadów komunalnych (m.in. papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła, itd.). Czy gmina Olkusz osiągnęła odpowiednie wskaźniki?
Nasza gmina spełniła wymagania określone przez ustawodawcę za rok 2013. Wskaźniki przedstawiają się następująco:
• Poziom recyklingu i przygotowania do ponownego użycia niektórych frakcji odpadów komunalnych: papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła: 20,64 %.
Poziom powinien wynosić ponad 12 %.
• Poziom recyklingu przygotowania do ponownego użycia i odzysku innymi metodami innych niż niebezpieczne odpadów budowlanych i rozbiórkowych: 89,49 %.
Poziom powinien wynosić powyżej 36 %.
• Poziom ograniczenia masy odpadów komunalnych ulegających biodegradacji przekazywanych do składowania w stosunku do masy tych odpadów wytwarzanych w 1995 r.: 21,19 %.
Poziom powinien wynosić poniżej 50 %.
Należy jednak zaznaczyć, że obecnie osiągnięty poziom recyklingu i przygotowania do ponownego użycia niektórych frakcji odpadów komunalnych: papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła wynoszący 20,64 % w 2018 roku stanie się poziomem nieakceptowanym. Poziom ten w 2018 roku winien osiągnąć wartość powyżej 30% a w 2020 roku 50 %. Zobligowani do uzyskania odpowiednich poziomów recyclingu i odzysku są również przedsiębiorcy odbierający odpady komunalne od właścicieli nieruchomości, którzy nie działają na podstawie umowy dotyczącej odbioru odpadów komunalnych zawartej z gminą.
Jednym z efektów ustawy śmieciowej miało być ograniczenie działalności śmieciowych kukułek. Czy po roku czasu można ocenić, że podrzucanych do lasów, rowów, cudzych kontenerów śmieci jest mniej?
W okresie obowiązywania nowej ustawy generalnie zmalała ilość nielegalnych wysypisk na terenie naszej gminy. Dzikie wysypiska związane są głównie z odpadami typowo budowlanymi – gruz, tynki, części elewacji i odpady malarskie. Niestety największa skala dzikich wysypisk związana jest z terenami leśnymi. Na obecnym etapie ciężko jest formułować jakieś daleko idące wnioski w zakresie postawionego pytania. System funkcjonuje zbyt krótko, a dodatkowo nie zostały objęte nim nieruchomości niezamieszkałe (przedsiębiorcy, instytucje itd.).
Czy ustawodawca ma w zanadrzu jakieś nowe rozwiązania, które ułatwią życie urzędnikom i mieszkańcom?
Obecnie w Sejmie trwają zaawansowane prace nad zmianą ustawy. Zmianie mają ulec zasadnicze kwestie, m.in. dotyczące egzekucji należności, sprawozdawczości, segregacji odpadów czy np. ma zostać usunięty każdorazowy wymóg składania deklaracji przy zmianie stawki opłaty. Proponowane zmiany mogą w zasadniczy sposób uporządkować niektóre kwestie związane z funkcjonowaniem nowych systemów gospodarowania odpadami komunalnymi i uprościć niektóre nadmiernie skomplikowane procedury.
A jak miniony rok pod względem gospodarki odpadami oceniają mieszkańcy? Czy rewolucja śmieciowa wyszła nam na korzyść? A może w dalszym ciągu macie kłopoty ze śmieciami? Na wasze opinie czekamy w komentarzach pod tekstem na www,przeglad.olkuski.pl!
Rzuciły się gminy na durną ustawę jak szczerbaty na suchary. Segregowanie przebiega po staremu – czyli szkło, plastik, papier i cała reszta więc gminom pozostaje się przyzwyczaić bo tak jest, było i będzie dobrze. Jedyny efekt to nieuzasadniona podwyżka. Za to, że ładnie segreguję plastik którego tona kosztuje coś koło 400 zł w skupie dostałem w nagrodę podwyżkę opłat. To ja pierdzielę takie segregowanie.
No w sumie wszystko pięknie tylko jedno ale….. dlaczego w Olkuszu śmieci typu bio odbierane są 2 razy miesiącu w sezonie letnim i raz pozostałe miesiące ? Przecież to smród jak diabli ,wieczorami przy domach aż czuć….. a w takim Jaworznie bio 2 razy na tydzień…. chyba jest różnica….
teraz chyba myją śmietniki ostanio widziałem koło mojego bloku 😀 😆