janusz_cz

Śmierć wpisana w życie człowieka nie powinna nikogo dziwić ani zaskakiwać. Ona była, jest i pozostanie, nieubłagana, cicha, tajemnicza…Powiedziano o niej właściwie wszystko, i chociaż budzi emocje, z pokorą trzeba zgiąć przed nią głowę i przywitać się jak z dobrym znajomym. Tym razem zaskoczyła, może nawet samą siebie, zabrała Janusza, a z nim wiele nienapisanych przez niego wierszy, nienamalowanych obrazów, niewygranych akordów. Janusz Czerniak swoją wrażliwością nie sprostał rzeczywistości, budowany przez niego świat był przedsionkiem nieba, a nie dochodowym interesem.

Znaliśmy się tyle lat! I nie powiedziałem mu ostatniego słowa. Zwykle tak bywa, gdy odchodzi ktoś bliski. Pozostaje ból, że to ostatnie słowo, nie wiem jakie, nie zostało powiedziane. A on, Janusz, w zadziwiający sposób żegnał się z nami. Ostatnie dni to częsty kontakt z nim – wystawa Artystów Olkuskich w GSW, 30 – lecie Klubu Literackiego w MOK, wernisaż w Osiedlowym Klubie „Kubuś” z grupą MAGAZYN ART. Nieco wcześniej plener w Lanckoronie, spotkania promujące niezwykłą książkę „Drzewo życia” oraz antologię poetycką „Rzeka płynie przez mój dom”. Siedzieliśmy obok siebie, rozmawialiśmy przy lampce wina. Jeszcze słyszę jego słowa: „Jacek, z piskiem opon wychodzę na prostą”. Cieszył się pracą w GSW, a przede wszystkim rodziną. Właśnie w Klubie „Kubuś” przedstawił mi córkę, wnuczka, i był już tu na ziemi w siódmym niebie. Snuł plany na czerwcowy plener w Żywcu z MAGAZYNEM ART.

Otwieram katalog z wystawy Artystów Olkuskich w GSW, patrzę na obraz Janusza pt. „Tęsknota”. Na nim jego córka i Janusz, jakby nieco z tyłu, zamyślony, trochę smutny, ze spuszczonym wzrokiem. Jest jakby we mgle, już w innym świecie – to akrylowe pożegnanie, nie tylko z rodziną, z nami wszystkimi.

Do wielu zniczy dokładam jeszcze jeden, dla Ciebie Januszu, będzie palił się zawsze. Każda próba zrozumienia twojego odejścia spełznie na niczym, dlatego z pokorą otulam się ciszą. I nie mówię żegnaj, tylko do zobaczenia, widocznie Pan Bóg potrzebuje u siebie artystów…

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze