Gdyby zebrać w jedno miejsce zalegający na olkuskich ulicach piach, można by było usypać kolejny w naszymi mieście kopiec. Dużych, ba, monstrualnych rozmiarów kopiec byłby wyrazem zamiłowania olkuskich gospodarzy i urzędników odpowiedzialnych za czystość w mieście do panującego brudu, jaki możemy obserwować co roku na naszych ulicach i chodnikach od momentu, jak stopnieje śnieg do momentu, kiedy kolejny się pojawi. Dlaczego zamiłowania? No, bo jeśli każdy gołym okiem może stwierdzić, że na poboczu każdej niemal ulicy znajduje się ogromna warstwa piachu wymieszanego z kurzem, brudem i papierami, i nikt nic z tym nie robi, no to może tak właśnie ma być. Może jest to olkuskie rozumienie estetyki i czystości otoczenia. Jest też druga strona medalu – mieszkańcy, którzy są w stanie wyrzucić do lasu absolutnie wszystko, od worków ze śmieciami po tapczany i stare lodówki.
Problem w tym, że nie naszym zdaniem i nie zdaniem mieszkańców. Zamiast cieszyć się wiosennym spacerem ulicami miasta, każdy zadaje sobie jedno pytanie: dlaczego tu jest tak brudno? Zadajemy je również co roku urzędnikom i władzom argumentując, że wstyd, że brudno, że niezdrowo, że płacimy podatki, że przecież ktoś bierze pieniądze za sprzątanie, że może by więcej, częściej, dokładniej. I co? Każdy widzi, co. Raz za czas przejedzie czyszczarka, ze dwóch panów pokaże się z miotłą na mieście. Chyba dla zasady, bo na pewno nie dla efektu.
Jedna czytelniczka zadzwoniła do nas i opowiadała, jak wybrała się z dziećmi na spacer. Odechciało jej się olkuskiego spaceringu już za pierwszym skrzyżowaniem, kiedy przejechał samochód, a cały uliczny brud w postaci wielkiej chmury znalazł się na niej i na dzieciach. Pokolenie temu rodzice bali się, że ich dzieci mogą dostać ołowicy. Teraz może należałoby się bać ulicznej kurzawicy albo piachowicy, bo nie trzeba być chemikiem, żeby wiedzieć, co w takim syfie (nazwijmy rzecz po imieniu) się znajduje. Właściwie to można się pokusić o hipotezę, że całe nasze miasto ogarnęła epidemia, którą nazwać można syfilis ilcusianis.
Inny czytelnik zwrócił uwagę na to, że te tony piachu ulicznego zatkają studzienki od deszczówek, za przetykanie których zapłacimy my. No pewnie, że my. Ponoć również my płacimy za sprzątanie – widmo. Urzędnicy mówią, że sprzątanie jest i to na szeroką skalę, ale nikt tego nie widział. Ludzie mówią, że się wstydzą przyjezdnych krewnych na spacer zabrać, bo każdy zamiast oglądać miasto i podziwiać zabytki, którymi tak ochoczo chwalimy się na promocyjnych folderach, patrzy pod nogi i nadziwić się nie może, skąd u nas tyle piachu się wzięło i czemu nikt go nie sprzątnie. Na myśl przychodzi mi pewna legenda. Ponoć dawno temu diabeł chciał zasypać piaskiem okoliczne kopalnie, ale kiedy leciał do Olkusza, zahaczył workiem z piaskiem o wieżę kościelną, piach się rozsypał po okolicznych polach i tak właśnie powstała Pustynia Błędowska.
Skoro nie wiadomo, skąd teraz w Olkuszu tyle piachu, to może ostatnio też leciał diabeł nad Olkuszem, zapatrzył się na rozgrzebaną starówkę i zahaczył workiem o krzyż na bazylice, a piach rozsypał się grubą warstwą po olkuskich ulicach. Diabeł, chcąc dopiec olkuszanom i dać im zajęcie na najbliższe lata, sprawił, że piach widzą tylko mieszkańcy, a nie widzi go władza. To by tłumaczyło, czemu na liczne i wieloletnie interwencje mieszkańców gospodarze nie reagują. Tę opowieść włóż dorosły czytelniku między bajki. Tak samo jak nadzieję, że następnej wiosny Olkusz będzie czysty. Chociaż uratować nas może w tym roku Tour de Pologne. Jak nas mają pokazać w 60 państwach, to może wypadałoby chociaż trochę pozamiatać. W innym wypadku czekają nas dodatkowe efekty specjalne w postaci spektakularnych driftów kolarskich, które pozytywnej marki nam raczej nie zbudują…
O śmieciach pisaliśmy już setki razy. Nie sposób napisać kolejny tekst na ten temat serio, bo trudno się oprzeć wrażeniu, że ktoś robi sobie z nas wszystkich jaja…
Żeby być sprawiedliwym, trzeba zauważyć, że na sifilis ilcusianis składają się również papiery, pety, pozostałości po dzikich imprezach w plenerze i posiłkach branych na wynos z miejscowych fast foodów. Zdaje się, że to już nasza, mieszkańców, sprawka. Wystarczy rozejrzeć się dookoła. Rozwalone worki ze śmieciami przy Szpitalnej? Jest kilka. Popiół w lesie przy drodze Żurada – Niesułowice? Całkiem spora ilość. Papierki i butelki przy Olewińskiej? Do wyboru, do koloru. Przykłady można mnożyć w nieskończoność. Gdyby głupota umiała latać, to nad lasami i przydrożnymi rowami fruwałoby pewnie wielu mieszkańców powiatu. Bo przecież śmieci nie roznosi wiatr, a ich „producenci”.
Do naszej redakcji nieustannie dzwonią i piszą mieszkańcy, alarmując, że w wielu miejscach miasta i gminy tworzą się kolejne dzikie wysypiska. Miasto ma gospodarza, który odpowiada za porządek, ale przecież te śmieci ktoś wyrzuca. To kto jest bardziej winny – władza, że nie sprząta, czy ludzie, którzy są w stanie absolutnie wszystko wywieźć do lasu? Jakim trzeba być głupcem, żeby wyrzucać śmieci na trawniki i do przydrożnych rowów? Biorąc pod uwagę liczbę śmieci w takich miejscach, ludzi o wyjątkowo niskim ilorazie inteligencji u nas nie brakuje. Najlepiej wyrzucić do lasu, nie na swój ogródek, bo przecież co nie moje, a gminne czy państwowe, to niczyje. Czy ludzie naprawdę sądzą, że jeśli wyprodukowane przez nich odpady znikną im z oczu w taki sposób, to problemu nie ma? A może liczą na to, że wiewiórki i zające zutylizują worki z pieluchami, butelki albo puszki po piwie?
500 złotych mandatu, jaki może otrzymać delikwent za wywózkę śmieci do lasu, to bardzo mała kwota. W dodatku można dostać niższy mandat, a w zamian policjant czy strażnik miejski każe posprzątać śmieci. Wiadomo, że ludzi bardziej od samej kary przeraża jej nieuchronność. Czy lepszym rozwiązaniem niż płacenie kilku stów grzywny nie byłyby obowiązkowe prace społeczne? Koniecznie przy najbardziej uczęszczanych drogach, koniecznie w odblaskowej kamizelce z dużym napisem „Bo wyrzucałem śmieci do lasu”. Niezłym obciachem dla tych ludzi byłoby z pewnością publikowanie ich zdjęć, oczywiście podpisanych imieniem i nazwiskiem. Większa szansa, że rodzina i sąsiedzi się dowiedzą. Być może wystawienie na publiczne pośmiewisko nauczy rozumu kogoś, kto bez mrugnięcia okiem w trakcie jazdy samochodem wyrzuca przez okno puszkę po coli albo wynosi z domu do lasu worek z pampersami. Być może wtedy ktoś uruchomi myślenie i przypomni sobie, gdzie są kosze na śmieci. Nadzieja w tym, że na naukę dla „podrzucaczy” śmieci nie jest jeszcze za późno.
Syfilis ilcusianis to choroba zakaźna. Pytanie tylko, czy to władza zaraziła się nią od mieszkańców, czy może mieszkańcy od władzy… Jaki pan, taki kram czy może jakie miasto, tacy ludzie? Zachęcamy do dyskusji!
na Google street view wszystko „ładnie” widać.
Zdjęcia podobno z lata ubiegłego roku a brudek podobny.
Nawet bujna zieleń miejscami rośnie, niestety na jezdni przy krawężnikach!
urzędnicy to też mieszkańcy
tylko jutro mają czas by zmyć ptasie odchody/g….a/ z muru
przed Starym Cmentarzem. Zmyją albo oleją.
Koło figury Matki Boskiej Parkowej przy ul. Mickiewicza sadzono piękne kolorowe bratki w kwietniku. Widziałem też na własne oczy 🙄
UWAGA UWAGA! Sprzątają Olkusz! Widziałem na własne oczy dzisiaj w centrum ekipy z miotłami. Nie mogłem wyjść z podziwu i az zdjecie zrobilem. Chyba władze sumienie wreszcie ruszyło! Tylko ciekawe na jak długo?
Dokładnie tak jak piszesz „GK” nic dodać nic ująć. Częstokroć jest to w wykonaniu tych, którzy uzurpują sobie przynależność do tzw. „wyższych sfer”, wysługują się biedotą, którą wynajmują za grosze i ich rękami zanieczyszczają teren. Znam jednego inwalidę rencistę, który pracował na posesji u takiego nowobogackiego, gdy zapytał gdzie ma się pozbyć odpadów, nowobogacki odpowiedział: „co mam cię uświadamiać jak się robi kupę?”. Gdy zwróciłem uwagę „nowobogackiemu” co ci jego „najemcy” narobili on odpowiedział: „a to gnojki już ja im pokażę”. I komu wierzyć? Kto rżnie głupa?
Tak się składa że znam tego rencistę co narobił tego gnoju „na zlecenie”. Co teraz mam zrobić? Podpieprzę do straży miejskiej to już mam wroga, to może zakasać rękawy i posprzątać za niego? Ale z jakiej niby racji?
[quote name=”olek”] Trzeba odróżniać nieudolność władzy od niechlujstwa mieszkańców.[/quote]
Dokładnie! Gdyby brud olkuski był wyłącznie kwestią pozimowych „zapasów” piasku zgromadzonych na obrzeżach jezdni i chodnikach, to Olkusz byłby czystym miastem – kilka przejazdów zamiatarek i po sprawie. Problem zaczyna się i kończy na kompletnym braku odruchów cywilizacyjnych u prostactwa wynoszącego z domów wory ze śmieciami i wywalającego je gdzie popadnie. Wystarczy wyjść na jakąkolwiek osiedlową lub pozaosiedlową łączkę, albo zrobić niedzielną trasę piknikową do okolicznych lasów, żeby zobaczyć olkuszan portret własny – niechlujów i brudasów.
[quote name=”dziadek”]poczekajcie, jak wykarczują Pustynie Błędowską to dopiero będzie piaskownica, a przedsmak juz niedługo z hałdy boleslawskiej .Więc prosze nie narzekac, tylko strój beduina szykować,a dodatkowa atrakacja dla turystów murowana.[/quote]
Najpierw wywalą kasę aby narobić na pustyni piasku, a potem wywalą następną, aby ten piasek roślinnością ujarzmić… a wszystko tylko po to, aby ogłupiać tych nielicznych naiwnych turystów którzy uwierzą w bajkę o pustyni, która w rzeczywistości jest niczym innym jak pozostałością po karczowaniu lasów przed wiekami. Tylko patrzeć jak na pustyni pojawią się także wielbłądy w osobach pomysłodawców tej przedziwnej babko-piaskowej idei 😆
poczekajcie, jak wykarczują Pustynie Błędowską to dopiero będzie piaskownica, a przedsmak juz niedługo z hałdy boleslawskiej .Więc prosze nie narzekac, tylko strój beduina szykować,a dodatkowa atrakacja dla turystów murowana.
Bylejakość (jakoś to będzie) . Nie można powiedzieć, że nie zrobione; ale jakość!!!! Kto wypłaca za byle jakie wykonanie pracy??? Proszę sprawdzić Panie Burmistrzu:
– sprzątanie pomiędzy Biedronką a al. 1000-lecia
– skwerek al. 1000-lecia a Osiecka
takich miejsc można wskazać dużo więcej.
Proszę kontrolować jakość wykonywanej pracy.
W związku z artykułem mam pytanie.Pod czyją opieką jest jeziorko koło Carefura? Butelki, stary chleb ,woreczki nylonowe.
REKLAMA SKLEPU !?
[quote name=”xyz”]Bardzo nieladny tylul tego artykulu. W podtekscie wiąze sie z jakims k….twem (syf, kila i ….. ). Lultura to podstawa.[/quote]
Właśnie się mylisz. Nazwała to trafnie i dosadnie.
Trzeba nazywać niektóre rzeczy po imieniu, żeby dotarło do tych łbów kapuścianych co wyrzucają zesrane pampersy i podpaski ze swoich wypasionych Jeepów zawiązane w reklamówkach, które się rozpirzają i leżą sobie na widoku. To czego byłem świadkiem wykonała osoba niewątpliwie należąca do „śmietanki społecznej”, szkoda że nie zdążyłem spisać numeru rejestracji.
Bardzo nieladny tylul tego artykulu. W podtekscie wiąze sie z jakims k….twem (syf, kila i ….. ). Lultura to podstawa.
Chciałbym się dowiedzieć czy łaskawe Panie RRRedaktorki pofatygowały się do UMG Olkusz i dowiedziały się który naczelnik pobierający kilka tysięcy pensji co miesiąc odpowiada za ten stan brudu i kiedy rozpoczną sprzątanie firmy widmo tak widmo bo to nie są olkuskie firmy które wygrały przetargi na sprzątanie miasta tylko firmy z odległych miejscowości booooooo. 😉 😉 😉 😉 😉
Paanie, Olkusz odkąd pamiętam nie należał do prymusów czystości, a rok temu jeszcze w kwietniu widziałem na starym olkuszu pozostałości po sylwestrowej zabawie (resztki fajerwerków i butelka po szampanie).
To, że niektórzy mieszkańcy miasta cierpią na chroniczny brak mózgu i nie zastanawiając się wyrzucają co popadnie gdzie podanie to już wiemy. Ciężko jest leczyć ludzką głupotę. Ale jest coś takiego jak służby porządkowe, przynajmniej w innych miastach takie instytucje sprzątające drogi, chodniki, przystanki istnieją i sprzątają po tych, którzy o kulturze zapomnieli. Najlepiej udawajmy, że nie widzimy, mówmy, że to inni naśmiecili i milczmy jeśli ktoś nie robi tego co do niego należy za nasze podatki!
Cd – spacer
Przecież w Olkuszu są służby za to odpowiedzialne i opłacane z pieniędzy podatników:
– dyrekcje szkół,
– burmistrz ze swoją administracją,
– starosta ze swoją administracją,
– straż miejska,
– policja,
– sanepid,
– służby BHP
– ………..
jaki pan taki kram – ale władza zawsze może powiedzieć że to wina Olkuszan i braku pieniędzy …
Wczoraj byłem na spacerze w okolicy szkół na Osiedlu Młodych przy ul. Żeromskiego. Szkoły – podstawowa, gimnazjum, liceum i inne prywatne zajmują duży, kiedyś ogrodzony teren. Dzisiaj resztki dziurawego, poprzewracanego i zardzewiałego ogrodzenia zapraszaja na wejście każdego i o każdej porze. Teren porośnięty krzakami, wszędzie śmieci, reklamówki, puszki i butelki – syf totalny, za ogrodzeniem jeszcze gorzej. Resztki chodników są tak zdeformowane że na pewno codziennie jakiś uczeń lub nauczyciel się tam potknie i przewróci. Elewacje budynków szkolnych brudne z resztkami odpadającego tynku, sprayem pobazgrane, niektóe drzwii jak do chlewa …
ulice gminne juz sa czyszczone, a ta na zdjeciu jest powiatowa.
Wiekszy nacisk, powinniśmy polozyc na edukacje utrzymania czystosci przez mieszkancow.
wybory sie zblizaja. ataki na wladze miasta beda coraz czestsze. w artykule, z tym brudem jest duzo prawdy ale widze, ze zagoscila tu tez polityka. czy ktos cos smaruje lub cos obiecal po wyborach ?. moze ?.
bardzo dziwna ta dyskusja. z komentarzy wynika że to Rzepka i Kwaśniewski osobiście zaśmiecili Olkusz, wywieźli śmieci do lasu i przydrożnych rowów,, a grzeczni i zdyscyplinowani olkuszanie segregowali śmieci i wyrzucali je do kontenerów.
Ludzie! puknijcie się w czoło! przecież większość tych zdjęć pokazuje, że to Wy sami zaśmieciliście Olkusz!!! Trzeba odróżniać nieudolność władzy od niechlujstwa mieszkańców. To nie burmistrz ze starostą na spółkę demolują przystanki, wywracają kosze na śmieci, pozwalają swoim pieskom srać gdzie popadnie i nie sprzątają, sprayem jadą po ścianach budynków itd itp.
a moze by tak łopatki i zmiotki w dłoń i posprzatać zamiast siedzieć nad kompem i marudzić że tak źle?
W D.G. do niedzieli włącznie.
[quote name=”Trzy słupki.”]Przed Skarbkiem,na gwałt…
No bo ile jeszcze lat mamy się przeciskiwać między tymi czterema samochodami,Panie Inżynierze?.[/quote]
Jak na gwałt to już pędzę!!!
Przed Skarbkiem,na gwałt…
No bo ile jeszcze lat mamy się przeciskiwać między tymi czterema samochodami,Panie Inżynierze?.
[quote name=”permanentny_palacz”]Droga Pani Redaktor : łac. syphilis ,pol. syfilis, adiectivum ilcusiensis, dodatkowo literówka (sic) w tekscie. Jak tak dalej pujdzie, to zamiast monstrualnego kopca ,którego z całą pewnością nie da się usypać z wyżej wspomnianego piachu usypiemy Gurkę.[/quote]
Redakcja Przeglądu nie musi pokazywać olkuszanom brudu palcem. Jaki Olkusz jest każdy widzi, a brudny jest na wiosnę, w lecie, na jesieni i w zimie, a skoroś taki kumaty to rozumiesz co znaczy brudny cały rok, a nawet już dwie kadencje. I szczęście, że czasami mocny wiatr rozwieje ten brud po okolicy, bo inaczej moglibyśmy usypać nie jeden, ale kilka kopców, po jednym na każdego od lat rządzącego naszym miastem.
[quote name=”August II”]… Jeśli tak Pani myśli to gratuluje. Nie wiem czemu, tak bardzo atakuje Pani Burmistrza to musi chyba być jakaś osobista wojenka…[/quote]
Dziwnym zbiegiem okoliczności syf w Olkuszu jest od chwili wyboru Rzepki i Łysonia na burmistrzów. Redakcja Przeglądu nie jest w stanie tak naprawdę opisać słowami PRAWDZIWEGO TOTALNEGO BRUDU jakim spowity jest każdy zakątek naszego miasta. Cały Olkusz jest zas(mod)rany, zakurzony, zabrudzony i dziurawy. Olkusz cuchnie, jest planowo wyniszczany fizycznie i mentalnie. I tylko dlatego, że Olkuszem nie rządzą olkuszanie tylko przybyła do Olkusza większościowa WIOCHA! A Rzepka i reszta to są wiochy moderacja
chlopie, ten piach pochodzi z kilku ostatnich zim!!!! w miescie na glownyh ulicach jest go wszedzie tyle, ze on na pewno nie jest z jednej zimy!!! do roboty!
Przypomnę Pani że pierwszy śnieg spadł 27 Października 2012r. a stopniał w połowie Kwietnia 2013r.
Pani myśli że piasek który był rozsypywany na drogach przez prawie 6 miesięcy można posprzątać od razu jak tylko śnieg stopnieje?
Jeśli tak Pani myśli to gratuluje. Nie wiem czemu, tak bardzo atakuje Pani Burmistrza to musi chyba być jakaś osobista wojenka, bo na zdjęciach widzę głównie drogi wojewódzkie i powiatowe a nie gminne. Może to kolejny polityczny paszkwil zamówiony przez Pani kolegę? Śmieci świadczą o mieszkańcach i o tym ile śmieci przez pół roku by się uzbierało gdyby służby tego nie sprzątały. Bo przecież taki widok odsłania się każdej wiosny a potem ktoś to sprząta. Potem przychodzi zima więc Wszyscy odśnieżają i znowu na wiosnę odsłania się dziedzictwo mieszkańców z wywalone zimą.
Droga Pani Emilio : łac. syphilis ,pol. syfilis, adiectivum ilcusiensis, dodatkowo literówka (sic) w tekscie. Jak tak dalej pójdzie, to zamiast monstrualnego kopca ,którego z całą pewnością nie da się usypać z wyżej wspomnianego piachu usypiemy Górkę.
Wielki szacun dla Pani Emilii, że porusza ten syfiasty temat. Moim zdaniem ta wina jest też każdego po trochu, bo co szkodzi nie rzucić peta? Co szkodzi nie wyrzucać opakowania z fasta? Co szkodzi nie zostawiać puszek i butelek? A „służby” niech dalej wożą dupska i urządzają polowanka radarowe, bo tylko na to ich stać. Nieróbstwo mają w naturze, lepszy łatwy pieniądz i szukanie „roboty” lżejszej od spania, byle do końca „dniówki”. A patrolu pieszego nie łaska? Co nie mają co z benzyną robić?
Już nawet nie poruszam tematu syfu pozimowego w postaci posypki antypoślizgowej, bo zrobiła to Pani Emilia. A te kupki posrane po calutkiej okolicy- tym nie ma się kto zająć?
A wystarczy zaczaić się i wyłapać paru delikwentów wyrzucających przez okna swoich limuzyn nawet zużyte pampersy (ohyda) i robią to „zacni obywatele”, zdarzyło mi się zauważyć taki incydent wyrzutu z wypasionej bryki jakiegoś nowobogackiego syfiarza. Złapać takiego ubrać w żółtą kamizelkę i do roboty.
[quote name=”Mieszkanka zaścianka”]Jak patrzę na to co się wyprawia w tym mieście to mi ręce opadają. Chyba posprzątanie syfu jaki zalega na naszych ulicach i trawnikach po zimie to nie jest bardzo skomplikowana kwestia… Panie Burmistrzu jak Panu nie wstyd… Niedługo utoniemy w tych smieciach a Panowie na stołkach i tak założą różowe okulary i będą mówić jak wiele przecież robią!!![/quote]
Wielki olkuski problem polega na tym, że Olkusz nie ma zaufanej, mądrej, pracowitej i odpowiedzialnej elity która mogłaby rządzić naszym miastem. Ani Rzepka, ani Osuch, ani Kmita, ani Orkisz, ani Piaśnik, ani Żak, ANI PIASNY!!!… wszyscy są po jednych pieniądzach. Żaden z nich nie potrafi rządzić, każdy z nich powinien wycofać się z polityki dla dobra Olkusza, zejść nam z oczu, i już więcej nie mącić. Pytanie kto? Olkusz nadal czeka na BURMISTRZA, BUR-MI-STRZA!!! a nie… m a m a ł y j ę.
[quote name=”Mieszkanka zaścianka”]Jak patrzę na to co się wyprawia w tym mieście to mi ręce opadają. Chyba posprzątanie syfu jaki zalega na naszych ulicach i trawnikach po zimie to nie jest bardzo skomplikowana kwestia… Panie Burmistrzu jak Panu nie wstyd… Niedługo utoniemy w tych smieciach a Panowie na stołkach i tak założą różowe okulary i będą mówić jak wiele przecież robią!!![/quote]
Wielki olkuski problem polega na tym, że Olkusz nie ma zaufanej, mądrej, pracowitej i odpowiedzialnej elity która mogłaby rządzić naszym miastem. Ani Rzepka, ani Osuch, ani Kmita, ani Orkisz, ani Piaśnik, ani Żak… wszyscy są po jednych pieniądzach. Żaden z nich nie potrafi rządzić, każdy z nich powinien wycofać się z polityki dla dobra Olkusza, zejść nam z oczu, i już więcej nie mącić. Pytanie kto? Olkusz nadal czeka na BURMISTRZA, BUR-MI-STRZA!!! a nie mamałyję.
Jak patrzę na to co się wyprawia w tym mieście to mi ręce opadają. Chyba posprzątanie syfu jaki zalega na naszych ulicach i trawnikach po zimie to nie jest bardzo skomplikowana kwestia? A może dla niektórych jest? Może lepiej się poprzerzucać odpowiedzialnościa? Panie Burmistrzu jak Panu nie wstyd za to jak wygląda nasze miasto. Mi wstyd osobiście za Pana bo z roku na rok jest coraz gorzej. Niedługo utoniemy w tych smieciach a Panowie na stołkach i tak założą różowe okulary i będą mówić jak wiele przecież robią!!!
.
Sprawa jest prosta, Rzepka a za nim cała świta przemierzają Olkusz na klęczkach, a z takiej pozycji brudu i syfu po prostu nie widać. Jako olkuszanin nie chcę więcej władzy katolickiej, bo taka władza traktuje Olkusz przejściowo, w drodze do nieba, a raczej do piekła – to pewne. Niech sobie Rzepka wciska kit na lekcjach religii, ale niech nie robi ciemnogrodu z Olkusza.