5 maja mija 149 lat od śmierci pułkownika Francesco Nullo, który zginął w bitwie pod Krzykawką. Uroczyste obchody tradycyjnie odbyły się na starym cmentarzu w Olkuszu oraz w Krzykawce.
Zebrani przed grobem i pomnikiem Nullo w Olkuszu wysłuchali hymnów państwowych Włoch i Polski. – Francesco Nullo u boku głównego twórcy odrodzenia Włoch – Garibaldiego rusza na Rzym, a w bitwie pod Aspromonte ratuje rannego przywódcę, potem dzielą niedolę więzienia. Po amnestii wraca do Bergamo, gdzie dowiaduje się o wybuchu Powstania Styczniowego. Na słynny apel Garibaldiego: „Nie opuszczajcie Polski”, organizują się ochotnicy włoscy i francuscy. To wystarczający sygnał dla Nullo, a ma jeszcze przecież w pamięci Polaków wspierających niepodległościowe włoskie dążenia. Stąd znał Mierosławskiego i Langiewicza. Wkrótce zatem rusza na czele oddziału ochotników zwanych „garibaldczykami”, by walczyć o wolność dalekiego kraju nad Wisłą. Po pierwszych sukcesach dociera wraz z powstańcami w okolice naszego miasta i Bolesławia, aż pod Krzykawkę. Tam, dokładnie 149 lat temu dochodzi do bitwy z wojskami rosyjskimi, w której Francesco Nullo ponosi śmierć. Niedługo potem, w miejscu przed którym stoimy, zostaje pochowany. Jego imię noszą polskie szkoły, wśród nich warszawska Szkoła Podstawowa nr 100 i nasza Szkoła Podstawowa Nr 4, a także polskie ulice, między innymi pobliska ulica w Olkuszu. W rodzinnym Bergamo i w Polsce, także w Warszawie i w Olkuszu są poświęcone mu pomniki. Co roku też spotykamy się przed jego grobem i pomnikiem – symbolicznym złamanym drzewem. A wszystko to, by okazać szacunek jego bohaterskiej postawie, by oddać należny hołd człowiekowi, który porzucił dla naszej wolności wygodne i dostatnie życie w słonecznej Italii. Czynimy to i czynić będziemy świadomi obowiązku podtrzymywania i pielęgnowania pamięci o wielkim prekursorze europejskiej wspólnoty narodów, wspólnoty narodów wspierających się i współodpowiedzialnych za wolność, niepodległość i lepszy byt wszystkich mieszkańców naszego kontynentu – mówił burmistrz Dariusz Rzepka.
Kwiaty na grobie pułkownika złożyli przedstawiciele władz miasta i powiatu, gminy Bolesław, olkuskich parlamentarzystów, organizacji kombatanckich, zarządu Osiedla Centrum, olkuskiego oddziału Związku Żołnierzy Wojska Polskiego i Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Włoskiej. Zwieńczeniem uroczystości był występ uczniów Szkoły Podstawowej nr 4 w Olkuszu pod kierunkiem Jerzego Sobeckiego, której patronem jest Francesco Nullo. Warte honorową pełnili harcerze z Hufca Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej w Olkuszu.
Uroczyste obchody zorganizowano również na polanie w Krzykawce. Tam, pod pomnikiem, przy dźwiękach orkiestry ZGH „Bolesław” kwiaty złożyły władze powiatu, Bolesławia i ościennych gmin, olkuscy posłowie, reprezentanci miejscowych organizacji i szkół oraz Instytutu Włoskiego. Fragment biografii pułkownika Nullo przybliżyli uczestnikom uczniowie Zespołu Szkół w Krzykawie. – Młodzież przedstawiła widowisko historyczne – polski epizod w życiorysie Francesco Nullo. Uczniowie świetnie się spisali, doskonale odgrywając swoje role. Podziękowania kierujemy do pana Witolda Rosy, który do naszego widowiska wypożyczył nam konia – tak przedstawienie oceniła Jolanta Wadas, która przygotowała uczniów wraz z ks. Tadeuszem Budaczem. W główne role wcielili się: Bartłomiej Ziętek, Alan Bartusik, Daniel Stępień, Konrad Tomsia, Klaudia Czerniak, Angelika Gonera, Milena Ochenduszko i Anna Sośnierz. Chór przygotowała Beata Probierz.
Popołudnie w Krzykawce zakończył recital Rafała Lincnera i występ zespołu „Altus”. – Dla gości przygotowaliśmy artystyczne stoiska. W ramach kiermaszu, obok Centrum Kultury, swoje rękodzieła wystawiła Ilona Sajdak, znana z produkcji ekologicznych zabawek. Poczęstunek dla uczestników przygotowały panie z miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich – mówiła Barbara Rzońca, dyrektor Centrum Kultury im. Marii Płonowskiej w Bolesławiu, które wraz z władzami gminy Bolesław było organizatorem uroczystości.
Zobacz naszą fotogalerię z uroczystości w Krzykawce:
olkuskich parlamentarzystów.. to Osucha liczycie za dwoje… Pani poseł Lidia Gądek nie jest olkuskim parlamentarzystą. Sąd w Miechowie przeniosła do KRAKOWA zamiast do Olkusza. Ona nawet lobbuje za modernizacją drogi Kraków-Miechów-Kielce a ani słowa o drodze nr 94 Kraków -Olkusz.
podobno za 3 lata będzie startować do Rady Miejskiej w Charsznicy.
Kwiaty, wieńce, przemówienia, niekończace się uroczystości – ale nasze władze zapracowane – sukces goni sukces …
Dobrze że wakacje blisko bo to już pracoholizm prawie …
O ile wiem uczeniem był Karol Tomsia nie Konrad