przedszkole

Od miesiąca w olkuskich przedszkolach obowiązują nowe stawki za pobyt dziecka powyżej bezpłatnych pięciu godzin dziennie. Wcześniej rodzice płacili opłatę zryczałtowaną niezależnie od czasu spędzanego przez ich pociechy w przedszkolu. Teraz wyliczona jest stawka za każdą godzinę. Nowy system opłat podzielił rodziców.

Od września do końca grudnia ubiegłego roku obowiązywała opłata ryczałtowa. Za dziecko, które przebywa w przedszkolu powyżej pięciu godzin, rodzice płacili 98 złotych miesięcznie. – To było dobre rozwiązanie, ale wojewoda, który najpierw zatwierdził naszą uchwałę, wystąpił do gminy o naliczenie konkretnych stawek godzinowych. Zakwestionował też pobieranie opłaty ryczałtowej , która nie uwzględnia nieobecności dziecka w przedszkolu – wyjaśnia dyrektor olkuskiego Samorządowego Zespołu Edukacji Andrzej Feliksik. Teraz każda godzina kosztuje 1,60 zł, a za drugie dziecko 1,40 zł. Rodzice podpisali umowy z dyrekcją placówek, w których deklarowali, ile czasu w przedszkolach spędzą ich dzieci.

Na nowych stawkach zyskali ci, którzy korzystają z małej liczby godzin. Wyliczył to jeden z naszych internautów. – Wcześniej płaciłem opłatę stałą 98 złotych. Obecnie przywożę dziecko na Słowiki na godz. 8:15, odbieram o 14:50, więc płacę za 2 dodatkowe godziny 2 x 1,60 zł = 3,20 zł, co daje mi miesięcznie  70,40 zł. Rodzice, którzy przyprowadzają dzieci na 7:00 zapłacą o 35,20 zł więcej, czyli 105,60 zł. A jeśli ktoś pracuje od 7:00 do 15:00 zapłaci jeszcze więcej: 5 godzin dodatkowych daje 8,00 zł, czyli miesięcznie 176,00 zł – pisze internauta Grzegorz. Odpłatność za przedszkole najbardziej odczuli rodzice, którzy korzystają z maksymalnego wymiaru godzin, czyli 11 dziennie. Oni płacą ponad 200 złotych w skali miesiąca. – Mam dwoje dzieci w wieku cztery i pięć lat. Zgodnie z nowymi opłatami, przedszkole kosztuje mnie teraz prawie dwa razy drożej – skarżył się jeden z naszych czytelników.

Nie wszystkim rodzicom podoba się również ustalenie pięciu bezpłatnych godzin nauki w czasie od 9.00 do 14.00. Niektórzy woleliby przesunięcie. – To już leży w gestii dyrektorów poszczególnych placówek. Powinno to być ustalone po konsultacjach z rodzicami – dodaje Andrzej Feliksik.

Kwestia rosnących wydatków na oświatę niedawno spowodowała powstanie planu reorganizacji kilku szkół.  Tymczasem wydatki na same przedszkola też nie są małe. W ubiegłym roku gmina na dwanaście publicznych przedszkoli wydała 9 mln 940 tys. W kwocie tej mieszczą się też oddziały zerowe, utworzone w miejscowościach gdzie nie ma szkół lub gdzie brakuje miejsc w przedszkolach: w Kosmolowie, Sienicznie, Gorenicach, Zawadzie, Osieku i w Zespole Szkolno – Przedszkolno – Integracyjnym nr 1 w Olkuszu. Do tego dochodzą jeszcze dotacje udzielanie prywatnych placówkom. Dochody z publicznych przedszkoli wyniosły 770 tys. złotych. Placówki dla najmłodszych w całości finansowane są przez lokalne samorządy. Nie wiadomo, czy w przyszłym roku nie trzeba będzie szukać oszczędności. Część przedszkoli czynna jest od godz. 5.30 do 17.30.  Według statystyk najmniej dzieci przychodzi w godz. 5.30 – 6.30. Podczas omawiania budżetu gminy wśród radnych padały propozycje, by ograniczyć liczbę placówek czynnych w pełnym wymiarze godzin.

W obecnym roku szkolnym do przedszkoli chodzi 1114 dzieci. Gwarantowane miejsca mają sześcio- – i pięciolatki. To powoduje, że nie wszystkie młodsze dzieci dostana się do przedszkoli. W przyszłym roku szkolnym miało być inaczej, gdy zapowiadano, że sześciolatki pójdą do szkół. Tak się jednak nie stanie, dlatego może być znów problem z miejscami w przedszkolach. – Na pewno warto posyłać dzieci do przedszkola, oferta edukacyjna jest bogata. Teraz, jak wynika z liczby urodzeń, wśród dzieci w wieku 3 – 6 lat mamy 66 procent przedszkolaków – mówi Andrzej Feliksik.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
8 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Grzegorz2
Grzegorz2
12 lat temu

Duża część gospodarstw domowych na uchwale zyskała. Wcześniej płaciłem za opłatę stałą 98,00 zł, obecnie przywożę dziecko na Słowiki na godz. 8:15 odbieram o 14:50 więc płacę za 2 dodatkowe godziny 2 x 1.60 zł = 3.20 zł, co daje mi 3.20 x 22 dni = 70,40 zł . Rodzice którzy przyprowadzają dzieci na 7:00 zapłacą 35,20 zł więcej tj. 105,60 zł. A jeśli ktoś pracuje od 7:00 do 15:00 zapłaci jeszcze więcej: 5 godzin dodatkowych daje 8,00 zł, w miesiącu 8,00 x 22 = 176,00 zł.
Dzieci będące w Przedszkolu w tz. podstawie programowej od godz. 8:00 do 13:00 nie płacą nic, ale rodzić czy babcia musi odebrać o 13:00 i przyprowadzić na zajęcia dodatkowe tj. religia, angielski, rytmika. Ale jeżeli religia jest od 7:30 czy od 7:00 to za tą dodatkową godzinę trzeba zapłacić i dziecko przyprowadzić wcześniej by mogło uczyć się katechezy.

młody
młody
12 lat temu

[quote name=”alaola”][quote name=”dyrektor”][quote name=”kasia29″][quote name=”alaola”]Brak miejsc dla młodszych dzieci kosztem pięcio- i sześciolatków też powinno być rozwiązane dlaczego nie ma oddziałów przedszkolnych w szkołach – chcecie zamykać szkoły bo jest w nich mało dzieci, przenieście zerówki do szkół i w szkole będzie więcej dzieci i w przedszkolach będą miejsca dla młodszych dzieciaczków, które najczęściej są dłużej niż 5 godzin bezpłatnych, bo ich rodzice pracują
(inaczej niedostały by się do przedszkoli) a nie jak dzieci w zerówkach, które tam są bo muszą.
[/quote]
W SP 10 są nowe ławeczki, krzesełka, klasy z toaletami, miejca zabaw ( wewnątrz ), plac zabaw przed szkołą.[/quote]
A stołówka jest?[/quote]

Oczywiście, że stołówka jest[/quote]
Co jeszcze w Szkole ?

alaola
alaola
12 lat temu

[quote name=”dyrektor”][quote name=”kasia29″][quote name=”alaola”]Brak miejsc dla młodszych dzieci kosztem pięcio- i sześciolatków też powinno być rozwiązane dlaczego nie ma oddziałów przedszkolnych w szkołach – chcecie zamykać szkoły bo jest w nich mało dzieci, przenieście zerówki do szkół i w szkole będzie więcej dzieci i w przedszkolach będą miejsca dla młodszych dzieciaczków, które najczęściej są dłużej niż 5 godzin bezpłatnych, bo ich rodzice pracują
(inaczej niedostały by się do przedszkoli) a nie jak dzieci w zerówkach, które tam są bo muszą.
[/quote]
W SP 10 są nowe ławeczki, krzesełka, klasy z toaletami, miejca zabaw ( wewnątrz ), plac zabaw przed szkołą.[/quote]
A stołówka jest?[/quote]

Oczywiście, że stołówka jest

dyrektor
dyrektor
12 lat temu

[quote name=”kasia29″][quote name=”alaola”]Brak miejsc dla młodszych dzieci kosztem pięcio- i sześciolatków też powinno być rozwiązane dlaczego nie ma oddziałów przedszkolnych w szkołach – chcecie zamykać szkoły bo jest w nich mało dzieci, przenieście zerówki do szkół i w szkole będzie więcej dzieci i w przedszkolach będą miejsca dla młodszych dzieciaczków, które najczęściej są dłużej niż 5 godzin bezpłatnych, bo ich rodzice pracują
(inaczej niedostały by się do przedszkoli) a nie jak dzieci w zerówkach, które tam są bo muszą.
[/quote]
W SP 10 są nowe ławeczki, krzesełka, klasy z toaletami, miejca zabaw ( wewnątrz ), plac zabaw przed szkołą.[/quote]
A stołówka jest?

kasia29
kasia29
12 lat temu

[quote name=”alaola”]Brak miejsc dla młodszych dzieci kosztem pięcio- i sześciolatków też powinno być rozwiązane dlaczego nie ma oddziałów przedszkolnych w szkołach – chcecie zamykać szkoły bo jest w nich mało dzieci, przenieście zerówki do szkół i w szkole będzie więcej dzieci i w przedszkolach będą miejsca dla młodszych dzieciaczków, które najczęściej są dłużej niż 5 godzin bezpłatnych, bo ich rodzice pracują
(inaczej niedostały by się do przedszkoli) a nie jak dzieci w zerówkach, które tam są bo muszą.
[/quote]
W SP 10 są nowe ławeczki, krzesełka, klasy z toaletami, miejca zabaw ( wewnątrz ), plac zabaw przed szkołą.

alaola
alaola
12 lat temu

[quote name=”Czas na nas.”]Rząd nas łupi!!!……..Także tych ,którzy go nie wybrali 5 lat temu i
rok.Bo Polak przed szkodą i po szkodzie głupi.[/quote]

Powiem, krótko bardzo to jest żałosne….

Czas na nas.
Czas na nas.
12 lat temu

Rząd nas łupi!!!……..Także tych ,którzy go nie wybrali 5 lat temu i
rok.Bo Polak przed szkodą i po szkodzie głupi.

alaola
alaola
12 lat temu

Opłaty są faktycznie nie słuszne zwłaszcza dla rodziców pracujących uderzają znacząco co jest niesprawiedliwe. – odbierasz dziecko o 15.05 i płacisz za kolejną godzinę paranoja!!!
Brak miejsc dla młodszych dzieci kosztem pięcio- i sześciolatków też powinno być rozwiązane dlaczego nie ma oddziałów przedszkolnych w szkołach – chcecie zamykać szkoły bo jest w nich mało dzieci, przenieście zerówki do szkół i w szkole będzie więcej dzieci i w przedszkolach będą miejsca dla młodszych dzieciaczków, które najczęściej są dłużej niż 5 godzin bezpłatnych, bo ich rodzice pracują
(inaczej niedostały by się do przedszkoli) a nie jak dzieci w zerówkach, które tam są bo muszą.
Tu kłania się ta wasza ekonomia 🙂 panowie radni