400 hutników z powiatu olkuskiego świętowało w piątek Dzień Hutnika. Tradycyjna akademia z tej okazji odbyła się w dawnej cechowni ZGH „ Bolesław” w Bukownie i była okazją do nagrodzenia tych, którzy wyróżniają się solidną pracą w zawodzie nienależącym do łatwych. Olkuscy hutnicy są związani z historią regionu od setek lat – tak długo, jak w powiecie olkuskim istnieje górnictwo. Te dwie dziedziny są ze sobą nierozerwalnie połączone, a historii olkuskiego górnictwa nie ma bez historii hutnictwa.
– Wykonujecie zawód trudny i niebezpieczny, ale jednocześnie szlachetny, z wielopokoleniowymi tradycjami. Za waszą pracę chcę dzisiaj podziękować i życzyć przede wszystkim bezpiecznej pracy – powiedział prezes ZGH „Bolesław”, Bogusław Ochab.
Kilkudziesięciu hutników otrzymało odznaki, medale i kordziki. Prezydent RP nadał za długoletnią pracę, za wzorowe, wyjątkowo sumienne wykonywanie obowiązków zawodowych złote, srebrne i brązowe odznaki za długoletnią służbę. Zarząd zakładów przyznał z kolei tradycyjne Odznaki „Zasłużony Pracownik ZGH „Bolesław” oraz „Zasłużony Pracownik Huty”, ale także jubileuszowe medale dla pracowników z 35- i 40-letnim stażem, którzy całe swoje zawodowe życie związali z hutą. Swoje wyróżnienia przyznały również związki zawodowe zrzeszające pracowników Zakładów i Klub Krwiodawców.
Przy okazji górniczych i hutniczych akademii kierujący zakładem przedstawia aktualną sytuację firmy. Nie inaczej było w tym roku. – Jednym z najważniejszych celów strategicznych jest przygotowanie huty do samodzielnej działalności po likwidacji kopalni „Pomorzany”. Musimy z jednej strony zapewnić materiały wsadowe, a z drugiej strony poprawić efektywność pracy huty. Analizując sytuację, w jakiej znajduje się huta obecnie, muszę przyznać, że przyszłość zapowiada się lepiej niż przewidywaliśmy jeszcze kilka lat temu. Wydaje się, że produkcja cynku w powiecie olkuskim i w Tarnowskich Górach (tam znajduje się Huta „Miasteczko Śląskie”, która jest w większości własnością ZGH „Bolesław” – przyp. red.) w ciągu najbliższych lat jest niezagrożona – powiedział Bogusław Ochab.
Z okazji Dnia Hutnika na jego ręce złożyli załodze życzenia przedstawiciele olkuskich jednostek samorządowych i ośrodków akademickich, które współpracują z Zakładami. Po Akademii hutnicy świętowali podczas tradycyjnej karczmy. W ramach obchodów Dnia Hutnika odbyła się również Spartakiada, podczas której kilka drużyn reprezentujących różne działy ZGH „Bolesław” rywalizowało w konkurencjach strzelniczych.
Zobacz naszą fotogalerię:
Przez takie rządy to i hutnicy pójdą niedługo na bezrobocie. Tu nie ma co świętować tu trzeba szukać poważnych odbiorców i rynków zbytu. Świętowanie to jest tylko kamuflaż.
„Olkuscy hutnicy” ? Jest w Olkuszu jakaś huta?