Olkusz
„Spółdzielnia mieszkaniowa pod koniec miesiąca informuje o tym, że kilkanaście dni wcześniej podniosła mi czynsz. Czemu nie mogą tego zrobić przed podwyżką?” – Z takim pytaniem zwróciła się do nas ostatnio mieszkanka jednego z olkuskich osiedli. „Rozumiemy wątpliwości naszych mieszkańców. Robimy i będziemy w dalszym ciągu robić wszystko, aby przekazywać takie informacje możliwie szybko. Niestety, nie wszystko zależy od nas” – odpowiadają przedstawiciele Olkuskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Niedawno otrzymaliśmy maila od czytelniczki, która prosiła nas o poruszenie tematu przygotowania nowych rozliczeń przez Olkuską Spółdzielnię Mieszkaniową. Wskazywała ona na różnice pomiędzy datą sporządzania zawiadomienia o podwyżkach i terminem początku ich obowiązywania. Z jej relacji wynika, że data na zawiadomieniu z reguły oscyluje w okolicach połowy danego miesiąca. Jest ono dostarczane pod koniec tegoż miesiąca, ale obowiązuje od pierwszego dnia tego samego miesiąca.
Relacja lokatorki
„Sytuacja, o której piszę nie jest jednorazowa, tylko powtarza się to notorycznie. Dla przykładu podam trzy ostatnie podwyżki w bloku przy ul. Konopnickiej 8. Październik ubiegłego roku: data sporządzenia nowego rozliczenia to 19.10.2022 r. Obowiązuje ono od 01.10.2022 r. W skrzynce było zaś dopiero 21 albo 24 października. Grudzień ubiegłego roku: data sporządzenia nowego rozliczenia to 16.12.2022 r. Obowiązuje od :01.12.2022 r. W skrzynce umieszone zostało 21 grudnia. Styczeń tego roku: data sporządzenia nowego rozliczenia: 13.01.2023r. Obowiązuje od: 01.01.2023 r. W skrzynce było 18 stycznia” – opowiada pani Renata, przedstawiając jako dowód zdjęcia dokumentów dostarczonych do jej skrzynki pocztowej.
„ Skoro moment sporządzenia nowego rozliczenia wypada w okolicy połowy miesiąca, to dlaczego to nowe rozliczenie nie obowiązuje od następnego miesiąca?” – pyta osoba kontaktująca się z naszą redakcją, dodając, że w jej przypadku nowe rozliczenie zawsze przychodzi wtedy, kiedy już zapłaci czynsz.
Nie wszystko zależy od spółdzielni
Poprosiliśmy o komentarz Olkuską Spółdzielnię Mieszkaniową. Jak informują przedstawiciele tej instytucji, w kwestiach podwyżek wyróżnić można co najmniej trzy różne przypadki. Pierwszym z nich są zmiany zależne od spółdzielni. Mowa tutaj o podwyżce kosztów eksploatacji i odpisu na fundusz remontowy. „W tym przypadku zobowiązani jesteśmy i bezwzględnie to realizujemy, do zawiadomienia właścicieli lokali co najmniej 3 miesiące przed wprowadzeniem zmiany. Każdy z nich otrzymuje wówczas do swojej skrzynki podawczej informację o zmianach z podaniem przyczyn i/lub uzasadnieniem” – mówi Rajmund Rudy, Zastępca Prezesa Olkuskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Drugim z przypadków są zmiany niezależne od spółdzielni, czyli wszelkie zmiany, które wprowadzają inne podmioty, a zarządca tylko je przekazuje, ewentualnie przelicza na poszczególne lokale i wtedy przekazuje mieszkańcom. Mowa tu np. o wszelkich mediach, czyli: wodzie, kanalizacji, gazie, centralnym ogrzewaniu, podgrzaniu wody, wywozie śmieci oraz podatkach.
„Tu niestety, nad czym i my ubolewamy, jesteśmy bardzo często zaskakiwani zmianami w ostatniej chwili lub wręcz po fakcie. Choćby ostatnia zmiana stawek C.O. w Wolbromiu. Zmianę zatwierdzoną przez Urząd regulacji Energetyki otrzymaliśmy 31 stycznia, czyli ostatniego dnia miesiąca o godzinie 14.30. Zmienione stawki obowiązują zaś od 1 lutego. W przypadku taryfy za ciepło wymaga ona jeszcze przeliczenia, a następnie wydrukowania i dopiero rozdania lokatorom” – wyjaśnia Rajmund Rudy, dodając przy tym, że takich sytuacji jest więcej. „W przypadku zmian podatkowych takich jak np. »tarcze osłonowe« nie można opierać się przy wprowadzaniu zmian na doniesieniach prasowych, a musimy czekać co najmniej na ich oficjalne opublikowanie” – tłumaczy przedstawiciel spółdzielni.
Trzecią wymienioną przez niego kategorią są zmiany wprowadzane przez właścicieli mieszkań. Zaliczyć można do nich m.in. deklaracje w sprawie odpadów komunalnych, ilości osób zamieszkujących lokal czy norm zużycia wody. – W tym przypadku wnioski i informację przyjmujemy i wprowadzamy po zamknięciu poprzedniego miesiąca – dodaje nasz rozmówca. „Rozumiemy wątpliwości naszych mieszkańców. Robimy i będziemy w dalszym ciągu robić wszystko, aby przekazywać takie informacje możliwie szybko. Niestety, nie wszystko zależy od nas. Warto jednak zauważyć, że od kilku już lat, jako chyba jedyny zarządca w rejonie olkuskim, wprowadziliśmy termin uiszczania opłat do końca danego miesiąca, celem umożliwienia terminowego regulowania należności” – podkreśla Rajmund Rudy.