W ciągu kilku tygodni musi zapaść decyzja, gdzie zostanie przeniesiony Pomnik Pomordowanych Ofiar II Wojny Światowej. Od ponad 50 lat stoi on na olkuskim rynku, ale nie został uwzględniony w projekcie rewitalizacji starówki, dlatego też musi zmienić lokalizację.
To właśnie pod tym pomnikiem odbywają się wszelkie uroczystości, takie, jak rocznica Krwawej Środy czy wybuchu II wojny światowej. -Ten pomnik wpisał się w koloryt miasta, przywołuje pamięć o wojennej historii. Zależy nam, aby przenieść go w godne miejsce, najlepiej blisko centrum. Oczywiście na naszą działkę, tak, aby nie trzeba było występować o zgodę na jego posadowienie bądź wykupować terenu. Niestety, nie mamy zabezpieczonych środków na konserwację pomnika, nie zakładaliśmy tego typu prac w trakcie rewitalizacyjnych uzgodnień projektowych – mówi olkuski burmistrz Dariusz Rzepka.
Do tej pory pojawiło się kilka propozycji nowej lokalizacji. Jedną z nich jest popularny skwerek przy ul. Skwer i Krótkiej, gdzie stał kiedyś Pomnik Milicjanta. Jak zapewnia burmistrz Rzepka, przewodniczący zarządu tamtejszego osiedla przychylił się do tego pomysłu. Gdyby tam stanął pomnik z rynku, miejsce zyskałoby całkiem nowy charakter. Inną możliwą lokalizacją są okolice ulicy Dwudziestu Straconych, kóre nawiazuje do ideologii pomnika. Kolejnym rozwiązaniem jest miejsce przy grobie Żołnierza Polskiego na cmentarzu parafialnym. Proponowano również miejsce przy urzędzie miasta, przed wejściem do siedziby Straży Miejskiej.
Władze miasta podejmą decyzję po konsultacji z konserwatorem zabytków i miejskimi radnymi. Lokalizację akceptować będą również członkowie niedawno powstałej Komisji Kultury i Ochrony Zabytków. – Według stanowiska naszego konserwatora w zrewitalizowanej przestrzeni rynku nie będzie miejsca na ten obiekt. Gdyby w trakcie opiniowania nowej lokalizacji przez radnych przeważała opinia, że pomnik powinien zostać na rynku, wystąpimy w tej sprawie do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków – dodaje burmistrz Rzepka.
Rzadzący Olkuszem od wieków mają w życi te elementy olkuskiej rzeczywistości, które świadczyły by o historii naszego miasta. Rozebrano mury obronne, ratusz, bożnicę, dopuścili do dewastacji dwóch kirkutów żydowskich, a teraz chcą „przenieść” w niepamięć pomnik, którego wymowa nie jest kontrowersyjna tyle, że fundatorzy byli czerwoni. Obecne władze koniecznie muszą wpisać się na tą haniebną listę.
[quote name=”Kasiamałolata”]
Ożywienie Rynku to też te randki przy pomniku , punkt orientacyjny dla wielu mieszkańców.[/quote]
Już niedługo głównym punktem orientacyjnym w Olkuszu będą trzy strzelby wykierowane w niebo, a hasłem na randkę: „Spotkajmy się przy Popiełuszce”. W Moskwie spotykają się pod Mauzoleum Lenina, a przed pierwszym pocałunkiem wypowiadają znamienne hasło „Lenin wiecznie żywy”! Co kraj, to obyczaj.
nie mam jeszcze 50 lat jak pomnik na Rynku naszego miasta.Ale chciałabym aby tam był jak będę miała 50 lat.Rewitalizacja znaczy -przywrócenie do życia-a na randki umawiamy się przy pomniku lub pod zegarem.Piłsudski chyba nie zmieni tych przyzwyczajeń.I mam nadzieje,że ja nadal i moje dzieci Też będą spotykać się na Rynku pod tym pomnikiem. Nie wszystkie zmiany są konieczne i potrzebne.
Punkt orientacyjny dla nas to pomnik żołnierzy a nie Piłsudskiego,mimo wszystko są nam bliźsi żołnierze II wojny niż Marszałek.
Ożywienie Rynku to też te randki przy pomniku , punkt orientacyjny dla wielu mieszkańców.
szczególną lekcje historii prezentuje obecna władza, i to pod wodzą kogo? pedagoga katolika.Pomnik naszych przodków którzy polegli po to, abyśmy my, mogli urodzic sie i żyć w pokoju przenieść gdzies w krzaki .Idąc waszym przykładem za nastepne lat 50 ten „ważniejszy” pomnik z Augustianskiej wasze wnuki tez gdzieś wsadzą na zadupie.
Może do protestu włączyli by się osobiście synowie twórcy tego pomnika pp. Ryszard i Adam Marczukiewiczowie.
[quote name=”OBSERWATOR OLKUSKI”]Może trochę ironicznie.
Rozebrać , przechować – może w którejś z odkrytych piwnic.
Być może za cztery lata zostaną wybrani ludzie nie pozbawieni rozumu – odkopią, odkurzą i postawią z powrotem na swoim miejscu. Na nic nasza krytyka, pośpiech coraz większy .
Już za półtora miesiąca 1-Maja.[/quote]
.
Nawiedzone katooszołomy chcą nam ze Święta Pierwszego Maja zrobić święto cudaka i jego cudacznych cudów. I tym oto sposobem będziemy czołgać się na kolanach przez okrągły rok! Znaczy WY BĘDZIECIE! 😆 😆 😆
[quote name=”myśolncy”]Tak sobie ino myślem, czy jakby tak prezydenet Krakowa zmienił by się z naszym nie prezydentem miejscami, to ile by naszemu nie prezydentowi dali byśta czasu , aby z ich rynku znikł pomnik Mickiewicza. Licytujta śmiało, to może i sukiennice dorzucim.[/quote]
.
Typowa pisowska katomenda jesteś, i nic poza tym 😆
.
Olkuska prawicowo-kościelna władza w odwecie za rzekome baty od PRL-u szuka pretekstu do wyżycia się na czymkolwiek. Stojący od kiludziesięciu lat niczemu winien pomnik zwiną i tylko czekać jak nam na środku rynku wypier(moderacja)lą zaje(moderacja)y krzyż. Będą się zjeżdżać do Olkusza biskupi i razem z naszą prawicowo-kościelną władzą odstawiać wokół krzyża purpurowe szopki. To ja już wolę pierwszomajowe wiece i nudne przemówienia Władysława Gomółki. Komuno WRÓĆ!
.
[quote name=”Młody”]Olkuskie ofiary II wojny światowej i olkuskie ofiary komunizmu – proszę starszych o porównanie i informacje …[/quote]
.
Pomnik ofiarom II wojny światowej powstał z potrzeby serca, a pomnik leżącego torsu powstaje z potrzeby olkuskich AWANTURNIKÓW :-).
.
Pomnik, moim skromnym zdaniem, powinien pozostać na rynku. Na Skwerze jest już jeden upamiętniający Krwawą Środę. Co do pomnika milicjantów – tym ludziom także należy się szacunek. Niestety, stoi zapomniany od ponad dwudziestu lat, nie był odnawiany, tablice już dawno zostały zerwane, tak naprawdę nie wiadomo ku czci kogo tam stoi. Proponuję, aby przenieść go w inne, bardziej ustronne miejsce na Skwerze, a na miejscu po pomniku utworzyć plac zabaw dla dzieci. Dzisiaj na huśtawki ustawione na trawniku leci cały syf z drzew pod którymi stoją, trawnik jest skutecznie niszczony przez rodziców przychodzących z dziećmi, młodzież. To samo dzieje się z żywopłotem, który to pan K., opiekujący się zielenią miejską, nieskutecznie dosadza co kilka miesięcy. A to wszystko za NASZE pieniądze. Jeśli ten pomnik jest tak ważny, to dlaczego przez tyle lat stoi sam sobie ? Zróbmy coś z pożytkiem dla wszystkich. Pomnik na bok, w środku plac zabaw.
Nie pozostaje nic innego jak zacytować poetę
„…Ale nie niszczcie przeszłości ołtarzy,
choć sami macie doskonalsze wznieść.
Na nich się jeszcze święty ogień żarzy
i miłość ludzka stoi tam na straży
i Wy winniście im cześć!”
Adam Asnyk
Chwała Bohaterom
Tak sobie ino myślem, czy jakby tak prezydenet Krakowa zmienił by się z naszym nie prezydentem miejscami, to ile by naszemu nie prezydentowi dali byśta czasu , aby z ich rynku znikł pomnik Mickiewicza. Licytujta śmiało, to może i sukiennice dorzucim.
Powinien pozostać w Rynku, przy wejściu do USC. Uważam, że jest to godne miejsce a nie chować na odludziu.
Dobre miejsce to skwer na Czarnej Górze, tam gdzie kiedyś był pomnik utrwalaczy milicyjnych władzy ludowej
W zupełności zgadzam się z Olkiem. Jeśli chodzi o XX wiek, najwieksza tragedia w Olkuszu rozegrała się w czasach II wojny światowej i należy ten okres upamiętnić w jakiś sposób. Jeśli juz stawiać pomniki na jakąś cześć, w pozytywnym tego slowa znaczeniu to raczej ku czci komunizmu, pomnik robotnika itp.
Może trochę ironicznie.
Rozebrać , przechować – może w którejś z odkrytych piwnic.
Być może za cztery lata zostaną wybrani ludzie nie pozbawieni rozumu – odkopią, odkurzą i postawią z powrotem na swoim miejscu. Na nic nasza krytyka, pośpiech coraz większy .
Już za półtora miesiąca 1-Maja.
Rzeczywiście pomnik jest wpisany w koloryt miasta jest na każdej widokówce z Olkusza więc czemu robić problem i szukać mu innego miejsca poza centrum miasta gdzie na pewno dojdzie do jego dewastacji.Gdyby jednak trzeba było szukać nowej lokalizacji to podoba mi się pomysł o którym napisała Kasiula. 🙂
Dobrze, że w Olkuszu będzie pomnik ofiar komunizmu w postaci Popiełuszki. W końcu w/z Olkuszu zginęło, było internowanych kupę ludzi. W ogóle Olkusz to znane w Polsce i Europie centrum walki z komuną. Natomiast sam Popiełuszko pochodzi z Olkusza i często bywał w Olkuszu.
Olkusz to super miasto.
Następny pomysł do pomnik ojca Rydzyka na koniu walczącego ze smokiem.
Takiego tematu ludzie rozumni i doświadczeni życiowo nie chcą dortykać. Ile w przeszłości z takich to oto przyczyn było wojen i niepokojów. To jest narodowa nasza cecha. A poza tym co mogą wymyśleć? Giera, Gómułkai paru im podobnych. Dziwi mnie, że Biliński dał się w to wciągnąć. Ten człowiek jest chyba porażony amnezją. Jeżeli jest ktoś kto tak wiele może zawdzięczać dobrego okresowi komuny to jest to Pan Biliński.
Olkuskie ofiary II wojny światowej i olkuskie ofiary komunizmu – proszę starszych o porównanie i informacje …
budują jakieś chore pomniki, za nasze pieniądze, które przynoszą wstyd naszemu miastu – chodzi o ten popiełuszki czy kogos tam;p a prawdziwie potrzebny pomnik nie ma dla siebie miejsca:/ skandal.
P.S. jak powstanie ten pomnik ofiar komunizmu, bede pierwszy który sie na (moderacja) ;p
.Innych problemów nie w tym mieście, na których rozwiązanie, lub zakończenie czekają mieszkańcy. Czy to pomnik Lenina, że trzeba go chować po kątach, a rynek ma powierzchnię budki telefonicznej?6h42n
A może zamiast leżącego na chodniku trupa postawić ten pomnik w świetle ulicy Augustiańskiej?