Wielokrotnie na naszych łamach poruszaliśmy temat Pomnika „Poległym za Ojczyznę i pomordowanym przez faszystów w latach 1939 – 1945”. Obiekt przez ponad pół wieku stał na rynku, ale nie został umieszczony w projekcie rewitalizacji. Propozycjom jego nowej lokalizacji towarzyszyły emocjonujące dyskusje poprzednich władz miasta, środowisk kombatanckich i zainteresowanych mieszkańców. Ostatecznie pomnik znalazł swoje miejsce w parku przy ul. Mickiewicza. Czy teraz wróci pod pierwotny adres?
Z taką propozycją zwrócił się do olkuskiego burmistrza Romana Piaśnika jeden z radnych. – Występując w imieniu społeczeństwa naszego miasta o przywrócenie na płytę rynku pomnika „Poległym za Ojczyznę i pomordowanym przez faszystów w latach 1939 – 1945” słusznie upominał się pan o pamięć o tych, dla których słowa Polska i Ojczyzna stanowiły najważniejszą wartość. Dziś w imieniu środowisk kombatanckich i wojskowych, w imieniu olkuskiego społeczeństwa zwracam się do pana z apelem o dokończenie walki o godną pamięć tych, co odeszli – o możliwość przywrócenia pomnika na godne miejsce, w którym stał przez ponad pół wieku – na płytę olkuskiego rynku – taka propozycja padła ze strony radnego Janusza Dudkiewicza.
Przypomnijmy, że po zdemontowaniu pomnika z płyty rynku został on odnowiony w krakowskiej pracowni konserwacji zabytków. Dyskusja władz miasta, przedstawicieli organizacji żołnierskich i kombatanckich oraz zainteresowanych mieszkańców o nowej lokalizacji pomnika trwała kilkanaście miesięcy. Poza parkiem przy ul. Mickiewicza zastanawiano się m. in. nad okolicami kopca Kościuszki (prostopadle do ul. Sławkowskiej i ul. Hutniczej), kwaterą Żołnierzy Polskich na cmentarzu parafialnym (na prawo od pomnika legionistów) czy centralnym placyku przy ul. Skwer. Ostatecznie zdecydowano się na park.
W poprzedniej kadencji obecny burmistrz, a wówczas miejski radny Roman Piaśnik, zabiegał o usytuowanie pomnika na płycie rynku. Pod jedną z interpelacji w tej sprawie podpisało się ponad 250 mieszkańców. Jaka będzie teraz odpowiedź włodarza miasta na przedstawioną mu propozycję? Niewątpliwie poinformujemy o tym naszych czytelników.
Czy naprawdę nie ma ważniejszych spraw? Skoro został przeniesiony do parku i nie jest tam niszczony a i nie wyglądam tam źle to po co to? Czy pan radny zapomina, że to też będą jakieś koszta? Olkusz ma potężny dług więc każda źle wydana złotówka nas obciąża.
W parku bardzo dobrze wygląda. Tam jest jego miejsce.
W 44-ym i w 45-ym jak nas ruskie zajmowały to wchodząc do domu pytali „kuda giermańcy”,żadne
naziści czy faszyści jak nam młodzież oszukują.Młodzież niech zapamięta „kuda giermańcy”.
Burdel na kółkach, jak zwykle…
Proponuję ustawić na rynku pomnik ofiar niekompetentnych urzędników. Z tym okupantem zmagamy się wszyscy w naszym mieście od lat. Pomnik wyglądać będzie następująco: trzeba połączyć razem w jeden wszystkie olkuskie pomniki nawet ten smutno majaczący cokół przy ul. Kościuszki co zowie się pomnik ofiar komunizmu, na czubku przyprawiamy styropianową podobiznę głowy Pana Dutkiewicza, może być w czapce mikołaja bo czerwony to kolor lewicy. A i jeszcze ręce od rycerza z Krakowskiej z halabardą będą tam jak ulał pasowały. Będzie bardzo po olkusku i paradnie i z klasą. Takie arcydzieło ustawiamy na rynku na tle walącego się starostwa i podziwiamy.Oto Miś na miarę naszych możliwości,bo prawdziwe pieniądze robi się na drogich słomianych inwestycjach. I to jest poważna propozycja bo w imieniu olkuskiego społeczeństwa które mówi wam: DOŚĆ TEJ FARSY PANOWIE!!! WEŹCIE SIĘ W KOŃCU DO ROBOTY!!!
Proponuje zeby calkowity koszt tej operacji (oczywiscie jezeli by doszlo do niej) pokryl z wlasnej kieszeni Pan Dudkiewicz.
A ja w ogóle pierwsze słyszę żebyśmy kiedykolwiek okupowani byli przez faszystów. Okupowali nas i mordowali naziści a nie włoscy faszyści…W czasie niemieckiej okupacji w Polsce jak i naszym Olkuszu wisiały niemieckie swastyki symbol nazizmu a nie rózgi liktorskie czyli symbol faszyzmu. Na Polskę w 1939 napadły nazistowskie Niemcy a nie faszystowskie Włochy. Dziwny ten napis na tym pomniku „Pomordowanym przez faszystów”.Oczywiście jedna i druga ideologia to straszna zaraza podobnie jak komunizm. Ciekawe tylko dlaczego papież Pius XI w roku 1929 wezwał aby w wyborach we Włoszech głosować na faszystów. Pewnie z radości po podpisaniu traktatów laterańskich które uznawały go za osobę świętą itd… Z resztą jak kto chce i lubi historię to niech sobie poczyta książek o tej tematyce u nas dostatek. A z tym przestawianiem pomnika na rynek to straszna głupota. Wszystko jedno gdzie się składa kwiaty czy tu czy na rynku liczy się pamięć o tych ludziach.
Oczywiście, że rynek jest miejscem najbardziej godnym dla upamiętnienia ofiar pomordowanych przez niemieckich nazistów ale spójrzmy prawdzie w oczy, ten pomnik to wyjątkowa szkarada a orzeł na nim jest bez korony. Nie pasuje do odnowionego rynku.Jest siermiężny by nie powiedzieć socrealistyczny. Panie Dutkiewicz niech pan nie mówi w imieniu olkuskiego społeczeństwa bo też mieszkam w tym mieście i nigdy na pana nie głosowałem ani nie zagłosuję bo wariatem nie jestem i pamiętam co za pana kadencji się wyprawiało.Olkuskie społeczeństwo dobrze pamięta sprawę sprzedaży działek i skutki jakie przyniosło to dla budżetu miasta.Mów pan w swoim imieniu i ludzi co panu ewentualną listę przestawienia pomnika na rynek podpisali. Poza tym są w mieście bardziej pilne wydatki i sprawy niż kolejne przestawianie pomnika i marnotrawienie publicznych pieniędzy.Trzeba się panie było kłaść na ziemi w parku jak pomnik ustawiali i blokować własnym ciałem a nie teraz kotleta odgrzewać.