Mieszkańcy Jaroszowca wzięli sprawy czystości i zieleni swojej miejscowości we własne ręce. Wystarczyły rękawiczki, worki, łopaty, sadzonki i zapał dwustu osób, żeby Jaroszowiec zmienił się nie do poznania. Sobotni Piknik Ekologiczny połączył pracę ze wspólną zabawą, a co najważniejsze – efekt widać gołym okiem.
Skoro świt osiem grup chętnych mieszkańców ruszyło w teren i rozpoczęło wielkie wiosenne porządki w Jaroszowcu. Przykład dała sama wójt gminy Klucze Ilona Szczęch, która wzięła swój zestaw do sprzątania i ruszyła z innymi w teren. W ślad za nią poszło dwustu młodych i dorosłych mieszkańców Jaroszowca, Klucz, Bogucina Dużego i przedstawiciele miejscowych firm. Po kilku godzinach worki z zebranymi śmieciami wypełniły kilka kontenerów. Na tym nie koniec. Specjalna ekipa wzięła udział w tworzeniu zielonego placu w centrum tej miejscowości, na którym zasadzono 60 sadzonek drzew i krzewów oraz 300 sadzonek kwiatów. – Nie możemy się już doczekać, kiedy to wszystko zakwitnie. Wtedy dopiero będzie pięknie – cieszy się Ewa Stańczyk z Gminnej Biblioteki w Jaroszowcu, koordynatorka tej zielonej akcji. Podczas pikniku można było zasięgnąć informacji w specjalnym stoliku ekologicznym. Oprócz materiałów dydaktycznych do dyspozycji byli również fachowcy, którzy odpowiadali na każde pytanie mieszkańców związane z tematyką ochrony środowiska, a także wysłuchiwali uwag i pomysłów mieszkańców. Dużym zainteresowaniem cieszył się również psi stolik. W konkursach dla właścicieli czworonogów można było wygrać zestawy do sprzątania po swoim pupilu, a także różne psie akcesoria. Piknik zakończyła dobra zabawa przy wspólnym grillu. Był czas na śpiewanie, opowieści i wymianę spostrzeżeń. Specjalna grupa ekokulturowa zabawiała uczestników akcji ekologicznej przygotowanym na tę okoliczność repertuarem. – Jesteśmy zachwyceni tym, że tyle osób odpowiedziało na nasze zaproszenie i przyłączyło się do naszej akcji. Następną taką akcję planujemy na jesień i mamy nadzieję, że uda się ją przeprowadzić w całej gminie – planuje Ewa Stańczyk.
Organizatorem tego ekologicznego wydarzenia była Grupa Inicjatywna wsi Jaroszowiec. Wspierały ją: Urząd Gminy Klucze, Polski Klub Ekologiczny, Fundacja Partnerstwo dla Środowiska, Szkoła Podstawowa w Jaroszowcu, radni Jaroszowca, Rada Sołecka i Koło Gospodyń Wiejskich „Jagodzianki”. Patronat honorowy objął wójt gminy Klucze.
Sugeruję tytuł na jesień: „Posprzątali po sobie”.No i nieodparcie z artykułu wynika,że im więcej śmieci tym większa chwała!
Poprawiłam na miejscowość. Bo wieś to też jest miejscowość
Miasto to zupełnie co innego. Dzięki za czujność 
Pani EMILIO od kiedy Jaroszowiec jest miastem?