Modernizacja jednej drogi powiatowej w ciągu roku przy wsparciu finansowym gminy, na terenie której przebiega dany trakt – to pomysł olkuskiego starosty na drogowe inwestycje w kolejnych latach. Czy to słuszna propozycja?
Aby dobrze przygotować się do kilkuletnich planów, najpierw należy stworzyć inżynierię finansową. Powiat prowadziłby modernizacje swoich dróg, ale gminy partycypowałyby w kosztach. To na razie ogólny zarys koncepcji.
Starosta zapowiada rozpoczęcie dyskusji z wójtami i burmistrzami. – Te remonty muszą być faktycznie potrzebne. Nie mogą być dziełem przypadku czy spowodowane lobbowaniem radnych. Moja wizja jest taka, że powiat ma być silny peryferiami, dlatego chcę systematycznie współpracować z gminami na obszarze drogowych inwestycji – deklaruje Paweł Piasny.
Jak myślicie, czy ta koncepcja się sprawdzi? Czy włodarze poszczególnych gmin poprą pomysł starosty? Które drogi powinny być brane pod uwagę w pierwszej kolejności? Piszcie na www.przeglad.olkuski.pl!
[quote name=”Robert Koalicjant”]Pomysły Pana Starosty są rodem z kosmosu. [/quote]
nic dziwnego, że dla was są rodem z kosmosu, wasze małe móżdżki nie ogarniają tego 😆
Starosta – tak trzymać!
Na jutrzejszej sesji Rady Powiatu rajcy zdecydują o przesunięciu środków inwestycyjnych wcześniej zaplanowanych na Witeradów.
Co w takim razie z dotacją celową, przyznaną przez gminę na remont chodników w Zimnodole i Pomorzanach?
Pomysły Pana Starosty są rodem z kosmosu. Nic wiec dziwnego, że w koalicji trzeszczy. Radni mają już dośc sytuacji, w której jedynie słuszny jest tylko Paweł, a reszta ma być maszynkami do głosowania. Daje 2 lata tej koalicji. Z Piasnym nie da sie współpracować…
Sam nie jest wstanie nawet pierdnąć.
Myślę że to jest ryzyko wplątania gmin, w podobną jak powiat pętlę zadłużenia, na którym później zarobią banki, doradcy i wszelkiego rodzaju fachowi uzdrowiciele z zewnatrz a koszty poniosą podatnicy czyli mieszkańcy powiatu, no chyba że wszyscy się w końcu spakują …
Jak myślicie, czy ta koncepcja się sprawdzi?
Nie ponieważ gminy maja swoje drogi które powinny remontować
A starosta musi zrozumieć że ma swój rower i to on musi pedałować aby jechać do przodu
A mówiąc”Te remonty muszą być faktycznie potrzebne. Nie mogą być dziełem przypadku czy spowodowane lobbowaniem radnych.” daje do zrozumienia ze ma niewielkie pojęcie o sprawowanej przez siebie funkcji
łojezu, co jeszcze tam sobie pomyślał pan starosta, a może kichnął, albo ziewnął? czy o wszystkim tym napisze PO? przecież zawsze gminy się0 dokładały do remontów powiatowych. powiat sam z siebie nawet by palcem nie kiwnął w gminach. też mi njus.