Rabsztyńskie ruiny zamku czeka kolejny remont. Tym razem gmina podjęła się ratowania części zamku, która jest najstarszym jego fragmentem. Mowa o XIV-wiecznym zamku górnym, którego relikty będą w najbliższym czasie zabezpieczone przed dalszym niszczeniem.
Jest to trzeci z rzędu rok, w którym przeprowadzone są znaczące dla tego obiektu prace konserwatorskie. W 2010 i 2011 roku odremontowano mury od południowej i wschodniej strony. W każdym przypadku prace finansowane były z budżetu gminy i środków zewnętrznych, pozyskanych na ten cel.
Nie inaczej będzie w tym przypadku. Znaczna część pieniędzy będzie stanowić dotację przyznaną przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Zachowane relikty zamku górnego wymagają szeregu specjalistycznych prac, które poprzedzone zostaną oczyszczeniem wapiennych murów i skał z porastającej je roślinności. Najistotniejszą częścią inwestycji będą uzupełnienia ubytków w murach oraz łączących elementy murów spoin. Dodatkową ochronę przed niszczeniem liczącej 700 lat konstrukcji zapewnią zaplanowane w ramach trwających już robót iniekcje i kotwienia. Przedsięwzięcia te są konieczne nie tylko ze względu na zachowanie zabytku, ale też dla zapewnienia bezpieczeństwa zwiedzającym – relacjonuje Jarosław Medyński, rzecznik prasowy olkuskiego Urzędu Miasta i Gminy. Na tym jednak nie koniec prac. – Z myślą o turystach, po ukończeniu wszystkich najpilniejszych prac, planowane jest też wykonanie schodów oraz platformy widokowej w obrębie wieży zamku górnego. W trakcie realizowanej obecnie inwestycji przeprowadzone zostaną również badania archeologiczne i architektoniczne, których wyniki wzbogacą zgromadzoną dotychczas wiedzę na temat rabsztyńskiego zamku o nowe informacje – dodaje Medyński.
Wykonawcą zabezpieczenia konstrukcyjnego wschodniej części zamku górnego jest Firma Remontowo-Budowlana UNIBUD Ludwik Taras z Krakowa, natomiast badania archeologiczne przeprowadzi dr Sławomir Dryja, a autorem projektu jest dr Waldemar Niewalda.
Z informacji uzyskanych w olkuskim magistracie wynika, że planowo inwestycja powinna zakończyć się pod koniec października tego roku. Szacowany koszt tegorocznego remontu powinien zamknąć się w kwocie ok. 260 tys. zł, z czego 150 tys. zł pochodzi z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Dziedzictwo kulturowe, priorytet Ochrona zabytków.
no, wreszcie cos dla ludu a nie fanatykow historii. A co z ugorami przy os .mlodych i szpitalu , czy na pomysł ich zagospodarowania musimy czekac nastepne 10 lat ?.
[quote name=”czaruś”]
Idąc twoim tokiem myślenia nic nie jest w Olkuszu potrzebne…ani nowy rynek….ani odnowiony zamek, ani basen…
Lepiej siedzieć w domu przed telewizorem bo szkoda kasy :lol:[/quote]
Synek młodyś to i głupi. W Olkuszu są potrzebne inwestycje, które pozwalają na rozwój miasta. Basen zamek i rynek to wyrzucanie kasy w błoto. Lepiej bys trochę świata zwiedził zamiast siedzieć przed TV
Michał Olkusz
Idąc twoim tokiem myślenia nic nie jest w Olkuszu potrzebne…ani nowy rynek….ani odnowiony zamek, ani basen…
Lepiej siedzieć w domu przed telewizorem bo szkoda kasy 😆
Aleut idź pan w … Tyle zrozumiałem, nie rób z siebie i ludzi błazna, pieniądz jest potrzebny na rzeczy przydatne dające możliwości i rozwój na co piękny zamek jak nie będzie ludzi stać na wejście, zaraz napiszesz, że kolejną dobrą i trafioną inwestycją jest pomnik ,, Miliarda 😛 ofiar Komunizmu”, który pewnie nie doczeka się budowy bo po prostu jest zbędny tak samo jak TVTRWAM na multipleksie :-* ,,Zrozumiałeś, czy to przekracza twoje możliwości percepcji?”.
Michale z Olkusza. Amerykanin, gdyby wszedł na zamek i np. spadła by mu na głowę cegłą, to wtedy jego prawnicy właściciela zamku, czyli miasto, zaskarżyliby na np. 10 mln dolarów, a gdyby zginał, to dziesięć razy więcej. Dlatego trzeba zamek remontować. Inna sprawa, że trzeba tam więcej imprez masowych organizować, to wtedy więcej ludzi tam będzie (i pieniędzy więcej wpłynie na konto stowarzyszenia). Ale żeby były imprezy, to musi być bezpiecznie i musi być co pokazać. Zrozumiałeś, czy to przekracza twoje możliwości percepcji?
po co wkładać środki w remont górnego zamku, który prawie nie istnieje? No i co dalej? Może podwyżka cen biletów za wstęp, bo zystk z tego chyba nawet nie pokrywa wynagrodzenia dla biletera. Ech… durne miasto. Zamek ożywa i staje się atrakcją tylko podczas imprez. Ale lepiej zabezpieczać trzy kamienie na krzyż niż zrobić coś wokół zamku.
Masakra!!! Mówi się, że amerykanie to debile ale zamiast remontować jakieś kamienie nazywane zabytkiem zrobili by centrum rozrywki, które przynosiło by miliony dochodu rocznie, bar, kręgielnie, mini golf… Ale tylko w tym ciemnogrodzie ładuje się pieniądze w coś co nigdy nie przyniesie, żadnych korzyści dla miasta ani nie zapewni pracy dla młodych. Zastanawiam się na co idzie ta cała kasa? worek cementu ok 12 zł, piach? Piachu jest masa na naszym terenie wystarczy ukopać. Tak ale prezes zgarnie z 50.000 tyś pracownik dostanie 6,50 zł i wszystko jasne.