Od dłuższego czasu trwają zawirowania w sprawie rozpoczęcia modernizacji olkuskiego odcinka drogi krajowej 94. Rozbieżne stanowiska prezentowało Ministerstwo Infrastruktury i Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie. Wątpliwości miał rozwiać minister transportu. Odpowiedź jest dość zagadkowa – olkuskiej „krajówki” nie ma w spisie zadań przewidzianych do wykonania w ciągu najbliższych ośmiu lat, ale remont w Olkuszu do 2020 roku wykonać trzeba. Tradycyjnie wszystko zależy od pieniędzy.
O to, kto ma rację i kiedy mieszkańcy doczekają się zapowiadanego od kilku lat gruntownego remontu, pytał poseł Jacek Osuch. W czerwcu dyrekcja krakowskiego oddziału GDDKiA twierdziła, że na liście rankingowej, obejmującej najpilniejsze przebudowy dróg krajowych do 2015 roku, nie ma drogi w Olkuszu. W lipcu podsekretarz stanu Ministerstwa Infrastruktury przekonywał, że olkuską „krajówkę” udało się na listę zmieścić. Tymczasem w listopadzie zastępca dyrektora GDDKiA w Krakowie Andrzej Kollbek pisał, że „(…) inwestycja nie znalazła się na liście zadań uzgodnionych z Ministrem Infrastruktury przewidzianych do realizacji w kolejnych latach przy wykorzystaniu nowych Wieloletnich Ram Finansowych Unii Europejskiej na lata 2014 – 2020. Prace przygotowawcze w zakresie dokumentacji projektowej mogą być kontynuowane tylko w odniesieniu do inwestycji ujętych na liście”. Takie stanowisko podtrzymał w grudniu dyrektor krakowskiej GDDKiA Jacek Gryga.
Podsekretarz stanu Maciej Jankowski przypomniał, że po corocznych badaniach stanu nawierzchni dróg krajowych wskazywane są odcinki, które muszą najszybciej ulec modernizacji. Oczywiście przeprowadzenie remontów zależy od posiadanych na nie środków finansowych.
– W oparciu o kryteria uwzględniające wyniki badań stanu nawierzchni, panujący na drodze ruch z uwzględnieniem udziału pojazdów ciężarowych, wskaźnik wypadkowości oraz ocenę efektywności ekonomicznej realizacji zadań stworzony został „Plan działań na sieci drogowej na lata 2011–2013”. Przedmiotowe zestawienie zawiera ponad pięćset odcinków dróg krajowych. Podkreślić należy, iż przyjęte do analizy kryteria pozwalają na efektywne wykorzystanie ograniczonych środków finansowych i umożliwiają podejmowanie działań, w pierwszej kolejności na odcinkach dróg stwarzających największe zagrożenie bezpieczeństwa – pisze Jankowski. Tylko, że na wszystkie niezbędne prace w Małopolsce nie ma pieniędzy. – Odnosząc się do prac i zadań modernizacyjnych prowadzonych na drogach krajowych w Małopolsce w latach 2012–2020 uprzejmie wyjaśniam, że obecnie GDDKiA nie posiada zabezpieczonych środków w wysokości wystarczającej na realizację wszystkich zadań ujętych w „Planie działań na sieci drogowej w latach 2011–2013”, z wyjątkiem przebudowy drogi krajowej nr 4 na odcinku obwodnicy Brzeska – dodaje Jankowski.
Zdaniem ministerstwa, dokumentacja projektowa dla olkuskiego odcinka „krajówki” będzie kontynuowana do momentu wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na remont, które toczy się w olkuskim magistracie. Wszystko, wraz z decyzją o zezwoleniu na realizację inwestycji, ma być gotowe do połowy września tego roku.
Najbardziej zastanawiająca jest wypowiedź dotycząca terminu rozpoczęcia modernizacji. – Z wyjaśnień uzyskanych od zarządcy drogi wynika, że w piśmie dyrektora oddziału GDDKiA w Krakowie brak jest informacji, że realizacja zadania została przesunięta poza 2020 rok. Podano jedynie, że nie znalazło się ono w jedynym jak dotąd istniejącym spisie zadań inwestycyjnych przewidzianych do realizacji w perspektywie czasowej do 2020 roku. (…). Jednocześnie należy wskazać, że zgodnie z przewidywaniami i analizami GDDKiA do roku 2020 niezbędne będzie przeprowadzenie prac remontowych na drodze krajowej nr 94 w Olkuszu ze względu na stan nawierzchni. Dokładny zakres określony zostanie w toku prac laboratorium na podstawie szczegółowych badań istniejących warstw nawierzchni. Zadania ujęte w zestawieniu, w tym również modernizacja drogi krajowej nr 94 w Olkuszu, kierowane będą sukcesywnie do realizacji po zapewnieniu środków finansowych z budżetu państwa – czytamy w odpowiedzi na interpelację.
ja tez nie gdzie są te kasa.
E tam krajówka, po 2020 r. będzie szybka kolej:) Tak się zastanawiam po jaką cholerę zatem zostało wprowadzone e-myto, przecież pieniądze z tego miały być przeznaczone na remonty i budowę nowych dróg. Ktoś w ogóle wie, na co zostały przeznaczone do tej pory zebrane pieniądze z e-myta?
Z ukłonami