Do poważnej kolizji doszło w poniedziałek po południu na obwodnicy Olkusza. Na skrzyżowaniu ulic Reja i Kochanowskiego zderzyły się dwa samochody. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, najprawdopodobniej do stłuczki doszło w wyniku nieustąpienia pierwszeństwa przez kierowcę opla corsy, który wyjeżdżał z drogi osiedlowej na obwodnicę i zderzył się z volkswagenem. Opel odbił się od samochodu i uderzył w pobliską latarnię, stojącą w pasie zieleni. Obaj kierowcy byli trzeźwi.
Olkuscy policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia, również argument podnoszony przez mieszkańców os. Młodych, według których jedną z przyczyn tej kolizji mogą być… thuje. Szpaler tych roślin został posadzony w ubiegłym tygodniu jako rodzaj ochrony mieszkańców bloków znajdujących się najbliżej drogi przed hałasem z obwodnicy. O takie rozwiązanie wnioskowali sami mieszkańcy, ale kłopot polega na tym, że prawdopodobnie thuje zostały posadzone zbyt blisko jezdni i znacznie ograniczają widoczność. Czy mieszkańcy mają rację i kolizja jest efektem nieprzemyślanego posadzenia roślin?
– Na pytanie, czy zdarzenie drogowe na obwodnicy było spowodowane słabą widocznością, czy może wynikało wyłącznie z wymuszenia pierwszeństwa przez jednego z uczestników lub z innych okoliczności, będziemy mogli odpowiedzieć po dokładnej analizie tej sytuacji – poinformowała nadkom. Agnieszka Fryben, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu. – W piątek, 18 lipca, zatem kilka dni przed stłuczką, jeden z mieszkańców osiedla Młodych interweniował w olkuskiej komendzie odnośnie braku widoczności przy wyjeździe na obwodnicę z ulicy Reja. W tym samym dniu policjanci ruchu drogowego przeprowadzili lustrację tego miejsca. Sugestie i spostrzeżenia odnośnie organizacji tego skrzyżowania zostały przekazane za pośrednictwem komendy wojewódzkiej do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie. Krakowska Policja wystąpiła z pisemnym wnioskiem o niezwłoczne rozwiązanie tego problemu. Otrzymaliśmy informację od zarządu, że powołana zostanie komisja, która po raz kolejny przyjrzy się organizacji ruchu w tym miejscu – dodaje oficer.
Co dalej z niefortunnym wyjazdem i thujami? Tego nie wiadomo, ale u wylotu Reja został postawiony w środę separator, który uniewmożliwia wyjazd na obwodnicę. Obok thuj posadzono dodatkowo świerki. Konia z rzędem temu, kto nadąża za tą logiką…
Wina jest głównie wasza bo odmówiliście nagrania programu na temat wszystkich usterek,zaniedbań itd. które chciałam przekazać publicznie m. in. wadliwy wyjazd z ul. Reja o którym po raz kolejny rozmawiałam z inż. który to prowadzi w piątek przed wypadkiem tłumacząc mu,że jest za wysoki i krzywy i to prawdopodobnie było powodem wypadku,a drzewa miały być posadzone w miejscach gdzie zostały wyrwane,czyli przed balkonami a przy drodze tylko krzewy niskopienne zatrzymujące nadmiar kurzu!
A gdzie pozostałe komentarze ? . wybrane tylko zostają ?,
Kto to zleca?A to drzewka tak gęsto ,że aż głupio.A to lipę wyciąć.A to thuje za blisko i za gęsto.
A pieniędzy na poszerzenie Parkowej nie ma ,p Urzędniku.
Powiem szczerze -ze nic nie zastąpi zdrowego rozsadku i upenienia sie ,czy droga wolan-ale musze przyznac wyjezdzajac rowniez z tych drozek dojazdowych -ze te pierwsze thuje- podkreslam te pierwsze -dalsze juz nie! trochę jednak maskują widoczność!!!
A ja się zapytuje czy ma być thuje czy tuje, czy też może jest to świadome połączenie iglaków z tymi co je sadzili …