Trzyciąż
Za nami kolejne udane XV Święto Ziemniaka w Gminie Trzyciąż. Jak zwykle było bardzo smakowicie, barwnie i radośnie. Wbrew kaprysom aury, publiczność dopisała, a gości było chyba nawet więcej niż zwykle. Od lat „ziemniaczane dożynki” w Trzyciążu cieszą się dużym powodzeniem wśród gości, którzy zjeżdżają na ten festiwal jadła oraz swojskich napitków próbować lokalnych przysmaków i wspaniale się bawić.
To święto różni się od innych przede wszystkim tym, że zabawa odbywa się w wielkiej wspólnocie. Każdy, kto pojawi się na festiwalu ziemniaczanych przysmaków – czy jest to gość przypadkowy czy też specjalnie zaproszony – może spróbować znakomitych potraw i napitków, rozgrzać się, tańcząc przy wtórze lubianej muzyki, spotkać starych lub nowych znajomych, porozmawiać… Wydarzenie ma swój niepowtarzalny, jesienny urok!
Ponieważ jest to impreza cykliczna, ma również swój utarty rytuał. Święto rozpoczyna wójt Roman Żelazny, który zaprasza na scenę grono ważnych gości, aby wspólnie nagrodzić zwycięzców tradycyjnych konkursów. W tym roku było podobnie, marszałkowie Sejmu – Ryszard Terlecki i Senatu – Marek Pęk, ministrowie Agnieszka Ścigaj i Andrzej Adamczyk, posłanka Elżbieta Duda, wojewoda małopolski Łukasz Kmita, starosta olkuski Bogumił Sobczyk i dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olkuszu Agata Knapik oraz dyrektor krakowskiego ZOO Teresa Grega wręczyli nagrody w konkursach:
– na największą bulwę ziemniaczaną z tegorocznych wykopków, którą odebrali państwo Magdalena i Andrzej Mentlowie z Imbramowic, za olbrzyma z gatunku „Baltic Rose” o wadze 1,919 kg;
– na najpiękniejsze ogrody w gminie Trzyciąż, w którym w kategorii „gospodarstwo rolne” I miejsce zajął Andrzej Żelazny z Tarnawy, II miejsce – Wioleta i Maciej Półtorakowie z Zadroża ex aequo z Janem Barankiem ze Ściborzyc, a III miejsce – Halina i Krzysztof Gajdowie z Jangrota. Natomiast w kategorii „ogród przydomowy” I miejsce zajęły pani Zofia Krawczyk ze Ściborzyc wspólnie z panią Aleksandrą Maj z Suchej, II miejsce – Ewelina Skalska z Trzyciąża ex aequo z państwem Karoliną i Rafałem Papajami ze Ściborzyc i III miejsce – Wioletta Dzióbek z Michałówki;
– na najlepszy połów w zawodach wędkarskich, w którym nagrodę odebrał Rafał Czapnik, za złowienie 4,8 kg ryb, w tym trzech karpi i lina.
W dalszej części imprezy, jury, złożone ze smakoszy i znawców: marszałków Marka Pęka i Ryszarda Terleckiego, ministrów Agnieszki Ścigaj i Andrzeja Adamczyka, wojewody Łukasza Kmity, starosty Bogumiła Sobczyka, dyrektor Agaty Knapik i wójta Romana Żelaznego podjęło się trudnego zadania wyłonienia zwycięzców w konkursie na najlepszą tegoroczną potrawę regionalną. W głosowaniu tajnym zdecydowano, że najsmaczniejszą tegoroczną potrawą na Festiwalu Smaków LGD Nad Białą Przemszą była przygotowana przez Koło Gospodyń Wiejskich i Gospodarzy z Sulisławic „sulisławicka baba z fasoli na słono z musem żurawinowym”, za najlepszy napitek uznana została nalewka z aronii – dzieło gospodyń z KGW w Kwaśniowie Dolnym, a najpiękniejsze rękodzieło zaprezentowały panie z KGW w Kąpiołkach.
W jesiennym słońcu i deszczu biesiadnikom przygrywały muzyczne gwiazdy „Pogwizdani” oraz „Andre”, a na zakończenie w niebo poleciały bajkowe fajerwerki. Zabawa w rytmie disco zakończyła się późno w noc i nikt z biesiadników się nie narzekał na chłód i wilgoć…
