Czterech młodych mieszkańców Krakowa znalazło sobie dodatkowe źródło dochodu w Olkuszu. Problem w tym, że było to źródło niezgodne z prawem. W minioną sobotę zostali złapani przez olkuskich policjantów na gorącym uczynku. Wszyscy czterej zatrzymani są podejrzani o włamania do samochodów i kradzieże pozostawionych w nich wartościowych przedmiotów. Jednym z nich okazała się…. suknia ślubna.

 

W nocy z piątku na sobotę do olkuskiej komendy zadzwonił jeden z mieszkańców miasta z informacją, że zachowanie jakiegoś mężczyzny jest przynajmniej podejrzane. Otóż krążył on po parkingu przy jednym z bloków na ulicy Legionów Polskich i zagląda do zaparkowanych tam samochodów. Wysłani na miejsce policjanci z patrolu zauważyli dwóch mężczyzn, którzy w momencie kontroli znajdowali się w dwóch samochodach – citroenie i volkswagenie. Wytłumaczenie się z podejrzeń było trudne, bo w autach podejrzanych funkcjonariusze odnaleźli kilkanaście kluczyków do samochodów oraz przedmioty, które prawdopodobnie pochodziły z kradzieży. – Po sprawdzeniu pobliskich parkingów ujawniono kilka otwartych i splądrowanych samochodów.  Po chwili zatrzymano jeszcze dwóch kolejnych mężczyzn, którzy przyjechali z osobami zatrzymanymi wcześniej. Wszyscy są mieszkańcami Krakowa, mają od 22 do 29 lat. Zostali umieszczeni w policyjnym areszcie olkuskiej komendy. Mężczyznom przedstawiono łącznie sześć zarzutów – dwa zarzuty kradzieży z  włamaniem oraz cztery zarzuty usiłowania dokonania kradzieży z włamaniem – informuje mł. asp. Marcin Dzięcioł, oficer prasowy olkuskiej Komendy Powiatowej Policji. Do tej pory udało się odzyskać skradziony radioodtwarzacz i suknię ślubną pozostawioną w jednym z okradzionych samochodów. Jeśli podejrzenia ostatecznie potwierdzą się, podejrzanym mężczyznom grozi kara 10 lat pozbawienia wolności. 

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze