Powiat olkuski ma spore szanse na pozyskanie ok. 8 mln złotych na uporządkowanie i cyfryzację zasobów geodezyjnych. Wstępny podział środków został dokonany na posiedzeniu Konwentu Powiatów Województwa Małopolskiego, jaki odbył się w Bochni. Dokładna kwota będzie znana po podpisaniu stosownego porozumienia z władzami województwa.
Pieniądze pochodzą z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014 – 2020 w osi priorytetowej Cyfrowa Małopolska. Planowana cyfryzacja potrwa kilka lat. W ramach realizowanych przedsięwzięć zapewniona zostanie poprawa jakości danych i dostępności do map ewidencyjnych. Na dzień dzisiejszy Starostwo Powiatowe w Olkuszu dysponuje jedną z lepszych baz informatycznych w tym zakresie w skali Małopolski. – Zmieniane w ostatnich latach przepisy w dziedzinie geodezji i kartografii nakładają jednak na starostę kolejne zadania dostosowania istniejących zasobów do zgodności z przepisami i udostępniania wiarygodnych danych z tych zasobów w formie cyfrowej. Prace te wymagają jednak dużych środków finansowych, a taką możliwość daje w obecnej perspektywie finansowej wsparcie Unii Europejskiej. Powiat Olkuski będzie musiał zabezpieczyć minimalny wkład własny jako 10 proc. wydatków kwalifikowanych – wyjaśnia dyrektor Wydziału Geodezji, Kartografii i Katastru Starostwa Powiatowego w Olkuszu Maria Madej.
Szef powiatu zapewnia, że dzięki unijnym środkom zasób geodezyjny będzie niemal w 100 proc. ucyfrowiony. – Już teraz można poprzez aplikację WebEwid „zaglądać” do cyfrowych map ewidencyjnych, a to dopiero początek zmian. Brakuje naprawdę niewiele, by podpisać umowę. Uzyskana kwota w całości zostanie przeznaczona na ten cel. Kto będzie prowadził modernizację, zależy od rozstrzygniętych przetargów, bowiem tylko w takiej formule możemy zlecać to zadanie. Kilka dni temu zorganizowałem spotkanie z geodetami z naszego powiatu. Przedstawiłem im sytuację, poinformowałem o „górze pieniędzy” przeznaczonych na ten cel i poprosiłem, by zorganizowali się i przystąpili do przetargów. Nie wyobrażam sobie, by tak duża kwota pieniędzy jaka jest do wzięcia, przeszła nam koło nosa i „pojechała w Polskę”. Dobrze byłoby, gdyby te pieniądze zostały u naszych geodetów, czyli naszych mieszkańców – komentuje starosta Paweł Piasny.