Przyszłość OTBS rysuje się w ciemnych barwach?

Burmistrz Roman Piaśnik nie wyrazi zgody na udzielenie poręczenia finansowego Olkuskiemu Towarzystwu Budownictwa Społecznego, aby spółka mogła wziąć kredyt na nowy blok. Wszystko przez trwające sprawy sądowe z podwykonawcami ostatniej inwestycji OTBS , mieszczącej się przy ul. Osieckiej.

O inwestycyjnych problemach OTBS pisaliśmy kilka miesięcy temu. Przypomnijmy, że pierwszy wykonawca bloku przy ul. Osieckiej, śląska firma „Kombud”, zszedł z placu budowy w styczniu 2012 roku, tłumacząc to niskimi temperaturami uniemożliwiającymi prowadzenie prac. Miesiąc później OTBS wypowiedział firmie umowę i w drodze negocjacji znalazł kolejnego wykonawcę. Została nim olkuska firma ZRB Paciej. Budynek oddano w wyznaczonym przez zarząd OTBS terminie. Na tym jednak sprawa się nie zakończyła. Do spółki zaczęli zgłaszać się podwykonawcy, którzy na zlecenie „Kombudu” pracowali na budowie.

Wówczas wiceprezes spółki Krzysztof Soborski wyjaśniał, że „Kombud” zgłosił jednego podwykonawcę, a do OTBS zgłosiło się ich łącznie siedmioro, domagając się zapłaty za wykonane roboty. Jak informowaliśmy na początku lutego, jedna z tych firm założyła sprawę sądową. Z kwoty, jakiej domagała się firma, sąd nakazał zapłacić połowę. Sąd Apelacyjny podtrzymał wyrok I instancji. Chodzi o 48 tys. 600 zł wraz z odsetkami (17 tys. zł). Wówczas rozpoczynały się też sądowe procesy z powództwa dwóch kolejnych firm, a kolejnych czterech podwykonawców wystąpiło o zawarcie ugody.

O jakie jeszcze kwoty chodzi?
Burmistrz od kilku miesięcy koresponduje zarówno z zarządem spółki, jak i z radą nadzorczą. Na początku maja zarząd i rada nadzorcza OTBS informowały włodarza miasta, że wartość roszczeń niezgłoszonych podwykonawców wynosi 808 tys. złotych. Zaznaczono jednocześnie, że kwota ta nie obejmuje ustawowych odsetek, które na dzień 30 kwietnia wynosiłyby 330 tys. złotych, ale o tym, czy będą one uwzględniane, zadecyduje sąd.

Zarząd OTBS informował burmistrza, że spółka otrzymała jeszcze wezwanie do zapłaty od niezgłoszonego podwykonawcy na kwotę 126 tys. złotych wraz z odsetkami (na dzień 30 kwietnia wynoszącymi 51 tys. złotych). – Według kancelarii prawnej roszczenie to uległ przedawnieniu, gdyż firma ta w terminie trzech lat od terminu zapłaty wystawionych faktur nie wystąpiła na drogę sądową – twierdził zarząd.

To jeszcze nie koniec. Firma ZRB Paciej (kończąca inwestycję po „Kombudzie”) wezwała OTBS do zawarcia próby ugodowej, dotyczącej zapłaty za roboty dodatkowe. Chodzi o prawie 350 tys złotych. Do tego należy doliczyć odsetki, które na dzień 30 kwietnia wynosiły 101 tys. złotych.

OTBS otrzymał sądowe nakazy zapłaty od trzech firm na kwoty: 263 tys. złotych, 122,5 tys. złotych i prawie 109 tys. złotych. Do wymienionych kwot należy doliczyć ustawowe odsetki. Do wszystkich nakazów zarząd OTBS złożył sprzeciw. Trzy kolejne firmy poprzestały na razie na zeszłorocznych sądowych zawezwaniach do ugody, odrzuconych przez OTBS.

OTBS chce budować dalej
Z pism kierowanych do burmistrza wynika, że OTBS chce budować blok przy ul. Kolejowej i ul. Dworskiej. Aby inwestycja ruszyła, niezbędny jest kredyt. Bank Gospodarstwa Krajowego jest gotów go udzielić, pod warunkiem udzielenie przez gminę poręczenia finansowego. Samorząd musiałby wziąć na siebie odpowiedzialność za roszczenia w przypadku nakazania wyrokami sadowymi ich wypłaty. Zarząd spółki zaproponował zawarcie trójstronnej umowy wsparcia pomiędzy Bankiem Gospodarstwa Krajowego, OTBS i jego właścicielem, czyli gminą Olkusz. – Rozumiejąc potrzeby Gminy i zdając sobie sprawę z trudności w podjęciu takiej decyzji zwracamy się z prośbą o przeanalizowanie innej możliwości, tj. dokapitalizowania OTBS w przyszłości (II połowa 2015 i 2016 roku) kwotą, której zabrakłoby Spółce do uregulowania płatności w przypadku przegrania procesów sądowych. W tym wypadku trudno wprawdzie liczyć na kredyt (obligacje) z BGK, ale pewnie byłoby możliwe uzyskanie zgody na pozyskanie w wyniku przetargu kredytu z innego banku. Jeśli takie rozwiązanie również nie wchodzi w grę, prosimy o stanowisko, czy OTBS powinien czynić inne starania celem rozpoczęcia budowy przy ul. Dworskiej i Kolejowej – pisze zarząd OTBS.

Szefowie spółki Czesław Żak i Krzysztof Soborski podkreślają, że najkorzystniejszym rozwiązaniem jest budowa nowego bloku. -Przy założeniu kosztów budowy (wynikających z już powziętych działań w roku ubiegłym) wynoszących około 6 mln złotych, OTBS uzyskałby dodatkowe środki finansowe, które mogłyby osiągnąć kwotę nawet około 800 tys. złotych (ze zwrotu już poniesionych nakładów, zmniejszenia własnych kosztów działalności – obsługa inwestycji, odsetek bankowych, kaucji i odliczeń VAT – u). To poprawiłoby sytuację finansową i spowodowałoby, że łatwiej można by uporać się z zasądzonymi ewentualnie wyrokami, na które bez względu na to, czy będziemy budować czy nie i tak muszą znaleźć się środki – pisze zarząd spółki. Podobnego zdania jest rada nadzorcza OTBS, która w piśmie do burmistrza zaznacza: „Rada Nadzorcza na bieżąco analizuje możliwości poprawy wyników finansowych Spółki w celu znalezienia środków finansowych na pokrycie zobowiązań wynikających z ewentualnych niekorzystnych dla OTBS rozstrzygnięć sporów sądowych, w szczególności zobowiązując zarząd do wskazania możliwych obszarów zwiększenia przychodów i redukcji kosztów funkcjonowania spółki”.

Będzie raport
Burmistrz Roman Piaśnik zlecił radzie nadzorczej OTBS przeprowadzenie kompleksowej kontroli inwestycji przy ul. Osieckiej. W szczególności chodzi o zbadanie: poprawności procedury udzielania zamówienia publicznego oraz zawarcia umowy z wykonawcą i prawidłowości zapisów umowy, szczegółowego przebiegu realizacji tej inwestycji, poprawności udziału w realizacji inwestycji podwykonawców, zakresu i zasadności udzielenia robót dodatkowych (w szczególności dla firmy ZRB Paciej, charakteru i rodzaju wynagrodzeń za wykonane roboty i usługi, poprawności rozliczenia inwestycji oraz pełnej wysokości zgłoszonych roszczeń. Pisemny raport ma być gotowy do końca czerwca.