6 maja witani przez grupę teatralną „Glutaminian Sodu” weszliśmy do Galerii Sztuki Współczesnej BWA i Centrum Kultury MOK, gdzie uczestniczyliśmy w podwójnym wernisażu wystawy prac: Leszka Żegalskiego pt. „Malarstwo” i Michała Kwarciaka pt. „W niedokończonym śnie…”. Pomysł połączenia dwóch wystaw przez dwie instytucje kulturalne był bardzo trafiony. Prezentowane na wernisażu prace obu artystów budziły szacunek i uznanie. Doświadczony i uznany w Polsce i za granicą Leszek Żegalski był uczniem Jerzego Dudy-Gracza i, jak wspominał , było to najlepsze w całym jego studiowaniu. Nagradzany prestiżowymi nagrodami m. inn. w 1988r. otrzymał Grand Prix w Ogólnopolskiej Wystawie Młodej Plastyki „Arsenał 88”, obecnie mieszka w Belgii i w Polsce. Uprawia malarstwo sztalugowe, plafonowe i fresk. Te ostatnie realizował w starych pałacach i posiadłościach na terenie Francji, Szwajcarii i Włoch. Jego malarstwo: ostre, prowokujące, bo i samego artystę uważa się za kontrowersyjnego, zbuntowanego i niepokornego, znajduje wielu odbiorców na całym świecie.
„W niedokończonym śnie…” – tak swoją wystawę zatytułował absolwent Akademii Jana Długosza w Częstochowie, młody artysta Michał Kwarciak. Jego obrazy łączą sceny z marzeń, wyobraźni i snów z jego własnego dzieciństwa. Ukazują rzeczywistość osnutą pewną tajemniczością. Autor poprzez pewne niedopowiedzenia chciał skłonić odbiorcę do zwrócenia uwagi przede wszystkim na postać i to mu się udało.
Dwie wystawy, dwóch różnych twórców i uczta dla oglądających, a wszystko przy dźwiękach muzyki jazzowej. To było COŚ.
Gimnazjum nr 2 w Olkuszu
