W ręce wolbromskich policjantów wpadła „wybuchowa rodzinka” z gminy Trzyciąż. Na terenie posesji zamieszkanej przez małżeństwo i ich dwóch synów, mundurowi odkryli broń, pociski z czasów II wojny światowej oraz uprawę konopi indyjskich.
53-letni mężczyzna, jego 47-letnia żona oraz dwóch synów w wieku 20 lat mieszkają w jednym z domów w gminie Trzyciąż. Ich posesja przypomina prawdziwą twierdzę. Funkcjonariusze podejrzewali, że za szczelnym murem może dochodzić do nielegalnego procederu. Ich przypuszczenia okazały się słuszne.
W trakcie przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych na terenie posesji, znaleziono 20 pocisków artyleryjskich, granat oraz zapalniki do pocisków. Policjanci zabezpieczyli też karabin, szablę, broń własnej produkcji tzw. „samoróbkę” oraz blisko 1,5 kg czarnego prochu. To nie wszystko. W pobliskiej szklarni odkryto uprawę zakazanych konopi, a także natrafiono na skóry zwierząt objętych ścisłą ochroną.
Historyczne pociski oraz zapalniki zostały zabrane i przetransportowane przez saperów na poligon wojskowy w Krakowie gdzie zostaną zdetonowane. Cała rodzina trafiła natomiast do aresztu. Niebawem rodzice oraz ich synowie staną przed wymiarem sprawiedliwości. Grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.
[quote name=”valdez76″]Oj tam oj tam,hobby jak inne.Niektórzy zbierają skarpetki po praniu bez pary. :lol:[/quote]
policymajstry lubią kolekcje wynikÓw i sukcesów, jak największe ilości, jakość nieistotna, byle sie przekładały na gratyfikacje i suweniry, nawet jakby trza kogoś niewinnie uwalić na podstawie fałszywek.
Oj tam oj tam,hobby jak inne.Niektórzy zbierają skarpetki po praniu bez pary. 😆
[quote name=”theon”]… zbierali pociski, uprawiali konopie … i nikomu krzywdy nie robili ;-)[/quote]
Od robienia krzywdy jest Policja.
Jakoś im nie za bardzo wierzę. Prędzej uwierzę, że jakiś funkcjonariusz miał z nimi „na pieńku”. No i zorganizowano im akcję odwetową z jakiegoś powodu nam nieznanego i do zwykłego kolekcjonerstwa dorobiono teorię kryminalną.
Zapewne chodziło jak zwykle przy takich okazjach o statystyki i wyniki czyli tworzenie iluzji jacy zapracowani.
… zbierali pociski, uprawiali konopie … i nikomu krzywdy nie robili 😉
Gdyby Bóg chciał to by marihuana nie istniała… a z jakiegoś na pewno ważnego powodu istnieje.
Mówią, że każdy powinien mieć hobby. Oni mieli to ich zamknęli