W środę 9 sierpnia, tuż przed godz. 7 rano olkuscy policjanci z wydziału ruchu drogowego ruszyli w pościg za 27-letnim kierowcą saaba, bowiem ten nie zatrzymał się na sygnał funkcjonariuszy. Jaki był powód ucieczki? Niecodzienny.
Policjanci pełniący służbę jechali drogą wojewódzką nr 791. Przed Kluczami, na wysokości skrzyżowania z drogą na Bogucin Duży zauważyli jak na przeciwnym pasie ruchu samochód marki Saab nie stosuje się do znaku poziomego P-4 „linia podwójna ciągła” i wyprzedza jadące przed nim pojazdy – informuje sierż. sztab. Marika Guzik-Gajda z KPP w Olkuszu.
Policjanci włączyli sygnały błyskowe i lizakiem wydali polecenie kierowcy do zatrzymania się. Ten jednak zlekceważył znaki i pojechał dalej w kierunku Olkusza. – Mundurowi ruszyli w pościg za mężczyzną używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Podczas ucieczki kierowca stwarzał zagrożenie na drodze, popełniając szereg kolejnych wykroczeń – dodaje przedstawicielka komendy powiatowej.
Mężczyzna licząc na uniknięcie kontroli, na ul. 20-Straconych wjechał w jedną z posesji. Tam został w końcu zatrzymany. Po wylegitymowaniu okazało się, że za kierownicą pojazdu siedział 27-letni mieszkaniec Strzegowej. Był trzeźwy. Na pytanie policjantów dlaczego nie zatrzymał się od razu, odpowiedział, że posiada już dużą ilość punktów karnych i obawiał się następnych.
Za popełnione wykroczenia mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Ponadto już niebawem za swoje postępowanie odpowie on przed sądem. W myśl nowych przepisów obowiązujących od 1 czerwca br., niezatrzymanie się do policyjnej kontroli jest traktowane jako przestępstwo i podlega karze pozbawienia wolności od trzech miesięcy do nawet pięciu lat.
DLACZEGO W MIEŚCIE WOLBROM NA NIEKTÓRYCH ULICACH BRAKUJE ZNAKÓW DROGOWYCH.PODOBNO ZOSTAŁY WYRWANE I WYRZUCONE PRZY REMONTACH DRÓG WIOSNĄ.JAK MOŻNA KIEROWCÓW POUCZAĆ SKORO NIE MA ZNAKÓW DROGOWYCH .PODOBNO URZĘDNICY PRACUJĄ NAD TYMI ZNAKAMI Proszę spojrzeć na logikę myślenia urzędnika.Wpierw robi a potem myśli .Brak słów.
jak myśli o zgrozo.
Jakaś mania malowania tych podwójnych ciągłych jest. Kiedyś jadąc do Krakowa było kilka miejsc gdzie da się wyprzedzać. Teraz takie miejsce pozostało jedno – w Gotkowicach, a na reszcie drogi trzeba albo wyprzedzać na podwójnej ciągłej, albo wysepkami.
[quote name=”PXT”]Dobrze , że przy tym nic nikomu się nie stało, bo mogło być różnie. A tak wogóle to szkoda czasu się wypowiadać na forach w takich tematach. Strata czasu. Zrobili to co było ich obowiązkiem i tyle. Udało się bez wypadku i chwała Bogu.[/quote]
Minusy postawione przy tej wypowiedzi świadczą, że „dobra wiadomość” to zła wiadomość. Czyli przekazy medialne są atrakcyjne gdy krew się leje i trup się ściele.
Teraz ul. 20 tu straconych to tor wyścigowy większość kierowców ma w nosie przepisy, nagminnie są tam łamane przepisy ruchu drogowego, duże przekroczenia prędkości, wyprzedzanie na podwójnej ciągłej i na pasach gdzie jest POLICJA?!!!!. Sam sobie odpowiem na to pytanie, albo koło cmentarza na wysokości Statoila albo na wysokości osiedla Słowiki gdzie znajduje się dwupasmowa jezdnia nie stwarzająca zagrożenia w ruchu byle upolować jakiegoś jelenia nie liczy się bezpieczeństwo tylko statystyki.
Dobrze , że przy tym nic nikomu się nie stało, bo mogło być różnie. A tak wogóle to szkoda czasu się wypowiadać na forach w takich tematach. Strata czasu. Zrobili to co było ich obowiązkiem i tyle. Udało się bez wypadku i chwała Bogu.