W Bukownie poradnie specjalistyczne świecą pustkami

Blisko dwa lata starań o powrót lekarzy specjalistów do Bukowna, prawie dwa tysiące podpisów mieszkańców – tymczasem w tym liczącym przeszło 10 i pół tysiąca mieszkańców mieście nadal nie można skorzystać z żadnej specjalistycznej konsultacji.  Z każdym skierowaniem trzeba jeździć do Olkusza.
Medyków nie ma, są za to wyremontowane nakładem ponad 150 tysięcy złotych gabinety dostosowane do unijnych standardów. Poradnia świeci pustkami, ponieważ małopolski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia nie przekazał ani złotówki na leczenie bukowieńskich pacjentów. Tym samym spółka medyczna, która miała świadczyć usługi dla mieszkańców ma związane ręce, bowiem zgodnie z umową może leczyć tylko w ramach kontraktu z NFZ.
Władze miasta interweniują w tej sprawie gdzie tylko mogą.  Ostatnio burmistrz Mirosław Gajdziszewski poprosił o pomoc olkuskiego posła Jacka Osucha.
– Taka sytuacja jest niedopuszczalna. Miasto zrobiło wszystko, co było możliwe, by zapewnić mieszkańcom dostęp do lekarzy specjalistów – ocenia sytuację parlamentarzysta i obiecuje, że zrobi wszystko, by pieniądze dla poradni znalazły się jak najszybciej.
– Praktycznie od 2006 roku, po likwidacji poradni specjalistycznych Zespołu Opieki Zdrowotnej w Olkuszu, jesteśmy pozbawieni tego typu usług medycznych. Tymczasem społeczne zapotrzebowanie na nie jest bardzo duże. Świadczy o tym choćby liczba podpisów zebranych wśród mieszkańców – podnosi burmistrz Gajdziszewski.
– To skandal, żeby tak utrudniać życie mieszkańcom, skoro całe zaplecze medyczne jest gotowe. Nie każdy ma samochód, żeby bez problemu dojechać do lekarza. Ciężarne kobiety czy rodzice z małymi dziećmi muszą dojeżdżać do Olkusza, gdy mogliby skorzystać z pomocy na miejscu – denerwuje się Maria Klichowska, mieszkanka Bukowna.
Niezadowolonych jest znacznie więcej. Ludzie oburzają się ponieważ to za pieniądze z ich podatków powstały poradnie: ginekologiczna, laryngologiczna, okulistyczna i neurologiczna. – NFZ tłumaczy się brakiem pieniędzy, ale mamy nadzieję, że fundusze dla naszej poradni jednak się znajdą, zarówno na ten jak i przyszły rok. Ustalenia wciąż trwają – mówi Marcin Cockiewicz, sekretarz miasta.
Alicja Renkiewicz